W marcu pojechałem busem do Maroka. Celem była Dakhla. Spędziłem tam 7 dni codziennie pływając.
Wróciłem samolotem z Agadiru. Samochód zostawiłem na parkingu lotniskowym.
Moja propozycja:
Chcę polecieć 24 kwietnia (najchętniej). Do uzgodnienia 1 maja lub 8 najpóźniej.
Loty do Agadiru z Warszawy, Poznania lub Katowic. Koszt przelotu to 460-600 zł, w cenie 20kg bagażu + podręczny.
Czas pobytu 7, 14 max 21 dni.
W Agadirze wsiadamy do busa, zrzuta na paliwo ,i jedziemy do Dakhli (1150km).
Na miejscu śpię za darmo na PK25 lub na kempingu za niedużą kasę .
W aucie mogą spać poza mną jeszcze max.dwie osoby. Ponadto dysponuję też namiotem, karimatą i śpiworem.
Dzienne wyżywienie, z posiłkiem w knajpie rybnej i zakupami do przygotowania sobie pozostałych posiłków to ok. 35 zł.
Ekonomiczny koszt pobytu szacuję na 400 zł za tydzień wiec całościowo z przelotem zamyka sie w 1500 za tydzień,i 2000 za dwa.
Ew.mogę podwieźć do Dakhla Spirit, Attitude lub Vagabond, ale tam to już minimum 40e dziennie.
W bagażniku mam 2 (poza swoja) deski oldskulowego skywalkera 138x39 i nobile nbl 2014 130cm mogę pożyczyć
latawców mam tez mam kilka ale też o dość zróżnicowanym wieku (2005-2014)
Coś o mnie : 35+


Dakhla to mój pomysł na dłużej - to czego tam sie doświadcza jak widać drogę mleczna i nieskończenie można doświadczyć przestrzeni zauroczyło mnie całkowicie i chce tam wracac co roku
Pozdrawiam
Emil
piszcie ew. podlaski(małpa)o2.pl