z POZNANIA (i okolic) Kto/Gdzie/Kiedy?

[Wiktorek]

Jedziemy na Kamienice... My droga na Pile nie jedzimy, tylko przez Wagrowiec.

Zjem i ruszam za Wami, drogą na Piłę

[Mucha:)]

polatali? A jutro ktoś jedzie na Kamienicę?

[Klimek]

polatali? A jutro ktoś jedzie na Kamienicę?

Ja na Bytyniu z 1,5 h polatałem na 10-tce (momentami za dużo) (wiatr strasznie nierówny zarówno jeśli chodzi o kierunek jak i o moc), ale w sumie zadowolony jestem.
Nie padało, było blisko (z lenistwa na Kamienicę nie pojechałem )
Skończyłem bo zostałem sam, a poza tym roboty mam od cholery ...

Jutro z rana oglądam prognozę i zobaczę co dalej jeśli będzie N to Kamienica , jeśli bardziej Zachód to Bytyń, no chyba że wygra Powidz

[pepe191]

zapraszamy do szczecinka na wielimie lepszy akwen niz kamienica my z piły mamy jakies 70 wiem ze wam dochodzi jeszcze 100 km ale jest konkret

[bolo]

Klimek----- na dzis icm pokazal 100%. na jutro prawie czysty zachod ale dobrze tylko do 11. moze od rana powtorka z dzisiaj? pozdro

[Klimek]

Klimek----- na dzis icm pokazal 100%. na jutro prawie czysty zachod ale dobrze tylko do 11. moze od rana powtorka z dzisiaj? pozdro

Nastawiam budzik na 8:00
Jak będzie zachód jadę na Bytyn

ps.
w prognozy tak do końca nie wierzę , obawiam się, że rozwieje się przez noc i rano będzie d...

[Archie]

Na Kamienicy polatane, podobnie jak na Bytyniu, było nierówno i kopniaki zdarzały sie naprawde mocne. Ale ogólnie dzień zaliczony do udanych

PS - Koledzy od Czarno,niebiesko bialego Northa (C-shape) - cieszcie sie, ze wam tuba strzeliła, bo przy waszym kompletnym braku umiejętności, i co gorsza wyobraźni Te próby startowania latawki, mogły sie skończyć duzo gorzej niż tylko pękniętą tuba w latawce

[Kris.]

polatane fajnie...szkwały konkretne,no ale co zrobić
a koledzy o ktorych pisze Archie to niech ida na kurs i nie pchają sie na kamienice w takie warunki..bo to co tam sie działo to mogło skonczyć sie tragicznie....

[bolo]

'Klimek----- proponuję 7.30 na spocie Gorszewickim! Polatamy a potem na sniadanko. Pozdro

[pepe191]

polatane fajnie...szkwały konkretne,no ale co zrobić
a koledzy o ktorych pisze Archie to niech ida na kurs i nie pchają sie na kamienice w takie warunki..bo to co tam sie działo to mogło skonczyć sie tragicznie....

a mozecie opowiedziec co koledzy namodzili?

[kicaj]

witam wszystkich
jestem początkującym w tej dziedzinie. po kilku godzinach nauki zakupiłem sprzęt i czas wypróbować swoich sił. czy mozna się gdzieś do kogoś podczepić tak żeby te pierwsze samotne kroki na wodzie były w obecności kogoś "wyższym stażem"???
pzdr

[wojol]

polatane fajnie...szkwały konkretne,no ale co zrobić
a koledzy o ktorych pisze Archie to niech ida na kurs i nie pchają sie na kamienice w takie warunki..bo to co tam sie działo to mogło skonczyć sie tragicznie....

a mozecie opowiedziec co koledzy namodzili?

Ja akurat ściagalem zwloki swojej latawki z wody jak panowie bardzo fachowo przygotowywali sei na brzegu, mowiac szczerze to do chwili kiedy to rozkladali sprzet, pianki, trapez nawet rozgrzewke - wygladalo ze ogarnieci w temacie , no ale z chwila jak zaczeli startowac latawca wsyztko bylo jasne, pomagier fachowo wchodzil miedzy linki, lapal latawca za same skrajne czeci skrzydla, pan KITER krzyczla w prawo w lewo.. no i do tego oczywicie fachowe porady zony stojacej na brzegu .... ja zakonczylem ogladanie jak byli juz w trzycinach... co dalje nie wiem ale ogolnie to trauma, podejzewam mze kolesia nie ma na forum bo mialby wedy chociaz odrobine oleju w glowie..

[Wiktorek]

polatane fajnie...szkwały konkretne,no ale co zrobić
a koledzy o ktorych pisze Archie to niech ida na kurs i nie pchają sie na kamienice w takie warunki..bo to co tam sie działo to mogło skonczyć sie tragicznie....

a mozecie opowiedziec co koledzy namodzili?

Ja akurat ściagalem zwloki swojej latawki z wody jak panowie bardzo fachowo przygotowywali sei na brzegu, mowiac szczerze to do chwili kiedy to rozkladali sprzet, pianki, trapez nawet rozgrzewke - wygladalo ze ogarnieci w temacie , no ale z chwila jak zaczeli startowac latawca wsyztko bylo jasne, pomagier fachowo wchodzil miedzy linki, lapal latawca za same skrajne czeci skrzydla, pan KITER krzyczla w prawo w lewo.. no i do tego oczywicie fachowe porady zony stojacej na brzegu .... ja zakonczylem ogladanie jak byli juz w trzycinach... co dalje nie wiem ale ogolnie to trauma, podejzewam mze kolesia nie ma na forum bo mialby wedy chociaz odrobine oleju w glowie..

Panowie, gość ważył o 50% więcej od Zielonego, który w tym czasie pływał na 11 m kw. Startował dwunastkę, fakt C. Na plaży wtedy nie wiało (miałem problem ze startem, Zielony też, sam mu nieudolnie pomagałem) lub raczej wiało bardzo nierówno, ale słabo. Z tego co piszecie on nie miał fachowej pomocy (???) przy starcie.
Z tego co mówił pływa już prawo/lewo, ale ma problem z powrotem pod wiatr, nie był to pierwszy raz. Na jego miejscu też bym pewnie spróbował (choć mu to odradzałem, gdybym wiedział, że nie ma bow'a, starałbym się być bardziej przekonywujący).
Nie widziałem, co działo się na plaży, ale nie jeźdźcie po gościu jak po starej szkapie - jeszcze się całkiem zniechęci

[pepe191]

no to widzę że było grubo na kamienicy ( Wojtek i co tuba do wymiany czy strzelił korek??) taki mały off na Wielimiu w niedziele było cudownie aczkolwiek zdarzały sie szkwały po 27 węzłów i masakrycznie strzelało, jedna Cabrihna rozdarta i jeden chłopak lądował na brzegu

[wojol]

Tuba szczelila...

co do samego wielimia - to tak informacyjnei dla ogolu, mialem okazje znowu tam poplywac tydzein temu i w porownaniu do kamienicy wypada chyba jednak korzystniej. Duzo wiekszy obszar płycizny, mnie jsze kopniecia chyba dlatego ze duzo wiekszy kwen i witr ma sie gdzei rozpedzic. no i z rozlozeniem sprzetu nie ma klopotu nawet jak turysci zalegaja plaze.. duza bardzo duza łaka przy samym jezioze - ale to tylko tak informacyjnie kamienica jednak blizej i pewnie z lenistwa czesciej tam bede jezdzil

Aha no i w szcecinku zawsze jest wyciag jako plan B w przypadku blednej porgnozy bylem ostanio kilka razy i nawet na desce do Kita mozna siobie smialo posmigac