Mała foto/info relacja z tygodniowego pobytu: Wolin, Dziwnów, Międzywodzie, Wrzosowo.
Generalnie wszędzie tam praktycznie zero ludzi na spotach. Pewnie wszyscy na Hel pojechali
Spot na Wolinie (NW, W, SW) jak dla mnie wymiata http://goo.gl/maps/am4d" onclick="window.open(this.href);return false;
Mega równy wiatr, daleko od brzegu płytko, bezpiecznie, można naprawdę solidnie poćwiczyć co tam kto sobie chce.
Międzywodzie, Dziwnów, Dziwnówek, no niestety jakością fali nie powalają. Poza tym plaże dość wąskie. Jedynie Dziwnów przy rogatkach wejścia do portu ma trochę więcej miejsca i coś tam porzeźbiłem ale pływaniem wave bym tego raczej nie nazwał Może przy warunkach sztormowych jest lepiej..
Wrzosowo (Zalew Wrzosowski), są tu dwa spoty: jeden w Dziwnówku na kierunek SW i drugi we Wrzosowie na kierunek W.
Oba te spoty najlepiej ilustruje poniższe zdjęcie
I na zakończenie nowe doświadczenia z SUPingu na tych pokręconych falkach w Dziwnowie
O dziwo decha bardzo fajnie przechodzi przez przybój. No i jednak z pomocą wiosła dość szybko można się przemieścić w górę fali. Jednak jazda na tym w pozycji stojącej to już zupełnie inna bajka Jak dla mnie imposible A dodam, że ja już naprawdę dobrze ogarniam SUP'a nawet na rzekach z przeszkodami i nurtem. Po wielu próbach dałem sobie spokój i pływałem w pozycji półsiedzącej. Też jest frajda.
Reasumując: Zachodznie Wybrzeże w połączeniu z Zalewem Szczecińskim daje naprawdę spore możliwości. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. No i przede wszystkim wszędzie jest SPORO miejsca do pływania, a nie ciągły slalom między kursantami i lanserami jak na Helu. Dojazd też o wiele przyjemniejszy i szybszy. Polecam