Nie ma co deliberować tylko jechać
W sobotę wieczorem, mimo, że prognozy nie były zachęcające udaliśmy się na kamienicę i taka oto sytuacja:
Swoją drogą, zeszliśmy za wcześnie bo spokojnie do 21:20 dało się pływać więc piękną sesję przy zachodzie słońca można było zaliczyć (zachód ok 20:30).
Pierwszy raz pływaliśmy przy północnym kierunku i jest to zdecydowanie najprzyjemniejszy kierunek na Kamienicy. Miód.
Co prawda na 15 Dyno bo pompowaliśmy na zapas, ale dałoby się na 12 polatać.
W zasadzie z nudów pojechaliśmy i weszła prognoza. Ani WG, ani ICM nie nastrajały optymistycznie.
PS. Bojka na miejscu. Bardzo dobry punkt do zwrotów przy kierunku z północy.