SZCZECIN KTO/GDZIE/KIEDY?

[Amerykanin]

Po 15 w Trzebieży .Wczoraj było zacnie 3h na 7 max,dozobaczenia!!

[intar]

Jutro o 10.00 wybieram się na 2 godz na Lubczynę. Przy tym kierunku dobry spot,blisko tylko 15 min. flat, 1x1,5 km obszar do pływania tylko od razu głęboko po 20m od brzegu. Ktoś dołączy ?

pozdrawiam

[trolik]

[quote="tomi"][quote="trolik"][quote="tomi"]dzisiaj popływaliśmy w Trzebieży, temperatura wody już jest fajna, spokojnie można bez rękawiczek pływać, wiatr strasznie nierówny . Momentami w kopach wiało do 46 węzłów (zmierzyłem na brzegu), a potem siadało do około 25. Dzionek zaliczony [/quote]
Po waszym wyjezdzie wyszlo slonko i wiatr troche wyrownal: 25-30 kt, choc nadal z kopnieciami. Jakby co to my dzisiaj robimy powtorke...
pozdrawiam trolik[/quote]


o której będziecie na spocie?? Może przyjedziemy koło 15-tej. Dzisiaj ma jeszcze mocniej walić niż wczoraj.
Jutro na bank meldujemy się w Trzebieży. Jak odkręci bardziej na północ to bedzie tam już równiutko wiało.

pozdrawiam[/quote]

Za chwile ruszamy
dozoba na spocie!
pozdrawiam trolik

[Amerykanin]

Trzebież 50 węzłów na 7 walka o przetrwanie ,szkoda że nie mam 5 ,trzeba w końcu kupić!!!

[tomi]

Trzebież 50 węzłów na 7 walka o przetrwanie ,szkoda że nie mam 5 ,trzeba w końcu kupić!!!

też myślę o zakupie 5-teczki, czasami się przydaje

[kaczor]

Jesli caly sezon bedzie taki jak jego poczatek to 5 napewno sie przyda

[dobry]

Masakra były dziś te kopnięcia na Wierzbnie. Straszne szkwały w niewielkich odstępach czasu (od 18-50 knots)
Zaliczyłem parę halsów ale po zgubieniu dechy zostałem bez szans.
Dzięki Waldek jeszcze raz za znalezienie dechy
Jutro będzie zdecydowanie przyjemniej ale myśle czy nie pojechać na jakiś inny spot, Torch nie cierpi takiej szarpaniny.

[mmaro22]

Wybiera się ktoś do Świnoujścia?

[lewch]

Czy przy takim kierunku jak south east da rade plywac na miedwiu przy 16-17 węzłach? Pytanie do odwiedzajacych jutro Wierzbno, sa tacy?

[SWIRUS]

Masakra były dziś te kopnięcia na Wierzbnie. Straszne szkwały w niewielkich odstępach czasu (od 18-50 knots)

Współczujemy
Na Fue nie ma takiej masakry, lajtowe pływanko, jutro i pojutrze repeta na mniejszych rozmiarach.
Pozdrowienia i do zobaczenia w bardziej sprzyjających okolicznościach przyrody.

Świr, Paniera, El Comendante

[andrek]

Masakra były dziś te kopnięcia na Wierzbnie. Straszne szkwały w niewielkich odstępach czasu (od 18-50 knots)
Zaliczyłem parę halsów ale po zgubieniu dechy zostałem bez szans.
Dzięki Waldek jeszcze raz za znalezienie dechy
Jutro będzie zdecydowanie przyjemniej ale myśle czy nie pojechać na jakiś inny spot, Torch nie cierpi takiej szarpaniny.

ee no bez przesady z tymi 50 wezlami ja od 12 do 15 pare niezlych lotow zaliczylem samotnie ale fakt ze mocno bylo momentami.

[waldir]

ee no bez przesady z tymi 50 wezlami ja od 12 do 15 pare niezlych lotow zaliczylem samotnie ale fakt ze mocno bylo momentami.

Po twoim i rolnika odjeździe zaliczyliśmy coś jak biały szkwał. Było na jeziorze na bank ponad 50 kts. Na szczęście nikogo nie było na wodzie. Nie chiałbym być wtedy na desce z latawcem nad sobą Jestem zadowolony że odwiodłem kolesi (nie powiem kogo) od startowania 9-tki

[Cwiek]

Loty Życia .... Do teraz jeszcze czuję się jakbym się naćpał. Polubiłem kitesurfing w takim wydaniu

[Amerykanin]

Jutro po 11 w Trzebieży bo dzisiaj to mało kto miał jaja!!!

[Amerykanin]

Masakra były dziś te kopnięcia na Wierzbnie. Straszne szkwały w niewielkich odstępach czasu (od 18-50 knots)
Zaliczyłem parę halsów ale po zgubieniu dechy zostałem bez szans.
Dzięki Waldek jeszcze raz za znalezienie dechy
Jutro będzie zdecydowanie przyjemniej ale myśle czy nie pojechać na jakiś inny spot, Torch nie cierpi takiej szarpaniny.

ee no bez przesady z tymi 50 wezlami ja od 12 do 15 pare niezlych lotow zaliczylem samotnie ale fakt ze mocno bylo momentami.

Po 17 odrywała się woda ,która przy brzegu mieszała się z piaskiem