Wrzesien 2-gi tyg gdzie jechac !?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 sie 2007, 11:51

Mnie zastanawia kto to pisał - wiatr od brzegu idealny do kite. :think:
I jeszcze - najlepsze do pływania są miesiące letnie - z tego co wiem lepiej wieje właśnei poza sezonem letnim... :think:

No i te 300 km od lotniska :?

Awatar użytkownika
Marcin78
Posty: 500
Rejestracja: 28 sty 2006, 21:54
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:
 
Post10 sie 2007, 12:30

Troche sie temat zdublował

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=14387

i te informacje nie sklaniaja mnie do wyjechania w tamto miejsce

Awatar użytkownika
jane_lane
Posty: 2
Rejestracja: 13 sie 2007, 20:47
Kontaktowanie:
 
Post13 sie 2007, 21:42

Hej! Pisałabym się nawet na wyjazd pod koniec września, bo widze ze szykuje sie niezla ekipa. Czy coś się wyklarowało? Interesowałyby mnie szczególy tzn cena, biuro, hotel, etc. :)
Z tymże mam pewien zgrzyt... Dowiedziałam się niedawno o kite'ach... bardzo niedawno : ) i sie mocno nakreciłam :twisted: Jestem w sumie totalną świeżynką, bardzo początkującą... I w tym momencie jestem trochę confused... nie wiem czy rzucac sie na "głęboką wodę" w Egipcie :) , czy moze zaczac nad polskim morzem? Jakies rady od doświadczonych rider'ów?
Pozdro all : )

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post13 sie 2007, 22:10

z Poznania pare osob jedzie najprawdopodobniej 28wrzesnia na 2 tyg.wiec jak jestes zainteresowana 8) to daj znac na priv.,gg,czy jak tam wolisz :lol:

seek666
Posty: 290
Rejestracja: 10 lis 2004, 13:19
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 10:10

Według mnie zdecydowanie lepiej zacząc w egipcie. Ciepło, płytko i równy wiaterek..

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 11:46

seek666 pisze:Ciepło, płytko i równy wiaterek..


gorąco , bardzo płytko z niespodziankami, często bardzo silny wiatr.. :wink:

seek666
Posty: 290
Rejestracja: 10 lis 2004, 13:19
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 11:59

heh :P wiedziałem, że ktoś skomentuje :lol:

Ja stawialem swoje pierwsze kroki w egipcie i nie żałuje.. A jak mocno wieje to się bierze małe i średnie rozmiary :lol:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 12:43

seek666 pisze:heh :P wiedziałem, że ktoś skomentuje :lol:



:) hm, od tego jest forum :wink:

seek666 pisze:Ja stawialem swoje pierwsze kroki w egipcie i nie żałuje..


a ja pierwsze , drugie , trzecie a nawet i czwarte w Polsce i też nie żałuję :idea: :wink:


seek666 pisze:A jak mocno wieje to się bierze małe i średnie rozmiary :lol:


jako instruktor bazy "zaprzyjaźnionej: z RSZ Egipt
zgodzisz się chyba, że jednak szkolenie na silnym wietrze i małym latawcu
jest trudniejsze zarówno dla kursanta jak i instruktora
oraz trwa dłużej
optimum to wg mnie od 15 - do 25 węzłów na szkolenie :idea:
powyżej jest szybko , mniej bezpiecznie, a siła ciągu jest dużo mniej stabilna - zależna dużo bardziej od rozpędzania latawca
na dużych wolniej reagujacych kajtach pierwsze kroki są łatwiejsze i szybsze..
działają bardziej jak lokomotywy niż jak meserszmity :wink:
zwlaszcza podczas pierwszych startów z wody - kierujesz na hals - i ciągnie Cię dość równo, masz więcej czasu na reakcję, któej jeszcze przecież nie potrafisz automatycznie..

oczywiście wiem, że również w Egipcie zdarzają się dni z doskonałymi do szkoleń 20stoma węzłami :hand:
jak również , co prawda "baaardzo rzaaadko, tak mniej więcej 4 razy do roku" :wink: dni w ogóle bez wiatru
ostatnio znajomi byli 2 tygodnie i wyczerpali limit na 2,5 roku z góry :wink: :hand:


pozdro

i nie przejmujcie się momi tu "żarcikami"



pozdro

Awatar użytkownika
jane_lane
Posty: 2
Rejestracja: 13 sie 2007, 20:47
Kontaktowanie:
 
Post15 sie 2007, 01:00

seek666 pisze:Ja stawialem swoje pierwsze kroki w egipcie i nie żałuje..


No Egipt fajny... lubie cieplo i wogle Z tymże nie wiem czy lepiej kompromitować sie na obczyźnie czy w Polsce :) W sumie najwazniejsze to chyba zrobic pierwszy krok


seek666 pisze:A jak mocno wieje to się bierze małe i średnie rozmiary


Zawsze wiedzialam ze rozmiar ma znaczenie :) Ja póki co nie mam zadnego kite i dzieki temu nie mam problemu z rozmiarami: ) Mam nadzieje, ze instruktor bedzie bardziej zorientowany ode mnie i odpowiednio dostosuje rozmiar kite do sily wiatru... co ja mowie, jestem pewna ze bedzie wiedzial:) Jestem poki co totalną ignorantką w tej dziedzinie, ale powolutku sie dowiaduje i czytam

Ziomek pisze:a ja pierwsze , drugie , trzecie a nawet i czwarte w Polsce i też nie żałuję


W sumie jakbym postapila patriotycznie to kompromitacja byłaby z pewnościa mniej kosztowna niz w Egipcie I podszkolona szlifowalabym kite-triki w ciepelku Nie wiem sama :roll: Musze to sobie przemyslec

BTW Znalazlam wiele linek do polskich szkol kite-surfingu... Czy moglby mi ktos polecic jakas szkolke?

Ziomek pisze:jako instruktor bazy "zaprzyjaźnionej: z RSZ Egipt
zgodzisz się chyba, że jednak szkolenie na silnym wietrze i małym latawcu
jest trudniejsze zarówno dla kursanta jak i instruktora
oraz trwa dłużej
optimum to wg mnie od 15 - do 25 węzłów na szkolenie
powyżej jest szybko , mniej bezpiecznie, a siła ciągu jest dużo mniej stabilna - zależna dużo bardziej od rozpędzania latawca
na dużych wolniej reagujacych kajtach pierwsze kroki są łatwiejsze i szybsze..
działają bardziej jak lokomotywy niż jak meserszmity
zwlaszcza podczas pierwszych startów z wody - kierujesz na hals - i ciągnie Cię dość równo, masz więcej czasu na reakcję, któej jeszcze przecież nie potrafisz automatycznie..

oczywiście wiem, że również w Egipcie zdarzają się dni z doskonałymi do szkoleń 20stoma węzłami
jak również , co prawda "baaardzo rzaaadko, tak mniej więcej 4 razy do roku" dni w ogóle bez wiatru
ostatnio znajomi byli 2 tygodnie i wyczerpali limit na 2,5 roku z góry


Tego framentu może lepiej nie bede komentowac bo jestem za cienka w uszach :) Od razu widać eksperta, doświadczenie bije po oczach Jeszcze wiele wody musi uplynac zanim, nie tyle zrozumiem (bo czytac jeszcze umiem-I hope), co poznam to wszystko w praktyce Mam nadzieje ze kierowanie na hals mnie nie przerosnie :D Zreszta zobaczymy w autopsji : )

Ziomek pisze:i nie przejmujcie się momi tu "żarcikami"


Żarcikami sie nie przejmuje Ziomek bo, po pierwsze primo sama lubie żartować, a po drugie primo waszych "branżowych" joke'ów i tak nie zczaje więc po co mam sie przejmowac nadaremnie :D

pozdro : )

Awatar użytkownika
RAFI242
Posty: 14
Rejestracja: 07 sie 2007, 09:04
Lokalizacja: Lodz
 
Post17 sie 2007, 14:08

Pierwszy raz koniecznie w El Gounie:)

ArthuR
Posty: 168
Rejestracja: 16 kwie 2006, 22:35
Lokalizacja: Poznań / Częstochowa
Postawił piwka: 1 raz
 
Post18 sie 2007, 20:37

też się piszę na egipt początek października :twisted:
wygląda na to, że będzie swojsko jak na którymś z okołopoznańskich bajor, może nawet klimat z wyczekiwaniem na wiatr będzie podobny - byłem raz w elgounie i pływałem 2 godz/tydzień :?

Awatar użytkownika
Kris.
Posty: 1331
Rejestracja: 01 wrz 2003, 17:33
Lokalizacja: Poznan
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post18 sie 2007, 20:48

bo moze nie byles w RSZ?? :roll: :lol: ,a jak nie tam to jedziemy na hell...tylko trzeba małe kajty kupic 8) :roll:

ArthuR
Posty: 168
Rejestracja: 16 kwie 2006, 22:35
Lokalizacja: Poznań / Częstochowa
Postawił piwka: 1 raz
 
Post19 sie 2007, 12:27

dobre :wink:
macie już jakieś konkrety?
uderzamy na stylu wolnym czy ktoś się czuje organizatorem?
przy takiej wycieczce, a przynajmniej tylu potencjalnie chętnych to ko'wiec by się przydał..

Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post19 sie 2007, 13:11

Ustalmy najpierw konkretnie termin i miejsce :!: :!: , planowalem początkowo ostatni tydzień września, ale jeżeli zdecydujecie się na pierwszy tydzień października to postram się :doh: przesunąć

Na razie jestem zajeb... robotą i wróce do żywych 3 września :roll:

Organizator by się przydał :wink: można by coś w silniejszej grupie załatwić ode mnie są 3 osoby.

sławuś
Posty: 430
Rejestracja: 05 wrz 2006, 16:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2007, 13:58

gabriela pisze:jak mogę zaproponować to jadę w 5,6 osób 20 tego września do egiptu, tylko ja pływam więc mile widziany ktoś kto pływa.na 90 % alibaba.


BYłem w alibabie i spot tam jest fatalny, koralowce 50 m od brzegu na głębokości 20-30 cm, bardzo nierówny wiatr i duże zafalowanie - czop, nie polecam zbytnio, już lepszy magawish, chociaż sam hotel (alibaba) super tylko z basenami cienko, alladin też jest ok a w jasminie nie widziałęm pokoju


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości