
Maslak pisze:Jedziemy dzisiaj i zostajemy do niedzieli,mam nadzieje ze optymistyczne podejscie sie sprawdzi
Mysmy byli na campingu ale co do zachowan localesow lepiej sie nie wypowiadac.
MArcinBe pisze:
Mnie na nord-nord rozwala luz niektorych osob startujacych w miejscu gdzie nie ma wiatru i potem lecacych w strone plotu, drzew, katamaranow, jak nagle latawiec lapie wiatr... i tutaj chyba zdarzaja sie delikwenci wszelkiej masci i "miejscowi" i "turysci".
MArcinBe pisze:Mysmy byli na campingu ale co do zachowan localesow lepiej sie nie wypowiadac.
nie kazdy mowiacy po niemiecku to lokales, szczegolnie, ze Niemcy to juz na pewno nie lokalesi, haha, czy moze chodzi o kempingowych lokalesow? nie krepoj sie, opowiedz.
Mnie na nord-nord rozwala luz niektorych osob startujacych w miejscu gdzie nie ma wiatru i potem lecacych w strone plotu, drzew, katamaranow, jak nagle latawiec lapie wiatr... i tutaj chyba zdarzaja sie delikwenci wszelkiej masci i "miejscowi" i "turysci".
A niedziela racja, zacna, tylko jeden problem... kolo 15-16 nie mialem juz sily na nic...a mozna bylo do wieczora, cholera!
MArcinBe pisze:troche popierduje od dwuch dni, chlopaki powyciagali bolki z szaf...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości