Gdzie w Warszawie mozna pocwiczyc?

[kasya]

Heh... wątpie czy ci się uda... widze że musze Ci to wszystko dokładnie wytłumaczyć. Cała powieżchnia lotniska jest lądowiskiem. Że na pasie nie mozesz sobie biegać to logiczne (chyba , na trawie od strony hangarów masz pas szybowcowy, więc też odpada, tu musisz się lliczyć z niekoniecznie miłym kontaktem z w.w. szefem wyszkolenia szybowcowego. Zaś Trawa od strony wieży kontrolnej jest także pasem do lądowania dla cięższych samolotów i pasem awaryjnym. Tak więc myśle że będzie to raczej strata twojego czasu jakiekolwiek dyskusje z tymi ludźmi. A krasnale z wieży są jeszcze mniej przyjemni bo to wojskowi.

bzdura

bez problemu idzie sie dogadac - tylko nie na "dziko" a oficjalnie. zwlaszcza o teren trawiasty od piastow slaskich.

pozdro
Kasya

[raf]

http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=3736

często tam uskuteczniamy buggy (dzięki Tomfly) a jak nie ma wózka to można pobiegać z kajtem
(miejscówka 5 km od zachodnich granic Wawy)
pozdro
raf

[Gość]

bzdura

bez problemu idzie sie dogadac - tylko nie na "dziko" a oficjalnie. zwlaszcza o teren trawiasty od piastow slaskich.

A powiedz mi- latem się dogadywałaś czy zimą? Ja spędziłem swojego czasu całe wakacje na tym lotnisku i znam zwyczaje kture tam panują. Podczas naprawiania liny holowniczej musieliśmy ją rozwinąć i wystarczy, że podszedłem ok. 100m. od pasa i od razu wojskowi podjechali swoim gazikiem i zaczeli się przywalać. A nie pchałem się tam na hama, tylko dostałem pozwolenie od ludzi z szybowcowej.

[..]

:!:
A bywacie pod Konstancinem?
Za konstancinem jedziemy przez wieś Obory nad Wisłę. Po prawej stronie jest pole z lotniskiem (widać z daleka hangar i rękaw wiatrowy...
Wydmuch z każdej strony. no może poza SW i S, ale na upartego, można wyjśc z "cienia" drzew.
Warto zagadać w hangarze z właścicielami o zgodę i czy nagle nie nadleci jakaś Cessna... Bo mogą być jaja.
Murawa cacy i wszystko cacy, nie fqrzyć niedzwiedzia, bo nie będzie cacy.

Niestety, nie pozwolili skorzystac z kawalka ich powierzchni, bo cos tam, jak dla mnie to bzdury jakies opowiadali. No tak czy inaczej nie nalegalem co by nie popsuc ukladow jakie juz moze ktos tam nawiazal. Szkoda bo miejscowka calkiem fajowa

[kasya]

bzdura

bez problemu idzie sie dogadac - tylko nie na "dziko" a oficjalnie. zwlaszcza o teren trawiasty od piastow slaskich.

A powiedz mi- latem się dogadywałaś czy zimą? Ja spędziłem swojego czasu całe wakacje na tym lotnisku i znam zwyczaje kture tam panują. Podczas naprawiania liny holowniczej musieliśmy ją rozwinąć i wystarczy, że podszedłem ok. 100m. od pasa i od razu wojskowi podjechali swoim gazikiem i zaczeli się przywalać. A nie pchałem się tam na hama, tylko dostałem pozwolenie od ludzi z szybowcowej.

Wiosną, latem, jesienią i zimą... przez jakies 3 lata. Jeśli nie chcesz rozmawiać z wlaścicielem lotniska to zawsze możesz się dogadać z Wróblem, który właśnie tam na tej trawie prowadzi wiekszość treningów ze swoją szkołą rajdowa. Albo z AK Polskim, który też posiada tam niemały teren - przylegający do Powstańców Śląskich.

pozdro,
Kasya

[Bad-Max]

Gora przy lesie kabackim... trzeba isc od stacji metra natolin na zachod! Jest gorka dla rowerzystow (mozna skakac etc) a obok niej pole, na ktorym mozna sobie cwiczyc kajta! Na paralotniach tez tam lataja..

jakby ktos chcial wiecej info to znajduje sie to kolo kosciola na stryjenskich

[pi.]

Potwierdzam...niezly teren i popuszczac latawce mozna...a nieopodal nawet piwa sie napic

[Bad-Max]

Nie chce spamu tutaj robic ale nie moge sie powstrzymac

..a nieopodal nawet piwa sie napic

NO JAHA

p.s
po trudach nauki, podczas zachodu slonca, mozna sobie na gorce usiasc i powoli saczyc piwko polecam, fajna sprawa

[kowis]

na bokserskiej pięknie przystrzyzona trawka , mięciutka pachnąca wsam raz na spotknia z latawczykiem:) polecam tą miejscówke jak bedziecie sie wybierac to dajcie znac:)

[..]

No ja chetnie, ale gdzie to jest doklanie na bokserskiej.

A o tej górce takze myslalem (2 stacje metra ode mnie wiec zajebiscie) ale tam chyba las kabacki wszystko zaslania nie?

[Maslav]

Pod Kazurkę szkoda imo jechać. Bardzo mało miejsca, kamienie, mnóstwo ludzi, płoty. Miejsce nadaje się od biedy do puszczania latawca zabawki, natomiast z większym sprzętem bawić sie tam jest naprawdę nierozsądnie. Poprostu "polanka" jest za mała. Natomiast świetnie nadaje się ona do baseballa

[Bad-Max]

A o tej górce takze myslalem (2 stacje metra ode mnie wiec zajebiscie) ale tam chyba las kabacki wszystko zaslania

Poprostu "polanka" jest za mała.

Troche jest w tym racji! aczkolwiek ja bym chyba dal rade sobie tam cwiczyc wiadomo, jak sie ma kuuupe pola to warto isc na kuuuupe pola! ale jak sie nie ma to sie idzie gdzie mozna

A ode mnie to jedna stacja metra wiec jeszcze bardziej zajebiscie Ja kabaty

[Maverick]

Skoro tak szukacie to na Bielanach przy trasie torunskiej obok stacji Neste jest ładne pole i obecnie idealnie wykoszone! Wiaterki sa od wisly tak ze mozna sie pomachac!

[Mikka]

Fakt w łykend pod Konstancinem lotnisko było lotniskiem.
Mnogość lotów i modelarzy ze śmigłowcami mnie również zniechęciło.


Ale UWAGA!!!!
Miejscówka na żeraniu obok mostu Grota została w Sobotę wykoszona!!!
Moze dziś po pracy podjadę się tam pomacać...

[onzo]

No właśnie - łąki nadwiślańskie wyglądają całkiem całkiem gdy sięjedzie prawie kazdym mostem - jak to wygląda z bliska I czy nie wiatr nie kręci za bardzo