No to ja tylko powiem, że jak na pierwsze pływanie na tym zbiorniku to super... mam jelitówkę od niedzieli ;/
Chyba jednak się z chłopakami na Mazurach umówię.
A tak na serio, to już parę jezior opływałem i przyznam że bardziej niestabilnego wiatru i kartofliska nie widziałem. Szacun dla ludzi co tam pływają na co dzień