SEZON 2015 -SYTUACJA LIVE ZNAD ZATOKI - EKOLAGUNA :]

[Ziomek.]

Możesz pamiętać jeszcze o trzymaniu depowera pomiędzy środkowym a wskazującym palcem prawej ręki. .

osobiście tego nie polecam
choć też tak się uczyłem kilku rzeczy

z dwóch powodów: skóry między palcami wystarczy Ci na max 10 prób :/
wg mnie trudniej jest przekręcić odpowiednio bar - by druga ręka trafiła na tę stronębaru gdzie powinna


a wracając do tematu:

NADCIĄGA TŁUUSTYY WIATROWO tydzień :]

więc przydałyby się BURN'y Przemass ...

;> ?

pzdr

[przemass]

Możesz pamiętać jeszcze o trzymaniu depowera pomiędzy środkowym a wskazującym palcem prawej ręki. .

osobiście tego nie polecam
choć też tak się uczyłem kilku rzeczy

z dwóch powodów: skóry między palcami wystarczy Ci na max 10 prób :/
wg mnie trudniej jest przekręcić odpowiednio bar - by druga ręka trafiła na tę stronębaru gdzie powinna

Powód pierwszy - zależy w jakim barze W MOIM nie ma problemu - w "oryginalnym" niestety jest ;/

Powód drugi - być może masz rację, nie sprzeczam się - jednak z tych hp które robię /a raczej robiłem:// czyli np 313 i backmobe w obu przypadkach latawiec ma tendencję do uciekania przez zenit i to dopiero jest powodem "nietrafiania" ręką;)

a wracając do tematu:

NADCIĄGA TŁUUSTYY WIATROWO tydzień :]

więc przydałyby się BURN'y Przemass ...

;> ?

pzdr

Ja wyjeżdżam...niestety służbowo Mam nadzieję jednak że wpadnę z siłą (s)pokoju wcześniej

[Ziomek.]

no to niech każdy trzyma palce gdzie woli - byleby hp wchodziły

uciekanie kajta do zenitu można eliminować poprzez prowadzenie baru ręką która go trzyma
dokladnie jak przy pierwszych raily..

tymczasem wczoraj caaały dzień wiatru z południa
wiec z gościnnymi odwiedzinami można było pływać po wszystkich kempingach
jednak autostrada taka , że trudno wbić sięz grubszymi trikami , częściej niż raz na kilka minut :/
miałem 4 sesje - dwie na 9m2 i dwie na 11m2 - wiec dzień "stosunkowo" udany
i na czworakach schodziłem w wody
a dziś powtóreczka popołudniowo/wieczorna :]
jutro za to nie trzeba sie będzie przemęczać przy pompowaniu latawców :]
przypomnęwięc sobie jak to się pływa na 6-7 m C :]

pzdr

[przemass]

tak dokładnie Palce ważne lecz nie najważniejsze

Zawsze, przysięgam zawsze jak jest ideał to mi coś wypadnie Tak sobie patrzyłem z cypla co się dzieje na wyspach i pamiętam takie dni petardy na Hellu - zazdroszczę ;D!!! Druga połowa sierpnia i wrzesień coś czuję jeszcze dadzą się dobrze zapamiętać

[tomski]

Mam dylemat. Jak myślicie- warto jechać jutro skoro świt z Warszawy do Chałup na pływanie? Powrót niestety w niedzielę ok 16,17-tej... Budżet ograniczony i nie za bardzo uśmiecha mi się wydać na marnę $$ na podróż

[Ziomek.]

Mam dylemat. Jak myślicie- warto jechać jutro skoro świt z Warszawy do Chałup na pływanie?

zdecydowanie warto
sobota i niedziela na Półwyspie powinny być bardzo ok

wczoraj jak wszedłem o 11tej - tak zszedłem na czworakach o 23ciej? na Maszoperii , po drodze zaliczając w spoooreej ekipie Mewie Rewy
caaały dzień gruubo na 7mki i 9 tki :]

tymczasem w Miedzyzdrojach się smażymy
trenując kiteroomingi i SUPy
gdy na Helu mijają nas niezłe sessje

ale wiadomo: Legenda SeaAndSky, Amber Baltic**** , sauna, spa, tereferekuku, garmażerka, herkules dupa,
no i Heide.. bezcenne

pzdr

[zgred]

[quote="Ziomek."uciekanie kajta do zenitu można eliminować poprzez prowadzenie baru ręką która go trzyma
dokladnie jak przy pierwszych raily..[/quote]

albo.... kupić sobie flysurfera hahahahahahaha

[morlov]

A jak teraz sytuacja wygląda na eko? wieje cos?

[kanap4]

No czwartek byl gruby...ja na swoim 10,5 przy wadze 75kg momentami nie dawalem rady i po jakims czasie jednak zrezygnowalem bo za mocno dla mnie bylo .Zaliczylem pare niekontrolowanych lotow, a tak to raczej walczylem z wiatrem niz plywalem .

Kilka fotek z czwartku:









Jak juz nie dawalem rady plywac to przynajmniej wlazlem do wody strzelic pare fotek

[jedi1]

No czwartek byl gruby...ja na swoim 10,5 przy wadze 75kg momentami nie dawalem rady i po jakims czasie jednak zrezygnowalem bo za mocno dla mnie bylo .Zaliczylem pare niekontrolowanych lotow, a tak to raczej walczylem z wiatrem niz plywalem

W czwartek to ja przy wadze 70 kg początkowo depowerowałem 7m2, ale chwilę później już było fajnie Inna sprawa, że jeszcze tyle zleashowanych latawek nie widziałem.

[RAFAŁ]

Inna sprawa, że jeszcze tyle zleashowanych latawek nie widziałem.

Mówisz o tych flakach besta ja też jeszcze tyle nie widziałem Przez godzinę chyba 7 sztuk.

[andrzejwodejszo]

aa co tylko ja na fotach - było kilku wymiataczy dorzuć ich proszę - ps dzięki za ładne zdjęcia.
Czwartek faktycznie był gruby - musiałem odpuścić swoje tuningowe węzełki w EDKU II 11m( wydłużyć linki kierunkowe do oryginału ) bo unosiło niemiłosiernie.
Swoją drogą to górny zakres naprawdę wspaniały.
Ktoś jeszcze robił foty tego dnia - może jest tu na forum ?

[bobek_h]

aa co tylko ja na fotach - było kilku wymiataczy dorzuć ich proszę - ps dzięki za ładne zdjęcia.
Czwartek faktycznie był gruby - musiałem odpuścić swoje tuningowe węzełki w EDKU II 11m( wydłużyć linki kierunkowe do oryginału ) bo unosiło niemiłosiernie.
Swoją drogą to górny zakres naprawdę wspaniały.
Ktoś jeszcze robił foty tego dnia - może jest tu na forum ?

To chyba raczej dobrze że unosiło?

[andrzejwodejszo]

dobrze, ale wole mieć choć troszku kontroli nad latawcem - unosił jak trzymałem go w zenicie z zaciągnietym depowerem.

[kanap4]

Co tu duzo mowic...skoro ludzie na 7-8m mieli momentami grubo, to na 10,5-11m bylo zdecydowanie za mocno .