Takim pytaniem zakladasz sobie Nelsona i nie masz szans... Jesli chcesz polatac, to sie nie pytaj tylko bierz ile masz, najwyzej polezy w quiweze jesli nie trafi na swoj wiatr. A jesli jakiegos rozmiaru nie wezniesz, a beda na niego warunki, to bedziesz sobie w brode plul, i sie skrecal na plazy podziwiajac jak ja przecinam fale.
Masz jeszcze inna opcje: nie bierz zadnego. Na miejscu wypozyczysz albo kupisz na dany wiatr.
Jedziesz na Corralejo, czy Rene Egli?
Pzdr i zycze milego latania