Elo
Idac w slady chlopakow z WWy wczoraj z Sanderem odwiedzilismy Rownie pod Sniezka Pogoda byla super slonce zero chmur obawy byly jedynie co do sily wiatru Po niezbyt mozlonym marszu z Kopy(ok 30-40 min) ujrzelismy "PRAWIE" bezkresna przestrzen pokryta sniegiem Spot w wiekszosci lezy po polskiej stronie miedzy dwoma szlakami z Domu Slaskiego (przynajmniej my tam zakotwiczylismy) Spot jest kozak .ogromna przestrzen niestety przy niektorych kierunkach niewielkie wzniesienia moga hamowac wiatr To co nas rozczarowalo to prawie kompletny brak wiatru Wialo 5knt Prognoza mowila ze wiatr wraz ze wzrostem zachmurzenia bedzie popoludniu No i postalismy od 12 do 1530 na srodku pola Na sczescie temp w pelnej lampie byla ok 10C wiec szczegolnie nie zmarzlismy Ok 1530 zaczelo lekko wiac a chmury na horyzoncie dawaly szanse na wiatr ktory rozkrecil sie do marnych jak na ta wysokosc 13 knt (o dziwo wialo rowno ja z suszarki ) troche poskakalismy pojezdzilismy i generalnie bylo zajebiscie spakowalismy sie juz praktycznie po ciemku i zjechalismy z kopy w kompeltnych ciemnosciach na dupie -przynajmniej ja na desce i to byl lekki hardcore Generalnie najlepiej wybrac sie tam na dwa /trzy dni Spot naprawde zacny wiatru tez nie powinno normalnie brakowac W warunkach kompletnej lipy z sniegiem naprawde warto tam zajrzec
Link do zdjec troche marnych
http://www.kiteportal.pl/galerie/thumbn ... ?album=624
pozdr