Goczałkowice

[wieloryb]

a dzisiaj tak pięknie wieje ,a tu śniegu brak i jak tu nie być zbulwersowanym
już tęsknię za wiosną

[szed]

Krzyś, widać że masz ustawione wiązania kierunkowo w jedną stronę i to dość ostro jak do normalnego freeride po stoku. Zawsze tak jeździsz czy poprostu nie chciało Ci się przestawiać? Pytam bo ja normalnie na stoku też mam podobne ustawienia (tylko odwrotnie) i potem do snowkite jak muszę ustawiać na kaczkę to mniesz szlag trafia i strasznie niekomfortowo mi się jeździ. Myślałem właśnie czy czasem nie jeździć w takich ustawieniach tyle, że to oczywiście potem skutkuje tym, że masz jakby deskę kierunkową i jeździsz w jedną stronę normalnie, a w drugą na switch'u.
Spoko się tak jeździ?

[Krzysztof-L]

Krzyś, widać że masz ustawione wiązania kierunkowo w jedną stronę i to dość ostro jak do normalnego freeride po stoku. Zawsze tak jeździsz czy poprostu nie chciało Ci się przestawiać? Pytam bo ja normalnie na stoku też mam podobne ustawienia (tylko odwrotnie) i potem do snowkite jak muszę ustawiać na kaczkę to mniesz szlag trafia i strasznie niekomfortowo mi się jeździ. Myślałem właśnie czy czasem nie jeździć w takich ustawieniach tyle, że to oczywiście potem skutkuje tym, że masz jakby deskę kierunkową i jeździsz w jedną stronę normalnie, a w drugą na switch'u.
Spoko się tak jeździ?

Deskę mam kierunkową (zabytek do bordercrossa) i sytuacja zmusiła mnie do tego by skręcać z kitem tak jak na sb - "grawitacyjnie". Jest ok: deska pozwala na "agresywną" jazdę, dobrze trzyma kant, nie ma zbyt małego promienia skrętu a jazda na switchu na jednym halsie nie przeszkadza - ale nie mam porównania, inaczej nie jeździłem.
Pewnie ze skokami będzie trudniej, nie próbowałem jeszcze
Podejrzewam, że najlepszą opcją będzie jednak deska dedykowana do sk. Może kiedyś się skuszę...

[szed]

Podejrzewam, że najlepszą opcją będzie jednak deska dedykowana do sk. Może kiedyś się skuszę...

No właśnie nie koniecznie..
Ja mam kilka desek. Jedną typową kierunkową max długą jak dla mnie bo 164 cm, zajebistą do jazdy freeride poza trasą w głębokim puchu. I raczej taki styl jazdy na sb preferuję (to mnie kręci). Mam też typowego twintipa symetrycznego, krótsza deska i na jez zawsze śmigam na snowkite z ustawieniami wiązań na kaczkę (co dla mnie jest bardzo mało komfortowe). Oczywiście fajnie bo ze skakaniem nie ma problemów ale za to jazda na stronę dla mnie nie naturalną nie jest przyjemna i często łapię się na tym, że wolę wówczas na tym halsie jeździć na switch'u niż normalnie. Poza tym jak dla mnie takie sztywne wykrzywienie nóg na zewnątrz jest max niewygodne. Dlatego trochę się zastanawialem czy tego nie olać, nie wziąć mojej ulubionej długiej dechy i jeździć z ustawieniami jednokierunkowymi. W sumie to możnaby porównać do takiego wave'owego stylu jazdy

[Krzysztof-L]

Coś drgnęło, nie do końca, ale jakby ktoś się uparł... ja też chętnie... z aparatem

[JanuszJ]

Krzysiu obserwuj i daj znać jak już będą warunki cisnienie jest wielkie

[szed]

Ktos wie jak tam sytuacja obecnnie wyglada?

[arkonada]

byłem tam dwa dni temu i był jeszcze lód na całym jeziorze lecz przez te dwa dni niezle grzało wiec moze jest jakas szansa.

[szed]

Ok. Mykam zerknac na Rybnik.

[Dorian :: SurfPoint]

Ja podjade za chwile na Goczalkowice i na Łake.
Na Pogorii bylem wczoraj, ale jeszcze skuta lodem.

[Krzysztof-L]

Aktualna sytuacja z widokiem na Czantorię, robi się ciekawie

[szed]

Na Pogorii bylem wczoraj, ale jeszcze skuta lodem.

P4 odmarza zawsze ostatnia Pewnie jeszcze z miesiąc będzie tam lód.

[luzszymon]

Ok. Mykam zerknac na Rybnik.

i jak?

[szed]

i jak?

Zero wiatru tam było. Poza tym przy kierunku S to raczej średnio tam się musi pływać na kajcie.

[Dorian :: SurfPoint]

Ja byłem na Łące i na Goczałkowicach.
Robilem zdjęcia z zapory, wygląda to gorzej. Jeszcze lod trzyma.

Goczałkowice


Pszczyna: