Witam !
Jako początkujący po IKO1 (na IKO2 brakło wiatru na Helu) muszę sobie jakoś sam radzić więc wybrałem się dziś na Pakosław gdzie rok temu pływałem na WS . Byłby to wymarzony spot do nauki KS gdyby nie to że teraz jest znacznie głębiej niż rok temu . Chciałem sobie poćwiczyć bodydragi ale lipa z tego wyszła bo po 5m od brzegu już gruntu nie czułem więc jak tu się cofnąć , zaprzeć , żeby latawiec z wody wyciągnąć tymbardziej że wiało tak sobie

Chyba jednak nie pozostaje mi nic innego jak wybrac się za rok znowu na Hel gdzie niestety nie zawsze wieje , udręka troche z tymi sportami wodno-wiatrowymi

Nie wiem też jaką deske będzie rozsądniej kupić na moje 85kg , wyczytałem że 132/42 byłaby docelowa ale pewnie ciężko będzie sie na niej uczyć więc jaką wybrać ? 150cm żeby było łatwo a potem sprzedać ???