Czy ktoś planuje jakiś wypad na sk w ten weekend Pruszy i pruszy - trzeba to wykorzystać. Tym bardziej, że ma też wiać. Jest więc szansa, że jednak w tym roku coś wyjdzie z tego śniegu.
M4X może Ty Zniknąłeś gdzieś na dłużej - czas pokatować
Jakby ktoś wziął kamerkę to by sie jakiś filmik nakręciło - właśnie zmontowałem "slope style" - wkrótce wrzucę na forum
Napisałem Ci na @ - najpewniej Konstantynów bo najbliżej, a poza tym chyba tylko w tej okolicy będzie gdzie pojeździć - lodu nie ma i nie będzie, a innej polanki nie znam
No i cały śnieg zniknął tak szybko jak się pojawił Jutro pewnie nic z tego nie będzie, najwyżej potestujemy dalej XTC w lepszych warunkach wiatrowych. Jakby ktoś miał ochotę to zapraszam. Wszystko zależy od tego jak jutro będzie z pogodą (tzn jak będzie lało to pewnie nic z tego )
no mam nadzieje ze w ten wekend tzn 29 01 2005 oraz 30 na snowkita ktosik sie wybierze ja pewno bede więcej jezdzic na dupie niz nartach bo takie sa uroki nauki jak sie nie ma kasy na instruktora. ja bede na 100% na konstantynowskiej (po prawej stronie) w sobote i niedziele . pozdrowienia dla wszyskich
Myśle, ąe w ten weekend zbierze sie sporo chętnych do pośmigania. Im więcej kajtów w górze tym bardziej kolorowo...Proponuje zbirrnik wodny Czarnocin - my na 100% będziemy go ujeżdżac w sobotę i w niedzielę.
Pozdr
Andrzej
PS Za to jutro wybieram się na łąki za Brzezinami - jężeli ktoś ma ochotę i czas to zapraszam.
A jesteś pewny, że Czarnocin zamarzł na dobre Bo kurcze niby było zimno, ale jakoś -2 -3C w nocy to nie tak nisko... U mnie teraz ledwo poniżej zera - myślisz, że warto pchać się nad Czarnocin? Chyba, że jesteś pewny, że jest lód. Ostatecznie śniegu dużo, więc można jechać do Konstantynowa, albo do Rogowa, jeżeli jutro stwierdzisz, że ok...
A myślisz, że jeziorko zmrożone na tyle, żeby kilka osób na nie weszło No i czy będzie wiało na tyle, żeby się przebiło przy tym kierunku. Jak narazie z prognoz wynika, że będzie kicha
ja tam jade w sobote do konstantynowa nawet jak nie bedzie wilao moje cudo ostatni startowalo przy 1,5 - 2 bf chociaz przy 1,5 z pewnymi problemami takze sobie sie bede uczyl dalej to opanowywac przy slabym wietrze i to moze nawet lepiej ze slabo bedzie wialo. ostatnio nawet ze 4 minuty utrzymalem go w powietrzu (mój nowy rekord he he) a w niedziele to moge jechac gdzie popadnie nawet i na jeziorsko.pozdro
jak tak dalej bedzie wiało to mnie chyba na tym polu koło konsantynowa to tak przeciagnie ze normalnie łapy powyrywa i mi sie slizgi w nartach stopią od tej predkości juz nie mówiąc a tym ze linki w latawcu mogą nie wytrzymać
elo. dzisiaj (29 01 2005)pojechalem sobie do konstantynowa pofikac troszke. dojechalem na miejsce wialo slabo, postanowilem wyciagnac kita co zaraz uczynilem. rozwinelem linki polozylem go sobie na ziemi po czym pare razy pociagnalem za nie i spostrzeglem ze nawet dym z mojego papierosa marki L&M nie chce latac nie mówiąc juz o tym ze moje litewskie cudo o wielkosci 14m2 nie ma zamiaru nawet nabrac powietrza w komory. a wiec sie zwinolaem i wrucilem do domu. wrzaenia z wyjazdu: dupa dupa dupa. rozwazam mozliwosc wziecia jednak tego urlopu i polatania w tygodni jak bedzie wilao tylko potrzebuje chetnych bo jak wezme juz urlop to mi sie samemu fikac nie chce. a jak tam onzo u ciebie z wolnym czasem w tygodniu ? (oczywiscie jak bedzie wiac)