szed pisze:No, a nie mozna tam stawac gdzies wczesniej (nawet kosztem 5-10 minutowego spacerku) zeby nie dawac nikomu pretekstu do interwencji?
Padix pisze:Ja myślę że miejscówka jest spalona i następna wizyta skończy się mandatem lub kolegium za wtargnięcie na teren prywatny, lub niszczenie mienia, bo rolnik powie że mu trawe depczemy.
Ja sobie Goczały już odpuszczam.
szed pisze:No ale czy Wy nie kumacie, ze te ciemnogordzkie chlopy moga sobie dzwonic nawet po klkanascie razy na dzien na paly. Jesli nie lamiecie przepisow, nie parkujecie na ich polu to zarowno oni jak i paly moga was centralnie w dupe pocalowac. Ich obowiazkiem jest przyjechanie na wezwanie ale i tak nie mga nic kompletnie zrobic i tyle w tym temacie. Trzeba tylko nie dac im zadnego powodu do wypisania mandatu.
A na marginesie to na bank by sie przepis na tego chlopa znalazl, ze np. ma pole za blisko zbiornika, na ktorym obowiazuje strefa ochronna, a jego nawoz centralnie pewnie splywa do zbiornika.
arkonada pisze:przyjedz poplywaj zobaczymy co zrobisz jak pały ci każa wyjsc z wody.
Gezzi pisze:Widzę ze od wypisywania na forum to każdy jest mocny. Trzeba przyjechać , popływać i porozmawiać z "władzą" oczy w oczy . Wiadomo wszystkim że pływać nie wolno i prędzej czy później się to źle skończy.
Padix pisze:A kto wydał taką zgodę ?
A co do podstawy prawnej do wystawienia mandatu to jest taka że pływamy na akwenie na którym jest to zabronione i jeśli jego zarządca zgłosi policji naruszenie tego zakazu to mają prawo wystawić mandat lub skierować sprawę do kolegium. Na szczęście jak dotychczas policja jest nad wyraz wyrozumiała w stosunku do naszych działań i kończy się to pouczeniem, ale za którymś razem w końcu będą musieli podjąć bardziej radykalne kroki.
Na przyszły weekend Pszczynula powinna już puścić, a warunki zapowiadają się imponująco.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości