Bylo super extra i to z nizlym klimatem Jako ze stawialem pierwsze kroki w halsach i troche balem sie tlumow zeby nie wpasc na kogos to jazda byla gitezzz.
PS pozdro dla ridera z (bodajrze) bialo czerwonym naishem w cztogistce (super postawa). Oraz dziekowa ludziom za pomoc w stawianiu latawca z krawedzi. Szacun
Jak wbijałem na Zegrze koło 13 to naliczyłem cos koło 22 + mój jeden razem 23. A potem jakoś tak opustoszało. No i jeden latawiec jakiś zółty widziałem na drzewku na samym czubku.