z POZNANIA (i okolic) Kto/Gdzie/Kiedy?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post16 lip 2013, 16:45

No leczę, lęczę. Już jest nieźle także w sierpniu już będę na wodzie.

Apropo uczenia na Bytyniu to byłem w niedzielę i kumpli uczyłem bodygragów. Jednak warunki muszą być idealne czyli 8-14 knt czyli za mało na pływanie, brak wędkarzy, brak plażowiczów, wiatr side-on-shore (NW). Dwóch takich uczących się i cały spot zajęty ... Do startów z deską to już tylko jeden może wejśc. Jeżeli którykolwiek z tych warunków nie jest spełniony to uczenie się tam jest ryzykowne ...

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post16 lip 2013, 17:48

ok dawaj znać jak będziesz zdrowy. Jeden weekendzik można by się szarpnąć nad zatokę.

mazar
Posty: 356
Rejestracja: 13 lis 2007, 13:24
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post18 lip 2013, 21:47

Bytyń na jutro wygląda sympatycznie, ktoś się wybiera ?

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post18 lip 2013, 22:21

Ja się zastanawiam czy bytyn czy kamienica ale na pewno jadę kolo 15 z poznania bo rano sprzęt ląduje do auta

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Awatar użytkownika
Klimek
Posty: 220
Rejestracja: 17 sie 2006, 20:33
Deska: North TS
Latawiec: North Neo 7,10,12
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 lip 2013, 21:23

Ktoś jutro na kamienice pomiędzy 10 a 13?
Prognoza wygląda optymistycznie ;-)

Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post29 lip 2013, 21:42

Ja Bytyń o 14.00.

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post31 lip 2013, 15:14

Cześć

Na ostatnim pływaniu na bytyniu zostawiłem deskę su2 biało niebieska. Widzial ktoś może?

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

Awatar użytkownika
bartolomeo_n
Posty: 521
Rejestracja: 06 gru 2010, 12:09
Deska: (Super+)Shinn(+ster)
Latawiec: RRD, Best TS, Bandit
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 35 razy
 
Post01 sie 2013, 11:28

[przenioslem z watku 'Deski', zeby yanosikowi nie robic OT :)]
Fin pisze:
bartolomeo_n pisze:
Fin pisze:Ty dziś byłeś na Bytyniu ?
Tak, to bylem ja :)


W tej zatoczce gdzie ćwiczyłeś starty wiatr był dużo słabszy niż 300 metrów dalej. Naprawdę ciężko było z tamtąd wyhalsować. Natępnym razem przy tym kierunku wejdź do wody na końcu łączki. Będziesz miał więcej wiatru i miejsca :D


Moze nie zwrociles uwagi, ale tam tez byly rostawione 2 zestawy. Stwierdzilem, ze latwiej uniknac jednej grupy wedkarzy rzucajacych kamieniami niz dwoch :)
Zreszta nawet tak jak plywalem, wyhalsowanie nie byloby problemem na tej desce, gdybym potrafil zrobic wiecej niz 2 halsy bez gleby ;) Next time... next time...

Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post01 sie 2013, 12:10

Możliwe pózniej się chyba zwineli.

Awatar użytkownika
bartolomeo_n
Posty: 521
Rejestracja: 06 gru 2010, 12:09
Deska: (Super+)Shinn(+ster)
Latawiec: RRD, Best TS, Bandit
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 35 razy
 
Post01 sie 2013, 12:28

Fin pisze:Możliwe pózniej się chyba zwineli.

Nie ;) Byli caly czas, to byla rodzinka taka, parka z dzieckiem, zaparkowany samochod przy wodzie, oboje rzucali wedkami. Na poczatku w kierunku tej czerwonej bojki, a jak zaczalem robic zadyme to bardziej w lewo... Kurde, ze tez musza wedkowac w jedynym miejscu gdzie mozna wystartowac kite'a... i to w wietrzny dzien. Moze trzeba im tlumaczyc, ze jak zobacza w prognozie, ze bedzie wiatr to tego dnia nic nie zlapia w tym miejscu :)

mazar
Posty: 356
Rejestracja: 13 lis 2007, 13:24
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post01 sie 2013, 13:46

Może powinniśmy się trochę dostosować, bo rybaki też mają jakieś prawa na tym akwenie. Akurat wczoraj nie było problemu by podejść na koniec łączki i tam wyhalsować się na odpowiednią wysokość by rybakom po żyłkach nie pływać. Też na początku nie zobaczyłem 2 rybackiego stanowiska i żeby nie rzeźbić bezsensownie obszedłem ich łączką. Proponowałbym również lepszą ocenę pływackich możliwości, by centralnie nie spływać z wiatrem po żyłkach, jak to miało miejsce przedostatnio co, spowodowało zamknięcie szlabanu przez jednego z rybaków. Wiadomo, że różne sytuacje mogą się zdarzyć, jednak trochę wyobraźni trzeba mieć. Niedługo zrobi się chłodniej i rybaki znikną a zacznie się częstsze pływanie, i szkoda w bezsensowny sposób psuć sobie i tak nie najlepszą opinię u właściciela łączki - szkoda by było by zaczął nam bardziej utrudniać dostęp do spot-u.

Awatar użytkownika
bartolomeo_n
Posty: 521
Rejestracja: 06 gru 2010, 12:09
Deska: (Super+)Shinn(+ster)
Latawiec: RRD, Best TS, Bandit
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 35 razy
 
Post01 sie 2013, 14:07

mazar pisze:Może powinniśmy się trochę dostosować, bo rybaki też mają jakieś prawa na tym akwenie. Akurat wczoraj nie było problemu by podejść na koniec łączki i tam wyhalsować się na odpowiednią wysokość by rybakom po żyłkach nie pływać. Też na początku nie zobaczyłem 2 rybackiego stanowiska i żeby nie rzeźbić bezsensownie obszedłem ich łączką. Proponowałbym również lepszą ocenę pływackich możliwości, by centralnie nie spływać z wiatrem po żyłkach, jak to miało miejsce przedostatnio co, spowodowało zamknięcie szlabanu przez jednego z rybaków. Wiadomo, że różne sytuacje mogą się zdarzyć, jednak trochę wyobraźni trzeba mieć. Niedługo zrobi się chłodniej i rybaki znikną a zacznie się częstsze pływanie, i szkoda w bezsensowny sposób psuć sobie i tak nie najlepszą opinię u właściciela łączki - szkoda by było by zaczął nam bardziej utrudniać dostęp do spot-u.



Bardziej niz zamknac szlaban utrudnic nie moze. Jezioro nie jest prywatne dostep do wody musi byc. Co do laczki, to o ile wiem gosc od szlabanu jest wlascicielem tylko czesci od szlabanu do spotu (z droga) a nie tego nad sama woda. Poza tym, tych 4 kolesi z wedkami wjechalo tam 'na krzywy ryj' wiec do wlasciciela na skarge nie pojda (wiem, bo pytalem - udawali glupkow, ze przyjechali od drugiej strony...).

Ja mam duzo wyobrazni, ale umiejetnosci duzo mniej - po prostu nie potrafie sie szybko wyhalsowac na srodek jeziora i tyle. Sie naucze to nie bede wedkarzy denerwowal. Zreszta staralem sie plywac w pasie miedzy tych ich zylkami, zagrozenia zaplatania nie spowodowalem, a rybki im przegonilem, owszem.

Poza tym, a myslalem nad tym, nie wydaje mi sie ze jakikolwiek wedkarz ma prawo zajac sobie kilkaset metrow kwadratowych wody na caly dzien i miec prawo obrzucac obelgami jak ktos sobie w ten obszar wplynie - nie wazne czy wplaw, czy kite'm czy rowerem wodnym. Tak moze sobie zrobic na stawie rybnym wlasnym (albo wynajetym). Podobnie, jak by ktos na plazy nad Baltykiem sobie zajal 50m szerokosci plazy razem z woda i powiedzial - "Sp...ac! Tutaj ja leze i plywam!".

Podsumowujac - chamowy nie ma co robic, ale jak nie bedzie jasne, ze w tym akurat miejscu czesto ludzie plywaja na kite, to nast. razem bedziesz mial tam 10 wedek dokladnie na samym srodku spotu i samochody zaparkowane tak, ze linek nie rozwiniesz.

groszkin
Posty: 223
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:14
 
Post01 sie 2013, 14:19

Żeby połowic ryby jest mnóstwo miejsc nad innymi jeziorami. Na kajta juz tak łatwo nie jest. Podejrzewam ze tam przyjeżdżają bo ich tam policja nie grania. Żeby łowić ryby trzeba mieć pozwolenie, kartę wędkarska itp wątpię żeby oni to posiadali.

Wysyłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 2

bolo
Posty: 97
Rejestracja: 19 wrz 2009, 14:49
Latawiec: Wainman
Lokalizacja: Poznań
 
Post01 sie 2013, 23:33

ogólnie koles jest ciężki. kiedyś wezwał policję ale nic tym nie ugral. ponieważ jeśli stwierdzisz że szlaban był otwarty a on go zamknął po wjeździe to wg policji pozbawił nas naszych praw. hehe:-). wg mapy woda zabrała mu przez lata metr łąki więc dlatego się pluje ale to już problem gminy bo do wody dojście musi być.
ps mocno wiało ostatnio ?

mazar
Posty: 356
Rejestracja: 13 lis 2007, 13:24
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 9 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post02 sie 2013, 09:57

no właśnie, koleś jest na nas cięty a rybaków akceptuje, ciekawe skąd tak ma...
tylko jak rybaki przyjeżdżają szlaban jest otwarty, na jesień i zimę szlaban jest zamknięty i sprzęt trzeba w łapkach targać a kiedyś było inaczej...poza tym koleś jest właścicielem całego 'naszego' spot-u a nie tylko drogi dojazdowej, łączki regularnie kosi, utwardził wjazdy na 1 łączkę i z 1 na 2 etc. a jakby się bardziej wku... to mógłby całość zaorać i skąd byście latawce startowali, z pola ? a faktem jest, tak jak Bolo pisze, że jezioro zabrało mu spory kawał jego ziemi
fajnie byłoby się z nim jakoś dogadać i w chłodne dni dojeżdżać pod sama wodę, ale nie wiem czy z kolegami, którzy uważają, że jest im wszystko wolno porozumienie z właścicielem jest możliwe...

"groszkin » Cz sie 01, 2013 14:19
Żeby połowic ryby jest mnóstwo miejsc nad innymi jeziorami. Na kajta juz tak łatwo nie jest. Podejrzewam ze tam przyjeżdżają bo ich tam policja nie grania. Żeby łowić ryby trzeba mieć pozwolenie, kartę wędkarska itp wątpię żeby oni to posiadali."

Rozumiem, że jak nie mają karty wędkarskiej to można im po spławikach deską śmigać :thumb:

ostatnio wiało relatywnie mocno, Wiktor nawet twierdził, że na 9 by dał radę, ja załapałem się tylko/aż na godzinkę wieczornego pływania w pełnym słońcu - warto było przyjechać :D


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości