Niezłe thrillery te filmiki. SZACUN . Super udany wyjazd. Ja skupiam się na naszych bajorkach teraz, jutro odpadam, ale w poniedziałek po połudnu.... jak się progno utrzyma.... i "inne" rzeczy mnie nie zatrzymają to będę chciał gdzieś po wodzie się ślizgnąć... .
Wczoraj pojechaliśmy na darmo. Na tej płyciźnie od strony drutów został jedynie sam muł .Na wysokości dawnej brzozy z 50 m.od brzegu stoi pogłębiarka. Wody jeszcze mniej niż wcześniej i wszędzie wystają jakieś druty i kołki.Wystartować samemu prawie niemożliwe.
zojsan pisze:Kurcze ja jutro nie mogę ale chętnie bym popływał po jakiejś bardziej czystej wodzie od Dratowa
Towarzystwo się rozbestwiło ... ninja nie może być miętka, przełam się!! Ja dziś odpuszczam, w Świdniku oberwanie chmury Ale jutro po czternastej kto wie ... coś jeszcze wchodzi przy tym kierunku wiatru...miejskie?
Panowie, a zapomnieliście, gdzie się uczyliście???? Za dużo latawek tam popsuliście, czy co, że nikt nie wspomina o KUNOWIE. W tym roku pływałem tam z gredym i sebą przy tym kierunku i było super pływanko.... Co prawda trzciny i pomosty straszyły , ale teraz ze spleene doorem nie będą już takie straszne... . Zawsze można się przyhalsować pod wiatr... TO NIE UJMA hehehe.