z TRÓJMIASTA (i okolic): KTO,GDZIE,KIEDY ?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
boldek
Posty: 2072
Rejestracja: 17 sie 2010, 11:55
Deska: Shinn Ronson, Sling Celeritas
Latawiec: Eleveight RS 8, 10, 12
Lokalizacja: Swarzewo
Postawił piwka: 50 razy
Dostał piwko: 72 razy
 
Post12 maja 2015, 21:17

Jutro rano ktoś, coś? Jakby co, to będziemy z Fasolixem wstępnie od 9:00 na parkingu za Maszo :)

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 maja 2015, 23:35

skompy pisze:Chałupy słabo ( no i ten smród )
Zakładać kursantom pianki lub pampersy, bo srają do wody a nie w gacie :D


na głowę sobie załóż :idea:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 maja 2015, 23:40

Czaro pisze:Dzisiaj od 11 stej pływałem w Kuźnicy na 12m.Generalnie do 16 stej było cały czas dobrze pomimo 30 minutowego osłabienia gdy się zmieniał kierunek.Ok 16 stej zrobiłem spływ na Kaper.Od Kuźnicy do chałup miałem cały czas wiatr.Dopływając do pierwszych zabudowań Chałup wiatr ktoś wyłączył prawie do zera.Oglądnąłem się za siebie na dopiero co miniętego kolesia z kitem i ten coś tam dalej ,rzeźbił.Przede mną 400 - 500m od cholery latawców i wszystkie w akcji bez pompowania.Od początku Chałup od strony Kuźnicy ,aż do pomostu w Chałupach ciągnąłem latawiec po wodzie bo nie było wiatru ,żeby go podnieść do góry.Przed samym pomostem odpaliłem latawca i popłynąłem bez problemu dalej.Żadnej przeszkody po drodze - wiatr południowy o co chodzi?Tam jest zawsze taka dziura wiatrowa czy jaki ch..?


dziś to nie była kwestia miejsc - a CZASU :idea:

jakbyś płynął 10 / 30 / 60 minut póżniej / wcześniej - anyway

Twój opis byłby zawsze różny

bo dziś wiatr był bardzo "spochmurzasty"

raz mało na 17 - raz sporo na 9 i tak cały dzień do wieczora

przed 19stą się nieco wyrównało - i to był dziś najlepszy czas

niestety spory ON shore zebrał żniwo na ch6, koledze zabranemu śmigłowcem życzymy powrotu do zdrowia..

nie szybkiego, ale w ogóle..

peace

Awatar użytkownika
Rhall
Posty: 298
Rejestracja: 29 gru 2012, 15:32
Deska: SU-2, Cabrinha
Latawiec: Flaj, Caba, North
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 21 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post13 maja 2015, 01:22

Ziomek. pisze:
Czaro pisze:Dzisiaj od 11 stej pływałem w Kuźnicy na 12m.Generalnie do 16 stej było cały czas dobrze pomimo 30 minutowego osłabienia gdy się zmieniał kierunek.Ok 16 stej zrobiłem spływ na Kaper.Od Kuźnicy do chałup miałem cały czas wiatr.Dopływając do pierwszych zabudowań Chałup wiatr ktoś wyłączył prawie do zera.Oglądnąłem się za siebie na dopiero co miniętego kolesia z kitem i ten coś tam dalej ,rzeźbił.Przede mną 400 - 500m od cholery latawców i wszystkie w akcji bez pompowania.Od początku Chałup od strony Kuźnicy ,aż do pomostu w Chałupach ciągnąłem latawiec po wodzie bo nie było wiatru ,żeby go podnieść do góry.Przed samym pomostem odpaliłem latawca i popłynąłem bez problemu dalej.Żadnej przeszkody po drodze - wiatr południowy o co chodzi?Tam jest zawsze taka dziura wiatrowa czy jaki ch..?


dziś to nie była kwestia miejsc - a CZASU :idea:

jakbyś płynął 10 / 30 / 60 minut póżniej / wcześniej - anyway

Twój opis byłby zawsze różny

bo dziś wiatr był bardzo "spochmurzasty"

raz mało na 17 - raz sporo na 9 i tak cały dzień do wieczora

przed 19stą się nieco wyrównało - i to był dziś najlepszy czas

niestety spory ON shore zebrał żniwo na ch6, koledze zabranemu śmigłowcem życzymy powrotu do zdrowia..

nie szybkiego, ale w ogóle..

peace


A faktycznie jakiś śmigłowiec nad półwyspem latał. Poważne kuku?

Każdy zdał relację,
ja dziś spędziłem dzień między Maszoperią, a Dragą i było akuratnie na moją 11m, chociaż zdarzały się chwile, że trzeba było podwachlować.
Znajomy do 14,30 cisnął na 8m, potem przesiadł się na 12m, ale znowu momentami miał za dużo.
Najpiękniejszy dziś wiatr to nie był, ale cieplutko - hawajska aura ;)

Bangerek
Posty: 134
Rejestracja: 15 maja 2014, 14:27
Postawił piwka: 2 razy
 
Post13 maja 2015, 10:23

Jest ktos na polwyspie, jakie warunki?

Awatar użytkownika
Krzyszu
Posty: 5
Rejestracja: 03 lut 2015, 21:40
Lokalizacja: Gliwice
Postawił piwka: 3 razy
 
Post13 maja 2015, 12:42

Jak sytuacja na półwyspie?

Awatar użytkownika
kfiecien
Posty: 865
Rejestracja: 16 sie 2007, 14:47
Deska: flexifoil hadlow free/wakestyl
Latawiec: PrimaDonna Vegas Vibe
Lokalizacja: gdynia
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2015, 14:36

Właśnie wróciłem z rewy i żeby to ładnie ująć wiatr dość uniwersalny tzn na każdy rozmiar sprzętu w sam raz tylko jak już wcześniej było pisane wszystko zależy od czasu :-)
ale ogólnie dzień jak najbardziej na plus

lui$
Posty: 233
Rejestracja: 04 lip 2011, 15:43
Deska: Clash v2
Latawiec: RPM 2015
Lokalizacja: 3city
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2015, 17:46

no faktycznie kolega mial duzo szczescia ze w ogole zyje...

https://www.facebook.com/chalupy6/video ... =1&theater

Kuba Gdynia
Posty: 596
Rejestracja: 30 lip 2007, 08:38
Deska: NHP
Latawiec: RRD, SLINGSHOT
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2015, 17:56

Masakra!!!! Życzę powrotu do zdrowia... No i szczegóły ku przestrodze. Te film powinien się znaleźć w Pierwszych Krokach... Samo się pewnie nie stało :(

Awatar użytkownika
KarlsonzDachu
Posty: 179
Rejestracja: 13 mar 2012, 20:15
Deska: do prasowania
Latawiec: Nie, dobrze się prowadzę
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post13 maja 2015, 18:06

lui$ pisze:no faktycznie kolega mial duzo szczescia ze w ogole zyje...

https://www.facebook.com/chalupy6/video ... =1&theater

Ja pi..dole ze trzy dzwony zaliczył...ale k.wa sie pytam jak?
Dzisiaj na Kaprze w ciągu 1,5 godziny, można było opływać od rozmiaru 13m do 7m. I tez był start latawca który mógł się skończyć rykoszetami o przyczepy..

Awatar użytkownika
boldek
Posty: 2072
Rejestracja: 17 sie 2010, 11:55
Deska: Shinn Ronson, Sling Celeritas
Latawiec: Eleveight RS 8, 10, 12
Lokalizacja: Swarzewo
Postawił piwka: 50 razy
Dostał piwko: 72 razy
 
Post13 maja 2015, 18:25

KarlsonzDachu pisze:Dzisiaj na Kaprze w ciągu 1,5 godziny, można było opływać od rozmiaru 13m do 7m. I tez był start latawca który mógł się skończyć rykoszetami o przyczepy..

Tak, faktycznie moja latawka zakręciła kilka soczystych deadloopów w stronę przyczep, ale bez dłuższego zastanowienia użyłem dwóch zrywek jak bozia przykazała i skończyło się jedynie na podniesionej adrenalince :roll: :wink: Nauczka na przyszłość, żeby po kilka razy sprawdzać linki, nawet jak się tylko odłożyło bar na piasek na 15 min i się człowiekowi wydaje, że niemożliwe, żeby coś się mogło poplątać :oops: Okazuje się jednak, że mogło... :idea: Samo pływanie - potwierdzam - dziś na niebie były: 7, 9, 11, 12, 13 m

Awatar użytkownika
Fasolix
Posty: 367
Rejestracja: 26 wrz 2013, 23:00
Deska: Firewire
Latawiec: 4/6/8
Lokalizacja: Lanz
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 22 razy
 
Post13 maja 2015, 19:28

lui$ pisze:no faktycznie kolega mial duzo szczescia ze w ogole zyje...

https://www.facebook.com/chalupy6/video ... =1&theater


Przerażające :shock:
Mam nadzieje że po pierwszym uderzeniu stracił przytomność bo......

Koledzy z Kapra przestroga dla was :wink:

Awatar użytkownika
zeus1410
Posty: 504
Rejestracja: 17 wrz 2013, 04:12
Deska: NHP
Latawiec: 9, 6
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 19 razy
 
Post13 maja 2015, 20:06

:shock:
Ostatnio zmieniony 14 maja 2015, 06:39 przez zeus1410, łącznie zmieniany 1 raz.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 maja 2015, 22:31

KarlsonzDachu pisze:Ja pi..dole ze trzy dzwony zaliczył...ale k.wa sie pytam jak?
.


.nie rozumiem CZEMU Ma służyć ta publikacja - JEDNAK gdyby światło dziennie ujrzały OKOLICZNOŚCI z powodu których doszło do tego wypadku, zapewniam że WSZYSCY komentujący zmieniliby pogląd o 180 stopni i znów aktualne byłoby stwierdzenie, że to nie sam sport jest niebezpieczny - a ludzie go uprawiający (!) ..podobnie jak z samochodami, resztę muszę pozostawić domysłom, a kiedy poszkodowany wyjdzie ze szpitala, czego Mu życzę, będę pierwszym, który zliszuje mu kajta, niezależnie, czy będzie tego potrzebował..

peace

Awatar użytkownika
Grand Master B
Posty: 91
Rejestracja: 07 kwie 2013, 20:50
Deska: Su-2 Prorider
Latawiec: Waroo,Switchblade
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post14 maja 2015, 00:04

boldek pisze:
KarlsonzDachu pisze: Nauczka na przyszłość, żeby po kilka razy sprawdzać linki, nawet jak się tylko odłożyło bar na piasek na 15 min i się człowiekowi wydaje, że niemożliwe, żeby coś się mogło poplątać

Święta prawda, miałem to samo - drugie wejście na wodę bez odpinania linek , start i niespodzianka, tylko ja sie nie zdążyłem wtedy wypiąć :/ Glony pomagają w plątaniny linek. Ale offtop sie robi wiec kończę.
Koledze z CH 6 powrotu do zdrowia


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 19 gości

cron