Ja też byłem przy barce od 14-tej do 16-tej, szału oczywiście nie było, bo na początku latawka ledwo się w powietrzu trzymała ale po kilku minutach ewidentnie sie rozwiało

i na waroo 13 można było całkiem nieźle pośmigać w lewo i prawo, na skoki raczej było trochę mało. Grubość lodu bez zastrzeżeń, jezdziły quady i rano podobno ktoś autem też wjechał. Jak jutro coś tam powieje to jestem około 10-11