Wrocław-- Może Razem będzie prościej ??

[KrisIs]

Nie to żebym marudził ale na icm szału nie ma na Bukówkę. Znowu wierzymy w WG Spoko spakowałem też 18

Właśnie coś siadły prognozy, ale trzeba być optymistą.
Nindza pojechał to będzie info z placu.

I jak tam? WG twierdzi że wieje 15-20kt

Zrobiły sie czarne chmury, zakisiło się i zdechło ot co.

[Mikolpa]

Właśnie coś siadły prognozy, ale trzeba być optymistą.
Nindza pojechał to będzie info z placu.

I jak tam? WG twierdzi że wieje 15-20kt

Zrobiły sie czarne chmury, zakisiło się i zdechło ot co.

Na rozkoszy też prognoza całkowicie nie weszła z 15-19 było 5-9 z dziurami do może 3, za mało nawet na moje 18 zwłaszcza na obcym jeziorze byłem 13-14 i widząc co się dzieje nawet nie rozłożyłem sprzętu. Ale muszę przyznać że nasi sąsiedzi mocno wierzą w Ich prognozy WG. Na brzegu czekało z 15 latawek, napompowanych i przygotowanych, wszystko w rozmiarze 10-13 na wodzie rzeźbiąca na szkawałach 17 zephyr i utopiona po tubę 12. Ale jak tak na nich patrzyłem to kompletnie się tym nie przejmowali, obok latawek rozłożone ręczniczki, leżaczki, niektórzy gadali, inni bajerowali kiciarke a jeszcze inni czytali książki, wszyscy spokojni i zadowoleni tylko ja chodziłem tam i spowrotem rzucając kur. pod nosem
No nic, chyba faktycznie przyszło ocieplenie a wraz z nim okres nie sprawdzania się prognoz, trzeba uzbroić się w cierpliwość.

[Piotrbyku]

ten ich spokój może jest związany z liberalnym podejściem ich państawa do miękkich narkotyków , bo innego wytłumaczenia nie ma . Tez to obserwowałem w niedzielę chill na maksa , na początku to czesi rozkładali skaładane krzersełka i leżaczki , a potem powoli kity a to że nie fuka .... wcale ich nie obchodziło , zero spiny
... jak się denerwujesz to w knedlach się robi zakalec .... przysłowie czeskie

[MichalC]

Czesi są wyluzowani bo wiedzą że i tak jutro nastąpi koniec. Wg. ich prognoz o 10 słońce spadnie na Mietka a temperatura wyniesie 10,5 mld st C; dlatego wszelkie troski na bok, żyjmy jakby jutra miało nie być

[Piotrbyku]

Trzeba to zobaczyć

[Mikolpa]

Czesi są wyluzowani bo wiedzą że i tak jutro nastąpi koniec. Wg. ich prognoz o 10 słońce spadnie na Mietka a temperatura wyniesie 10,5 mld st C; dlatego wszelkie troski na bok, żyjmy jakby jutra miało nie być

O nie... i co to będzie??? woda wyparuje i gdzie ja będę pływał
Może tym razem też się "trochę" pomylą i spadnie na Berka tam i tak już zakaz więc po co im woda

[Fikus]

8-12kt, wiatr raczej na większe kity..

[Piotrbyku]

WITAJ Paweł ostatnio nas zaniedbywałeś

dynamiczna pogoda na mieciu

Przechwytywanie.JPG (42.33 KiB) Przejrzano 2388 razy

[Fikus]

Tudno doścignąć tak zacną czołowkę:)

po wtopie ale nie na wodzie a na rowerze w kontakcie ze zderzakiem auta niby obeszło sie bez obrażen, ale ucierpiał entuzjazm, i co zrobisz? w bandaże entuzjazmu nie opatrzysz. Tymniemniej sezon mam zaczęty w niedziele na mietku, warunu niby brak, w/g stacji 4-6-8 maxy 12kt ale sie pływało i to na letnio, tylko powoli.

[Piotrbyku]

Fajnie że się pozbierałeś mam nadzieję że teraz to już zaskoczyłeś i coś popływamy

na razie mocna prognoza u kasztanów no to co zrobić trudno .

:-)

Przechwytywanie.JPG (70.58 KiB) Przejrzano 2364 razy

[Mikolpa]

Tudno doścignąć tak zacną czołowkę:)

po wtopie ale nie na wodzie a na rowerze w kontakcie ze zderzakiem auta niby obeszło sie bez obrażen, ale ucierpiał entuzjazm, i co zrobisz? w bandaże entuzjazmu nie opatrzysz. Tymniemniej sezon mam zaczęty w niedziele na mietku, warunu niby brak, w/g stacji 4-6-8 maxy 12kt ale sie pływało i to na letnio, tylko powoli.

No w końcu... bo już chciałem montować "silną grupę pod wezwaniem" żeby Cię siłą na Mietka zaciągnąć.
Oj tam entuzjazm, przyznaj że nie zastosowałeś swojej hardkorowej terapii hartowania organizmu i bojąc się że zmarznie ci dupa zamknąłeś sezon na jesieni, a otwierasz dopiero teraz bo znikają ostatnie śniegi na śnieżce a skoro były to znaczy że zimno i pływać się nie da.

Fajnie że już jesteś bo nieco smutno się tu zrobiło bez Twoich postów, a co do niedzielnego pływania to trzeba było dać znać to bym podskoczył wystartować Ci lataka i porzeźbili byśmy coś we dwójkę bo samemu mi się nie chciało.

[Mikolpa]

Czyżby niedziela

[ciurek]

Cześć, pływał ktoś z was ostatnio na Jutrosinie ? Ja byłem ok. 3 tygodnie temu warunki rewelacyjne, było kilka Kitów na wodzie, niestety następne 2 dni rzygałem i umierałem z 40 stopniami gorączki, następnie przez tydzień mogłem zjeść kisiel i ew. jakąś papkę... Tu pojawia się pytanie czy złapałem jakiegoś syfa z wody, czy dostałem jakiejś mega jelitówki i zbiegło się to w czasie. Chętnie znów wybrałbym się nad to jeziorko, ponieważ je bardzo lubię , ale się trochę boję Czy któryś z Kolegów będących ostatnio na tym akwenie miał podobne objawy ?

pozdr Patryk

[Piotrbyku]

Ja po dwóch ostatnich pływaniach miałem ropiejące syfy na nogach . Kolega Krystian podobnie . Moim zdaniem to chemia którą chłopi sypia na pola ścieka do bajora i robi ten koktajl . Do tego gospodarni wielkopolanie do rzeczki odprowadzają domowe ścieki oszczeędzając na szambie ,, te zarośniecie to też od za dużej ilości azotanów czy azotynów . Miejscowi się tam nie kąpią , dlaczego ????

[ciurek]

Ja po dwóch ostatnich pływaniach miałem ropiejące syfy na nogach . Kolega Krystian podobnie . Moim zdaniem to chemia którą chłopi sypia na pola ścieka do bajora i robi ten koktajl . Do tego gospodarni wielkopolanie do rzeczki odprowadzają domowe ścieki oszczeędzając na szambie ,, te zarośniecie to też od za dużej ilości azotanów czy azotynów . Miejscowi się tam nie kąpią , dlaczego ????

Może coś w tym jest, na skórze nic nie miałem, ogólnie trochę tam pływałem i nigdy nic mi nie było, może to zła pora roku, nawozy, opryski itp...

A pływał ktoś z was na zbiorniku w Rydzynie ? wygląda przyjemnie.