najlepsze pływanie jakie w życiu zaliczyłem

( fakt, że dopiero zaczynam ) ale było pięęęknie

po pierwszym deszczu wiaterek osłabł do około 16-20 węzełków i na mojej 12stce było prześlicznie.
Zaliczyłem nawet pierwsze udane skoki - jestem w ósmym niebie
