No z tym zapasem to było koło 12, ale koledzy pływali na 12m, na 14 czasami wyciągało z wody, jak na moje rozpoczęcie sezonu wodnego spokojne i bez wysiłku.
Andrzejwodejszo -rękawice do zadań specjalnych

prędzej zmarzły nogi niż ręce, na chwilę obecną są extra, aczkolwiek ciężko się trzyma bar( może to kwestia wprawy) no i trzeba trzymać łapki z daleka od linki deepowera .
Ogólnie fajnie i komfortowo wyszło rozpoczęcie sezonu!
