Smokie pisze:A kto Cie kolego odpalal? Podziekuj mu rowniez za Twoje szwy na glowie. On tez widzi co dzieje sie z latawcem i do niego tez nalezy zwrocenie uwagi na to czy linki nie sa poplatane i czy latawiec pracuje tak jka powinien. Jesli nie a ktos sie upiera zeby go startowac to latawiec na glebe i nara... Najlepiej mu jeszcze linki poodpinac....
No chyba nie do końca masz racje w tym miejscu.
Podstawowa zasada, osoba startująca rusza się względem wiatru, a nie typ z latawcem. Dlaczego? Bo latwiej jest przemieszczac się z barem niżeli z latawcem. Wtedy startując latawiec będziesz miał pewność czy jesteś dobrze ustawiony względem wiatru.
Poza tym kilka innych niuansów:
- zaciagneta tasma depowera,
- bar odpuszczony
- delikatnie napięcie górnej sterówki.