Ziomek. pisze:zwłaszcza że PRZED zrobieniem zdjęcia
umowa (niestety ustna

- choć przy świadkach ) była "nieco inna"
teraz z niektórymi już się nie "umawiam"

..na nic

hmm..
Darku - jak pracowałem u Ciebie problemu z wykorzystywaniem moich zdjęć NIE BYŁO

Bawiło mnie to.. Robiłem to co lubię.. Ale dać "dziecku palec to chce CAŁĄ RĘKĘ"
Najwyraźniej za łatwo Ci je udostępniałem bo zacząłeś traktować je JAK SWOJE

ROK po moim odejściu z Twojej szkoły dalej wykorzystywałeś moje prace BEZ PYTANIA

tyle, że na szerszą skale! Bo nie tylko na potrzeby swojej szkoły - zdjęcia okładki książki, które podpisałeś jako swoją własność nie wiedzieć DLACZEGO?, citylighty, plakaty i inne) a udostępniłeś również je innej nie małej firmie.. DIVERSE: - (Duża kampania wielkoformatowa) która mocno mi się rzuciła w oczy jak jechałem obwodnicą 3city i w innych miejscach
Więc o jakiej Ty umowie ustnej piszesz? między kim a kim? i czego tyczącej? Może Twoi naoczni świadkowie to wyjaśnią bo się pogubiłem
i na koniec.. dajesz mi nie potrzebne powody do myślenia, że jednak byłem frajerem, że sprawy nie załatwiłem inaczej.. a bardzo mocno chciałem zachować zdrowe relacje bez obrażania i złości której na tym forum jak i w życiu codziennym nie brakuje
