Kto i Kiedy na Fuerte ?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
Sniady
Posty: 779
Rejestracja: 23 mar 2007, 11:52
Deska: Laluz 135, FreestylFish NKB
Latawiec: Torch 8, RPM 12, Dyno 16
Lokalizacja: Chorzów0Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 4 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 mar 2011, 08:00

hehehe :D Ile osób chcesz zabrać, u nas jest kilka chłopów :P
Wogóle się zastanawiamy czy nie wyskoczyć zamiast Fuerty do Leucate:P
Tam można na prognozę też jechać, a nawala na lagunie niesamowicie :D

Awatar użytkownika
wieloryb
Posty: 1162
Rejestracja: 15 lip 2006, 20:20
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 mar 2011, 14:40

My w teraz w poniedziałek uderzamy na Fuerte
jak co to wbijajcie

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post01 kwie 2011, 23:58

Leciał ktoś Air Belin z Niemiec na Fuerte? Jak ze sprzętem, ważeniem i podręcznym, przypieprzają się ostro czy luz?

Awatar użytkownika
magdasoc
Posty: 24
Rejestracja: 13 maja 2009, 23:22
Lokalizacja: lodz
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2011, 11:31

Hello ja byłam na Fuercie w grudniu i zabrałam tylko krótką piankę i w sumie inna nie była potrzebna,woda dużo cieplejsza niż co nie którzy mówili także spoko;
Rewelacyjne miejsce tuz przy hotelu Melia Goriones,warunki świetne miałyśmy szczęście bo wiało przez cały tydzień;)pozdrawiam

Awatar użytkownika
magdasoc
Posty: 24
Rejestracja: 13 maja 2009, 23:22
Lokalizacja: lodz
Kontaktowanie:
 
Post08 kwie 2011, 11:34

magdasoc pisze:Hello ja byłam na Fuercie w grudniu i zabrałam tylko krótką piankę i w sumie inna nie była potrzebna,woda dużo cieplejsza niż co nie którzy mówili także spoko;
Rewelacyjne miejsce tuz przy hotelu Melia Goriones,warunki świetne miałyśmy szczęście bo wiało przez cały tydzień;)pozdrawiam

leciałysmy z Itaki więc za quiver bag zapłaciłyśmy 40 euro w jedna stronę, ale to co słyszałam inni przewoźnicy raczej nie biorą!

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post08 kwie 2011, 11:37

AirBerlin 25Euro za 30kg - tylko trzeba zgłosić. Linia super wygodna, napoje i jedzenie gratis w czasie lotu. Podręcznego nie ważą.

Awatar użytkownika
SWIRUS
Posty: 992
Rejestracja: 07 sie 2006, 12:03
Lokalizacja: Sz-n
Kontaktowanie:
 
Post11 kwie 2011, 21:52

robinm pisze:AirBerlin 25Euro za 30kg - tylko trzeba zgłosić. Linia super wygodna, napoje i jedzenie gratis w czasie lotu. Podręcznego nie ważą.


Air Berlin to klasa.
Nawet puzzle dzieciakom rozdają w czasie lotu 8)

Jakby ktoś leciał Rajanem z Bremen na FUE to musi się pilnować z wymiarami i z wagą podręcznego.
Na powrocie spoko - chyba że ma w podręcznym torbę o pół metra za długą albo o metr za szeroką to mogą byc problemy ale ogólnie podręcznego raczej nie ważą :lol:
Jeden gościu chciał być przezorny i załozył 4 bluzy dresowe - jak już się dostał na pokład to trochę był spocony :lol:

No i nie wiem czy akurat mieliśmy pecha czy to jakiś irlandzki standard ale lądowania w Rajanie to masakra - jebnięcie o glebę dość mocne (tam i z powrotem) - akurat wracalismy wczoraj, czyli 10 kwietnia w rocznice pewnego wydarzenia...

Awatar użytkownika
paniera
Posty: 307
Rejestracja: 09 sie 2006, 23:02
Lokalizacja: Szczecin
 
Post14 kwie 2011, 10:49

SWIRUS pisze:..... No i nie wiem czy akurat mieliśmy pecha czy to jakiś irlandzki standard ale lądowania w Rajanie to masakra - jebnięcie o glebę dość mocne (tam i z powrotem) - akurat wracalismy wczoraj, czyli 10 kwietnia w rocznice pewnego wydarzenia...

nio .... a z miejscami na Wawelu nie jest tak łatwo :wink:
fakt, ze jakieś dziwne te lądowania były ... ale nie ma co gadać, Fuerta w tym roku dopisała mi namaxa
Na 10 dni miałem praktycznie tylko 2 bez wiatru. Pływanie głównie na Flag, które moim skromnym zdaniem jest nieporównywalnie fajniejsze od Sota. Rescue na flag bym nie przeceniał, nie zdarzyło mi się korzystać, jednak widziałem parę sytuacji i jest tak jak zaznaczają przy wykupie .. tutaj cyt "to nie jest taxi serwis" :lol: . Daje jakieś tam poczucie bezpieczeństwa, ale na szybką zwózkę raczej nie ma się co nastawiać. Na ostatnie parę dni dobili Świrus i Elcomendante trafiając w prognozę
trochę fotek jn , jakość taka sobie bo nikt sie za bardzo nie przykładał do fotodokumentacji ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post14 kwie 2011, 11:34

Też wolę Flag Beach od Sotavento ze względu na równy wiatr i możliwość jazdy na falkach.
Jednak jeżeli się zna spot dobrze to Sota nie jest znowu takie złe. Wiatr wyrównuje się jeżeli trzymamy się 300m od brzegu (przy bazie) lub pływamy w połowie Center I i Center II. W tym roku dużo ludzi pływa (pomimo zakazu) przy Center II. Lagunka też fajna ale bliżej Center II.
No i moje odkrycie w tym sezonie to LaPared z falą i równym wiatrem. Krótki byle jaki filmik z pierwszych minut na wodzie (bateria potem siadła)
phpBB [video]


PS Już myślę jak tam wrócić w maju, sierpniu itd :D

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2011, 11:45

la pared to podstawa :) klimat spotu jest mega, super wave i równo,
bo wiatr nie przedziera się przez cała wyspe, tylko jest świeżutki prosto z oceanu! :twisted:
blisko od sota!

aczkolwiek nie polecam, dla poczatkujących. brak rescue, skały, mało miejsca do startu.
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2011, 11:53 przez bartekk, łącznie zmieniany 1 raz.

adamo
Posty: 1897
Rejestracja: 11 lis 2005, 00:03
Lokalizacja: Niebieskie Siemianowice
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 10 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2011, 11:48

robinm pisze:
phpBB [video]



.. fajny klimacik,
a co do Sota, fakt super równy wiatr przy drugiej dyszy na wysokości Hotelu :thumb:

Awatar użytkownika
wieloryb
Posty: 1162
Rejestracja: 15 lip 2006, 20:20
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 kwie 2011, 12:18

W La Pared trzeba przyznać że widoki są niesamowite , szczególnie linia brzegowa
piękne klify w kontraście z lazurowa wodą powalają na kolana

PawelGlw
Posty: 86
Rejestracja: 24 sty 2009, 19:14
Deska: AH Pro
Latawiec: Cabrinha SB i ND
Lokalizacja: zGliwic, Tarifa, Kanary
 
Post15 kwie 2011, 00:23

czesto po pracy w lato smigalem tam jak mialem cos sił po tarniu na sotavento, byl to taki secret spot ... ale juz nie jest chodzi o la pared
dobry akszyn jest kiedy wschodzi ksieżyc, a słonce jeszzce nie zaszło w jedna strone plyniesz w strone zachodu słonca, (prosto na słonce) a w druga sie gapisz na ksieżyc

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post15 kwie 2011, 08:24

Paweł kite w LaPared mało popularny, chyba skały i klify odstraszają jednak skutecznie.
Czy pływałeś na plażach w okolicach Cofete? Droga kiepska, plaże przepiękne, ale ktoś mi mówił, że z wiatrem coś tam nie tak.
No i to samo pytanie o Punta de Jandia ale tam już nie ma wątpliwości, że wieje kosmicznie, a fale są przepiękne.
To dwa tematy na przyszły wjazd jak dla mnie :D .

PawelGlw
Posty: 86
Rejestracja: 24 sty 2009, 19:14
Deska: AH Pro
Latawiec: Cabrinha SB i ND
Lokalizacja: zGliwic, Tarifa, Kanary
 
Post15 kwie 2011, 10:12

la Pared przy niskim stanie wody miało, ?a moze dalej ma? plaze wystarczjąco szeroka zeby sie nie bać o skały, ktore stercza w samym srodku plazy, a te z koleji sa tam od 2 sezonow, wczesniech np w 2008 wogole ich nie bylo widać,
Coffete, tam sie nie pływa raz z powodu wiatru (ten ze wzgledu na forme góry, wiatr sie unosi, da sie to zaobserwowac jak sie jest na górze ze troche dalej od brzegu wiatr jest na wodzie,wyglada ze wieje tak jakby do brzegu ale nigdy nie dochodzi, i z tad sie biorą chmury nad wzgórzem, te się z koleji chyba nazywają chmurami orograficznymi (chyba), da sie zauważyć ze gdy po drugiej stronie góry od moro jable, im niżej zachodzą chmury tym mocniejszy jest wiatr na sotavento) dwa cofette ma tak silne prądy że nawet tego sobie nie wyobrażasz, historie są rózne ale z tego co jest mi wiadomo to w wodzie zgineło tam wiecej ludzi niż na drodze do Coffette.

Punta to temat dość skomplikowany place tam też wystepuja prądy ale da sie z nimi pływac, ale jak cos sie stanie, to masz krótko mowiąc pr***bane, prądy ktore tam wystepują już nie wracają do brzegu i Cie wynoszą w ocean, tu CI moge powiedzieć ze osobiscie znam 2 ludzi którzy tam prawe umarli (windsurfingowcy) coś sie im spieprzyło miedzy falami, zniosło ich po za punkt powrotny...i ... dryfowali jednego zcągną śmigłowiec po 2 godzinach dryfowania (price 1500euro bez sprzetu) drugi nawet nie został zauważony..... i gdyby nie rybacy co go znalezli bodajże po 5-6 godzinach po za horyzontem. to byłby już historią ( a obaj to starzy "wyjadacze" co tam mieszkają tam od lat i woda jest ich właściwym środowiskiem życia czyt water man).

nie mam nic przeciw próbowaniu kitesurfing na tych spotach ale to ze tam locelesi pływają żadko (albo wogole) o czymś świadczy, jak już chcesz tam iść upewnij sie że ktoś w razie czegoś jest i wie jak się wzywa pomocy.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości