Koszalin i okolice

[fokus123]

Nie ma to jak rady na KF dla początkującego kolegi w stylu "dawaj na morze" od kogoś kto sam na Jamnie pierwsze kroki stawiał Dobrze, że spotów w rejonie bardzo dużo. Mikolpa mam nadzieję, że znajdziesz tu odpowiedzi na rzeczowe pytanie, które zadałeś bo "znawców" którzy cię jeszcze na Hel wyślą tu nie brakuje.

[Tarboszek]

a Ty jak zwykle p*******, kozaczysz na forum i nie czytasz ze zrozumieniem

[kw92]

Eee, a jaka jest różnica między jeziorem a nie zbyt zafalowanym morzem dla kogoś kto uczy się ostrzyć??

[fokus123]

a Ty jak zwykle p*******, kozaczysz na forum i nie czytasz ze zrozumieniem

Proszę cię cofnij sobie stronę i zobacz jakie pytanie zadał Mikolpa. Pytanie było proste więc albo ty źle czytasz albo dla ciebie Bałtyk jest jeziorem co skłania raczej do powtórki z geografii. Równie dobrze można koledze odpowiedzieć w stylu "lepiej jedź do Egiptu".

[Tarboszek]

.

[fokus123]

Może weź się ogarnij i używaj rzeczowych argumentów ponieważ poziom twoich wypowiedzi pozostawia wiele do życzenia. Weź trochę odpowiedzialności za to co piszesz i proszę cię nie wysyłaj początkujących nad morze. Było tu już kilka takich osób którzy lądowali na plażowiczach albo gwiazdoblokach więc jak nie masz nic do dodania to zostaw pisanie na KF i idź sobie pływać gdzie chcesz. Najlepiej tylko napisz gdzie żeby można było wybrać inne miejsce na wybrzeżu.

[Tarboszek]

Chłopczyku gdyby nie to że między innymi ja byłem tam gdzie Ty podczas pływania, to twój sprzęt jest cały a Ty żyjesz, bo byś się gamoniu utopił w tym morzu! Nie masz pojęcia o pływaniu na głębokiej wodzie i auto-ratownictwie a wymądrzasz się jak gimnazjalista na forum. Ciśniesz takim osobom jak Ziomek i BraCuru, ze się nie znają a to oni ten sport wprowadzili w polsce, i masz tupet pisać o odpowiedzialności za to co się pisze
Jakoś doskonale wiedziałem, ze tak właśnie się potoczy ta rozmowa, ale ja mam już dość bo jesteś w "swoim naturalnym środowisku" argumentów na forum.

[kw92]

<popcorn>

[Tarboszek]

kw92 po prostu już się nazbierało, ale już koniec przynajmniej z mojej strony

[fokus123]

Człowieku jak nie masz pojęcia o czym piszesz to na prawdę daj sobie spokój idź lepiej poszukaj zaginionej pianki jak cię brzuszek nie boli. Masz proste pytanie od użytkownika, który jest początkujący, a nie potrafisz go zrozumieć. Sam uczyłeś się na Jamnie, a teraz wielkie panisko. Są osoby wśród nas początkujące które lepiej żeby sprzęt w trzcinach uszkodziły niż komuś na plaży albo sobie krzywdę zrobili. Nie każdy jest taki super hiper jak ty, żeby mieć przyjemność zakładania deski i startów w przyboju. Jeśli polecasz auto ratownictwo przy kite który jest już na liszu, ale dalej kręci loopy bo jedna linka jest owinięta na barze to naprawdę jak ktoś ciebie posłucha to się to kiedyś źle skończy. Zaczynasz jakieś osobiste wycieczki bo nie masz nic w temacie do powiedzenia i na każdy argument który ci przytoczyłem umiesz napisać tylko "że pierdolę". Przeczytaj swoje wypowiedzi i zastanów się na co piszesz bo mnie osobiście głupota razi, a jak masz problem to mogę ci to samo powiedzieć jak przyjedziesz. Kolega kw 92 jak mniemam skierował pytanie do ciebie to też nie masz nic rzeczowego do dodania.

Rada w twoim stylu:
"Co z tego, że pytałeś które jezioro lepsze do nauki. Nie umiesz startować i uczysz się dawaj na morze przy każdym kierunku bo sraczki możesz dostać tak jak ja po Jamnie"

[Tarboszek]

Mikolpa zrozumiał co napisałem.

[Mikolpa]

Koledzy, spokojnie....
Ja tylko chciałem wiedzieć, które jezioro lepsze dla początkujących?
jamno czy bukowo? Nie chciałem sprowokować wewnętrznego konfliktu.

Czytałem różne posty i jedne chwaliły jamno a inne bukowo. Były stare dlatego zadałem pytanie żeby dowiedzieć się jak jest na dzień dzisiejszy.

fokus123 dzięki za szegułową odpowiedź i opis jamna. O taką odpowiedź właśnie mi chodziło. Po przeczytaniu twojego opisu wiem gdzie na jamnie pływać.
Tarboszek dzięki za ostrzeżenie przed problemami z wodą. Jest to dla mnie info że trzeba przyjąć coś procętowego dzień porzed i powinno być dobrze, a jeśli nie będzie to Ty mnie ostrzegałeś.

Na morze dla mnie chyba jeszcze za wcześnie. Może się skuszę jak będzie pusta plaża i wiatr północno-zachodni.

kw92

Eee, a jaka jest różnica między jeziorem a nie zbyt zafalowanym morzem dla kogoś kto uczy się ostrzyć??

jak dla mnie to duża. Owszem jak się pływa i wszystko jest fajnie to różnicy nie ma, ale jak się zaczyna to zawsze może coś pójść nie po mojej myśli.
Na razie moje początki idą gładko i przyjemnie, żadnych problemów, ale na razie mam za małe doświadczenie żeby twierdzić że zawsze tak będzie.
Jak coś mi nie wyjdzie i sobie nie poradzę to wolę wylądować w trzcinach niż w szwecji nie znam szwedzkiego i bym się znimi nie dogadał

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Będę przez kilka dni w Darłówku i jak będą warunki to spróbuję popływać na jamnie.

Jakbyście się kiedyś wybierali w okolice Wrocławia lub w karkonosze to pamiętajcie że tutaj też można pływać

[fokus123]

Jak będziesz w Darłówku to na Bukowe możesz zajechać i sam ocenić bo to będziesz miał po drodze na Osieki. Jest tam szkółka kite na polanie przy jeziorze więc też na pewno da się pływać i z tego co pamiętam było płytko. Od lipca z tego co mi się wydaje w Dąbkach Esiu32 ma stacjonować więc jak coś śmiało możesz z nim się zgadywać na jakieś pływanie bo on ci głupich rad na pewno nie udzieli jako początkującemu. Generalnie jeśli woda w jeziorze nie kwitnie śmiało możesz próbować, uważaj wtedy tylko na ostre kamienie bo zanurzonej stopy w wodzie nie widać.

[Mikolpa]

Dzięki za info.
Na wspólne pływanie umawiacie się na forum, czy tak jak pisałeś raczej na FB?

[Tarboszek]

Mikolpa spoko to nie Twoja wina, tak jak wcześniej pisałem nazbierało się po prostu mądralińskiemu, który śmieje się z cudzych problemów zdrowotnych.
Do samej nauki startów to morze nie bardzo, ale jak nie będzie zbyt zafalowane tak jak już wcześniej było pisane to do nauki ostrzenia jest lepsze, kilka osób na forum może to potwierdzić, a jednostki zaczną powyższą "rzeczową" rozmowę.