A wiec jak pewnie wiecie lub nie zmienilem zdanie i zamiast wozka zakupilem sobie deseczke scrub regolith (wina Enozo ). Jak narazie rozpoczynam swoja zabawe. Oto pierwsza fotka z udanej jazdy (drugi raz na desce).
kurde... tez bym chciał ale moje cielsko nie kompatybilne jest z dechą... próbowałem i jakośnie tak... mam nadzieję że po sezonie zimowym z parapetem znowu spróbuje 4 kółeczka...
JaFuzz pisze:... gdzie taką ładną miescówkę znalazłeś Simon?
Hehe co do miejscowki to jest to lotnisko ale wiesz nie chce robic tam za duzego ruchu ludzi bo mi zabronią latac. Mozna tam przyjechac w 3 - 4 osoby maks.
Te foto bylo robione teleobiektywem 200mm stad te zblizenie. W druga strone jest 3 -4 razy wiecej miejsca (czytaj skoszonej trawy i plaskiego terenu ogrodzonego plotem). W sumie na dlugosc te miejsce ma okolo 1 kilometra a na szerokosc jakies 400 -500 metrow
Jak juz napisalem jest to miejscowka na ktorej mozna jezdzic ale niestety nie jest to miejscowka na ktorej mozna sobie robic zlociki. W zwiazku z tym nie chce za bardzo mowic gdzie i co i jak.... Aczkolwiek jesli ktos chce to po 3 -4 osoby mozemy tam jezdzic.