Goczałkowice

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze
Awatar użytkownika
MWILCZ
Posty: 1132
Rejestracja: 08 maja 2012, 09:03
Deska: Foil Moses Onda, CORE Choice
Latawiec: Core XR-6,9,12, Core GTS, SOUL
Lokalizacja: IławaGdańskBrzeźno
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 38 razy
 
Post01 mar 2014, 18:16

Na jakich deskach pływacie. Pompowańce.
Jakie rozmiary
Pytam bo chce kupic pompowanca ale nie wiem jaki rozmiar ( długość).

Chce ją używac w bezwietrzne dni na zatoce i poróbowac na nasze bałtyckie fale.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 mar 2014, 18:25

To jest temat rzeka... Lepiej dzwoń do mnie to Ci wytłumaczę co i jak (tel. na priv). Natomiast jedno jest pewne: nie ma uniwersalnej deski do wożenia się po płaskim i do wave :wink: Do tego dochodzą jeszcze rzeki i zabawa whitewater gdzie są preferowane jeszcze inne dechy :wink: O race już nie wspominając..

GURU 10.5
Posty: 3172
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 mar 2014, 20:29

szed pisze:Dzisiaj Goczałki z nieco innej perspektywy :wink:

Obrazek



Byłem tam kiedyś, halsówkę na Edku 10tce sobie zrobiłem, urokliwa ta delta i fajne miejsce do potrenowania nowych rzeczy, potężny obszar z wodą do pasa :mrgreen:

Awatar użytkownika
dzony
Posty: 492
Rejestracja: 24 wrz 2008, 14:41
Deska: SU-2
Latawiec: Switchblade 12m2
Lokalizacja: Żory
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 mar 2014, 19:33

I jak? Było co dzisiaj po południu?

Awatar użytkownika
olczas
Posty: 53
Rejestracja: 29 lip 2013, 10:09
Deska: SU-2 , Nobile NHP
Latawiec: Rebel Edge Catalyst
Lokalizacja: Mizerów
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 mar 2014, 21:04

sobota zbyt spokojnie wiatrowo to trzeba było rozruszać mięśnie na desce
Załączniki
DSC00641.JPG
DSC00641.JPG (239.28 KiB) Przejrzano 1876 razy
DSC00629.JPG
DSC00629.JPG (233.77 KiB) Przejrzano 1876 razy
DSC00662.JPG
DSC00662.JPG (193.59 KiB) Przejrzano 1876 razy

Spooky
Posty: 401
Rejestracja: 02 sie 2007, 11:21
Deska: ręczna robota...
Latawiec: dmuchany...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 mar 2014, 21:26

dzony pisze:I jak? Było co dzisiaj po południu?

było, było. może nie jakiś ogień, ale spokojnie na rozm. 11-12-13.
najlepiej między godz 13-15 w pełnym słońcu.

w kwestii 'aktualności parkingowych' :doh: : a szczególnie przejazd przez 'kampingi' zalecany przez Wieloryba powyżej , sytuacja zmienia sie dość dynamicznie.
jeden z 'rezydentów' kopie jakieś doły/zasieki ? na przejeździe :doh: i z pianą na pysku wygraża że skonczą sie WSZELKIE przejazdy tamtędy , a nowy własciciel zrobi z NAMI porządek ... (niestety nikogo z włascicieli nie spotkałem aby sie zapytać albo przekonać)
także ostrożność zalecana :doh:
przewiduje ultra-kwasy.
i mam nadzieje ze sie myle :)

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 mar 2014, 21:31

olczas pisze:sobota zbyt spokojnie wiatrowo to trzeba było rozruszać mięśnie na desce

ooo.. qrde.. Jak to możliwe, że się nie spotkaliśmy? :D

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 mar 2014, 21:34

Spooky pisze:
dzony pisze:I jak? Było co dzisiaj po południu?

było, było. może nie jakiś ogień, ale spokojnie na rozm. 11-12-13.
najlepiej między godz 13-15 w pełnym słońcu.

w kwestii 'aktualności parkingowych' :doh: : a szczególnie przejazd przez 'kampingi' zalecany przez Wieloryba powyżej , sytuacja zmienia sie dość dynamicznie.
jeden z 'rezydentów' kopie jakieś doły/zasieki ? na przejeździe :doh: i z pianą na pysku wygraża że skonczą sie WSZELKIE przejazdy tamtędy , a nowy własciciel zrobi z NAMI porządek ... (niestety nikogo z włascicieli nie spotkałem aby sie zapytać albo przekonać)
także ostrożność zalecana :doh:
przewiduje ultra-kwasy.
i mam nadzieje ze sie myle :)


Będzie tylko gorzej... Mam nadzieję, że kiedyś to zakumacie i przemyślicie moją propozycję. Tu nie z 'gumowcami' trzeba się dogadywać bo jak widać nie tędy droga :hand:

Awatar użytkownika
Sonix
Posty: 338
Rejestracja: 09 gru 2012, 11:02
Deska: SU-2
Latawiec: Cabrinha
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie/Piekary Śląskie
Postawił piwka: 32 razy
Dostał piwko: 14 razy
 
Post02 mar 2014, 22:22

Szed a jest opcja byś wziął to w swoje ręce i poprowadził tę sprawę?

Wysłane z mojego GT-I9000 przy użyciu Tapatalka

Spooky
Posty: 401
Rejestracja: 02 sie 2007, 11:21
Deska: ręczna robota...
Latawiec: dmuchany...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 mar 2014, 08:33

Szed, chyba jednak piszemy o dwóch zupelnie roznych rzeczach.

Ja mowie o przejezdzie przez prywatny teren i ewent. parkowaniu na prywatnym gruncie, ustaleniach z wlascicielem - ktore sie szybko zmieniaja . I troche koryguje to co napisal Wieloryb powyzej ( pomimo tego ze wiekszosc ludzi korzystajacych ze spotu i tak pewnie nie czyta kf.pl :) ) zeby nie bylo zdziwienia na miejscu. Trzeba sie kazdorazowo pytac i tyle w temacie.

Ty piszesz o pomysle na Stowarzyszenie , ktore to mogloby miec pewnie jakis WYZSZY cel . ( a wlasnie - Jaki? uzyskanie zgody na plywanie na G. ? dostep do terenu 'przybrzeznego' ? ). bo wydaje mi sie ze na wlascicielach dzialek ewentualne Stowarzyszenie nie zrobi wiekszego wrazenia :) no chyba zeby jakas ustawe zalobbowac / sluzebnosc narzucic / dobrem spolecznym im po oczach itp :D :thumb:

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 mar 2014, 13:09

Po pierwsze, ten teren przy wodzie (gdzie rozkładamy latawce) to nie jest prywatna własność jakiegoś rolnika. W najlepszym wypadku jest to teren wydzierżawiony. Po drugie dojazd do tego terenu (ta pierwotna droga, którą kiedyś dojeżdżaliśmy) też nie jest i nie może być prywatny. Musi być udostępniony dojazd do zbiornika (patrz Prawo Wodne).
I wreszcie po trzecie, nie mówię o załatwianiu spraw z jakimś 'gumowcem' bo to wg mnie nie ma sensu, tylko z Urzędem Miasta, Gminy, właścicielem zbiornika, itp. Ale do tego potrzebne jest Stowarzyszenie, cele i pokazanie tym urzędnikom, że im się to w przyszłości będzie opłacać (i nie chodzi o pieniądze).
ps. wg mnie już dawno moglibyśmy mieć legalny, oznakowany spot i przychylność lokalnych władz. Jakoś inni potrafią takie rzeczy sobie załatwić (przykład WSW Dziećkowice i zbiornik wody pitnej albo Stowarzyszenie Windsurfingu Pogoria i spoty na P4 i P3). Pewnie takich przykładów na innych akwenach jest więcej.
Pozdro :hand:

Spooky
Posty: 401
Rejestracja: 02 sie 2007, 11:21
Deska: ręczna robota...
Latawiec: dmuchany...
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 mar 2014, 15:42

Nikt nie twierdzi ( a juz na pewno nie ja) ze teren przy wodzie jest jakiegos rolnika. (Chyba) nikt nigdy nie czepial sie rozkladania sprzetu na dzialce przy wodzie (?).
Kwestia zapalna to zawsze byl przejazd samochodami przez dzialki, ktore sa oznakowane na zdjeciach na str 60 tego watku . One maja wlascicieli.
A kto jest ich dzierzawca / wlascicielem /'wydaje mu sie ze jest wlascicielem' to juz inna kwestia - byc moze zagadka do rozwiazania wreszcie w TYM sezonie. :hand:

aha i moze od razu dodam ze ja osobiscie nie widze potrzeby wjezdzania autem 'do wody' :) W ostatecznosci mozna zawsze zaparkowac przy glownej drodze i sie przejsc :mrgreen:

Awatar użytkownika
olczas
Posty: 53
Rejestracja: 29 lip 2013, 10:09
Deska: SU-2 , Nobile NHP
Latawiec: Rebel Edge Catalyst
Lokalizacja: Mizerów
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 mar 2014, 21:45

Panowie nie będzie legalnego spotu jak Wałek.wałkowałem już ten temat na najwyższym stopniu Goczałek no chyba że ktoś sprawi że znikną ekologowie i ktoś da rade zmienić status zbiornika na prywatny .gdzie i to i to drugie nie jest możliwe .zarządca nawet nie ma zamiaru się sądzić z ekologami mimo iż dla niego samego w ogóle mu nie przeszkadzamy.Na zatoce puckiej mewy i nas kaczki.dodatkowo sieci i kilkukrotne interwencje policji na wodzie są na naszą niekorzyść.
trzeba dotrzeć do jakiegoś rozsądniejszego właściciela który pozwoli dojechać w miarę blisko wody i korzystać z cichego przyzwolenia na używanie wody przez zarządców zapory.

Awatar użytkownika
szed
Posty: 3853
Rejestracja: 09 lip 2005, 19:34
Deska: CF, North, Shin
Latawiec: Naish
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 31 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 mar 2014, 20:22

To jeszcze raz. Zerknijcie sobie na tą stronę 60 tego wątku. Albo inaczej... ludzie.. jest coś takiego jak internet i naprawdę nie problem w 10 min. znaleźć dokładnie właściciela danej działki oraz jej przeznaczenie.
Instrukcja obsługi:
- wchodzisz na stronę: http://www.geoportal2.pl
- zaznaczasz sobie warstwy jakie chcesz (przede wszystkim nr działek)
- ustawiasz lokalizację: śląskie/pszczyński/pszczyna-obszar wiejski/
- dajesz odpowiednie powiększenie i uzyskujesz taki obraz:

Obrazek
- masz teraz dokładnie nr działek
- zmieniasz na ikonkę 'i' (informacja) i klikasz na dowolną działkę dostając informację o niej (przede wszystkim identyfikator działki)
Weźmy np. tą wąską działkę (272/56), która była drogą i którą uparcie ora i przekopuje (bezprawnie) jakiś miejscowy młot uważając, że to jego własność

Dostajemy taką informację:

Obrazek

Mamy teraz identyfikator działki.

Przechodzimy do portalu: http://www.znajdzksiege.pl
- dajemy 'szukaj wg identyfikatora'
- wpisujemy ten identyfikator
- i dostajemy takie oto informacje:

Obrazek

Jak widać: JEST TO DROGA (dojazdowa), a nie qrwa żadne pole orne!
I żaden głupi kutas nie ma prawa jej orać ani tym bardziej grodzić tej drogi! To podchodzi pod paragraf.

Polecam wykonać podobne operacje z innymi nr działek w obrębie naszego spotu to się przekonacie co jest drogą, co polem, a co gruntem ornym.
Sami też przekonacie się, że miejscowi 'właściciele' robią sobie totalną samowolkę i np. z łąki czy drogi dojazdowej robią sobie pole orne :!:

Tak czy owak w sumie to nie wiem po co to wszystko opisuję i uświadamiam. Nawet mając tą wiedzę, mając dowody (np. zdjęcia) czy świadków i tak nikt z nami nie będzie rozmawiać i traktować kogokolwiek z nas poważnie ani wiarygodnie.
A tak przy okazji to my powinniśmy na 'pały' zadzwonić widząc tą drogę zaoraną, przekopaną lub zagrodzoną, a nie ten 'gumowiec' jeden z drugim, którzy sobie z łąki zrobili albo pole orne albo pole campingowe (jak dla mnie to też pewnie nie jest zgodne z prawem).

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post04 mar 2014, 21:33

No niezła robota Szed, zwłaszcza z 272/56 :thumbsup:
Podejrzewałem to - tłumaczenie, że droga to te krzaki z tysiącem butelek i syfu to czysty przekręt.
Zastanawiam się tylko, czy damy radę z tym towarzystwem nawet ubrani w jakąś organizację.
Wiesz jak jest z wysokim poczuciem własności, zwłaszcza przywłaszczonej - syndrom "two fingers" z Sami swoi.

Moim zdaniem są 2 opcje niezależnie od Twojej stowarzyszeniowej propozycji:
1 wjeżdżamy po "drodze" ubitej już przez kolegów z Toyotami i czekamy na rozwój sytuacji z wydrukiem w zanadrzu
2 parkujemy nawet pod apteką i dochodzimy z buta 300 m i mogą nam naskoczyć do końca świata

Problemem nie jest policja - była już tyle razy i kończyło się na pitu-pitu.
Problemem mogą być tylko gwoździe, siekiery i kosy :doh:


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości