Gardno 20-04-2005
Zrobiłem słownie 8 halsów i musiałem dać spokój w rękach garście szpilek, a raczej uczucie wkręcanych wkrętów z podkładkami pod paznokcie. Następni wytrzymali tyle samo.
W klatę było cieplutko ale łapki porażka.
Brrr Czekam do lata.