Transport sprzetu?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
pmichu
Posty: 17
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:39
Lokalizacja: P-ń
Kontaktowanie:
 
Post01 sie 2007, 21:00

Jak najlepiej przetransportować sperzęt deske + kite aby nid dopłacać?

Lece do Hurgady myslałem zeby kite-a wziąść jako bagaż podręczny a deske sakować do pokrowca od snowboardu i dotego wrzucic wszytkie ciuchy? Czy to przejdzie jako standardowy bagaż? wymiary bedą ok 140cm x 40cm x 10cm?

Jak wy przewozliście swój sprzet czy da sie wogole bez dopłaty?

Awatar użytkownika
galileo70
Posty: 218
Rejestracja: 22 sie 2006, 15:47
Lokalizacja: Warszawa
 
Post01 sie 2007, 21:28

Poszukaj. Temat był grany już ze dwa lub trzy razy.

Awatar użytkownika
pmichu
Posty: 17
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:39
Lokalizacja: P-ń
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 13:33

ok, przeglądałem te posty byłem też w biurze podróży i powiedziano mi ze to sie mocnio zmeinilo od zeszlego roku, wiec czy mogłbym prosić o informacje z tego sezonu? lece egipskimi liniami z łodzi przez biuro alfa star? może miał ktoś podobną wycieczke?
pozdrawiam

Leeloo
Posty: 861
Rejestracja: 08 sie 2003, 09:07
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 10 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 13:36

ja bylam w kwietniu...lecialam tez jakimis egipskimi liniami...w gdansku nie zaplacilam nic za quiver, ale w drodze powrotnej juz mnie arabus nie chcial puscic i zaplacilam 25 dolarow

Awatar użytkownika
pmichu
Posty: 17
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:39
Lokalizacja: P-ń
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 13:52

A powiedz mi jeszce quiver miałaś jako jedyny bagaż?

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 14:18

Na lotnisku moze byc roznie. Sporo zelerzy od tego jaka bedzie osoba przy odprawie.
Kiedys pakowalem latawiec do walizki a deske 128 do pokrowaca snowboardowego. Wazne tylko zeby nie mowic ze to deska do kitesurfingu. Trzeba cos wymyslic np.ze to taka deska do nauki plywania. Mnie sie udalo i nie zaplaciłem wtedy nic.
Potem jezdzilem z Golfbagiem i przewozilem "kije golfowe" tez nic nie placilem
Najlepiej dowiedz sie jakimi liniami lecisz i napisz do nich maila co i jak.Jak sie dogadasz to wez maila wydrukuj i wez ze soba tak na wszelki wypadek jak by na odprawie mieli inne zdanie.
Koledzy ktorzy lecieli w pare osob zrobili jeszcze tak ze do jednego quivera dobili sprzetu ile wlezie i puscili za 200zl jako sprzet sportowy. Cena niby duza ale jak idzie na pare osob :D
Jedna rzecz trzeba tylko jeszcze wziasc pod uwage- jak nie zgloscisz ze przewozisz sprzet sportowy a np.podczas zaladunku/rozladunku zlamia ci deske to moga byc problemy z odzyskaniem kasy za sprzet.

P.S. Ostatnio udało mi sie pchnac quiver ktory wazyl 55 kg !!! bez oplat :D
Jak na razie to moj osobisty rekord,a i nie byly to linie egipskie

Leeloo
Posty: 861
Rejestracja: 08 sie 2003, 09:07
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 10 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 14:45

mialam tylko quiver (ok 35kg dosc duzy gabarytowo) i bagaz podreczny (ktory notabene wazyl z 10kg) ale marcin ma racje...roznie bywa...zalezy od ludzi na lotnisku i chyba pomysl z mailem jest nie zly
jesienia bede testowac nowa strategie...kupilam golfbag (tylko na sprzet) a ciuchen i kosmetiken bede pakowac do walizki

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 15:31

Ha ja tez bede testowal . Wlasnie mam dakine BTS bo do golfbaga sie nie miescilem i zobaczymy jak to bedzie na lotnisku. Fajne jest to ze rozpina sie na 2 czesci. Obkleje go jeszcze naklejkami o tematyce golfowej i bede udawal idiote na lotnisku :D
Zobaczymy co z tego wyjdzie

Narazie przezyl lot miedzykontynentalny dopakowany na 55 kg i nie placilem nic :D

Awatar użytkownika
pmichu
Posty: 17
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:39
Lokalizacja: P-ń
Kontaktowanie:
 
Post02 sie 2007, 21:35

Dzieki za info,
Ja mam plan zapakować ciuchy i deske do pokrowca od snowboardu a kite-a wziaść na podreczny... zobaczymy czy przejdzie. Jeśli nie to bede miał w bagazniku fury quiver i zapakujemy sprzet całej ekipy a kosztami sie podzielimy - faktycznie nie ma ryzyka złamania deski...
Napewno dam znać jak poszło na lotnisku!
Pozdrawaiam

l_ukasz
Posty: 52
Rejestracja: 16 lip 2007, 13:48
Lokalizacja: Gliwice
 
Post02 sie 2007, 21:51

hej,
do Hurghady zgłaszając sprzęt zapłaciłem 75zł u nas na lotnisku w w sumie w obie strony.
Jechałem z kumplem to zadeklarowaliśmy że to sprzęt jednej osoby wiec na polowe.

Widziałem jak kolesie z paździochami taki sam motyw robili,.. zgłosili ze jedna osoba ma 4 deski i 5 quiverów,.. i też przeszło. a ważyło to chyba z 200kg.

MT01
Posty: 30
Rejestracja: 16 wrz 2006, 11:44
Deska: nobille
Latawiec: ozone
Lokalizacja: 3 miasto
 
Post03 sie 2007, 17:21

Lecialem w lutym tego roku.Moj guiver ważyl 58 kg :3 latawce decha pianki plus ciuchy.Na lotnisku w W-wie doplacilem 60 zl.W Hurgadzie przy powrocie wystarczyla oplata z Polski.Tak na marginesie to z tym guiverem mialem wiekszy problem w busie ktory dowozil nas do hotelu z lotniska.Prawie 60 kilo bagażu zaladowac na dach busa to nielada wyczyn :)

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post03 sie 2007, 19:09

jakie to byly linie ??

Bociol
Posty: 19
Rejestracja: 28 lut 2007, 11:48
Lokalizacja: Poznań
 
Post03 sie 2007, 20:49

Witam.
Dzisiaj wróciłem z Hurgady. W drodze z Poznania do Egiptu kazano mi zmniejszyć wagę quivera z 38 do 32 kg. Wypakowałem dwa latawce i zabrałem na podręczny, zero problemów na bramce. Z powrotem na lotnisku w Hurgadzie nawet nie ważyli bagaży (stanowisko z zepsutą wagą :D ). Lecieliśmy we 3 osoby a oprócz quivera mieliśmy dużą torbę z ciuchami. Linie to egipskie AMC - nówka boeing 737-800 :lol:

Awatar użytkownika
galileo70
Posty: 218
Rejestracja: 22 sie 2006, 15:47
Lokalizacja: Warszawa
 
Post04 sie 2007, 15:31

Leciałem w kwietniu fischair do ElGouny, zgłosiłem elegancko Panu przy odprawie sprzęt sportowy i zapłaciłem 60 zł za obie strony. Pakiecik zawierał deskę w miękkim pokrowcu. Latawiec poszedł jako plecak. Aha, w drodze powrotnej nikt mnie nie pytał o kwit. Za to przy wyładunku na lotnisku w Egipcie 2 Euro kosztowało mnie "położenie" deski na taśmie przez Arabusa. Dałem bez dyskusji, bo widziałm jak tenże Arab trzasnął dechą gościa który się zaparł i nie dał bakszyszu. Tak więc lepiej jak będziesz czekał przy taśmie na sprzęt, to wsadź głowę w okno, pomachaj do Araba i pokaż mu 2 Euro i swoją dechę. Problemu z wypatrzeniem sprzętu nie będzie, bo cwaniaczek taki sprzęt odkłąda sobie "na później".
Bakszysz rulez :)

Awatar użytkownika
galileo70
Posty: 218
Rejestracja: 22 sie 2006, 15:47
Lokalizacja: Warszawa
 
Post04 sie 2007, 15:34

Leeloo pisze:... a ciuchen i kosmetiken bede pakowac do walizki

Przewidujesz że walizka będzie mniejsza od quivera? :)


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości

cron