PASH - co sądzicie o tych latawcach

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2007, 14:39

Omni pisze:Dzięki za odpowiedź :D

Bo w innych tematach widziałem dyskusje o latawcach np. 10 metrów i zdziwiłem się, że uważasz, że 7 m to za dużo ;)



:roll:

Omni
Posty: 13
Rejestracja: 07 wrz 2003, 01:18
 
Post06 paź 2007, 15:17

zgred pisze:
Omni pisze:Dzięki za odpowiedź :D

Bo w innych tematach widziałem dyskusje o latawcach np. 10 metrów i zdziwiłem się, że uważasz, że 7 m to za dużo ;)



:roll:


Czyżbym popełnił jakieś faux-pas? :oops:

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2007, 15:43

Omni pisze:Dzięki za odpowiedź :D

Bo w innych tematach widziałem dyskusje o latawcach np. 10 metrów i zdziwiłem się, że uważasz, że 7 m to za dużo ;)

Z tego co wyczytałem, to powierzchnie pracująca dmuchańca to ok 2/3 powierzchni komorowca - czyli 10 m komorowiec odpowiada 15 m LEI, tak?


bo 7m bez depowera to jest bardzo dużo. Komorki bez depowera powinny być średnio 2x mniejsze od komórek z depowerem na ten sam wiatr. Czyli 1/3 rozmiaru C-shapeów w tych samych warunkach

Awatar użytkownika
shefix
Posty: 140
Rejestracja: 17 wrz 2006, 21:58
Kontaktowanie:
 
Post11 paź 2007, 08:42

bo widzisz w latawcach bez depowera można ściągać hamule zo zwiększ siłe generowaną przez skrzydłio a w depower to profil jest ały czas taki sam zmienia sie tylko kąt natarcia

Awatar użytkownika
zucha
Posty: 81
Rejestracja: 14 paź 2007, 17:48
Lokalizacja: Ruciane Nida/Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post14 paź 2007, 17:54

Witam.
Kicek mam pytanko czy masz tego Pansh 8m na manetkach czy na barze?
Chyba ze ktos inny ma jakiegos takiego komorowca na barze?

ikar
Posty: 52
Rejestracja: 08 lut 2006, 21:05
Lokalizacja: Gąsawa
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 10:13

Witam
Jak zauważyłem strasznie sie podniecacie tymi latawcami i dlatego postanowiłem się odezwać, choć rzadko pisze na forum.
Ludzie to co jest zachwycajace w tych latawcach to cena, i nic więcej.
Jk ktoś ma styczność z dobrymi latawcami to niech spojrzy na wysokość i kształt profili, oraz wielkość komór. Dziwną ma producent filozofię , bo skaluje małe latawce po nawet 150-200 %.
No i te płomienie które są naszyte - chyba nie muszę tłumaczyć jak wpływa na latawca asymetria w szyciu - Ja już to przerabiałem przy konstruowaniu pierwszych moich latawców w 1992-4 roku.
Do tego proszę spojrzeć w opisy,dziś nie robi się latawców z poliestru, no chyba, że dziecięce lub duże jednolinowce.
Standardem jest jedynie poliamid, nici też używa się inne , a nie jakieś bawełnopochodne (wrażliwe na zmianę warunków atm.
Można jeszcze długo wymieniać.
Miałem okazję polatac tymi latawcami jakieś 1,5 roku temu i biorąc pod uwagę powyższe błędy konstrukcyjno-produkcyjne to i tak to dobrze lata, ale niestety odbiega od normalności.
Pozdrawiam
IKAR
www.latawce.info

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 11:12

na razie latają i na raie nikomu nic nie wybuchło po zderzeniu z ziemią

Awatar użytkownika
Red
Posty: 628
Rejestracja: 23 lip 2005, 19:38
Lokalizacja: Giżycko
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 16:58

ikar pisze:Witam
Jak zauważyłem strasznie sie podniecacie tymi latawcami i dlatego postanowiłem się odezwać, choć rzadko pisze na forum.
Ludzie to co jest zachwycajace w tych latawcach to cena, i nic więcej.
Jk ktoś ma styczność z dobrymi latawcami to niech spojrzy na wysokość i kształt profili, oraz wielkość komór. Dziwną ma producent filozofię , bo skaluje małe latawce po nawet 150-200 %.
No i te płomienie które są naszyte - chyba nie muszę tłumaczyć jak wpływa na latawca asymetria w szyciu - Ja już to przerabiałem przy konstruowaniu pierwszych moich latawców w 1992-4 roku.
Do tego proszę spojrzeć w opisy,dziś nie robi się latawców z poliestru, no chyba, że dziecięce lub duże jednolinowce.
Standardem jest jedynie poliamid, nici też używa się inne , a nie jakieś bawełnopochodne (wrażliwe na zmianę warunków atm.
Można jeszcze długo wymieniać.
Miałem okazję polatac tymi latawcami jakieś 1,5 roku temu i biorąc pod uwagę powyższe błędy konstrukcyjno-produkcyjne to i tak to dobrze lata, ale niestety odbiega od normalności.
Pozdrawiam
IKAR
www.latawce.info





Czyżby przez chińską konkurencję drastycznie spadła sprzedaż?
Miałem 2 takie szmatki w ręku i nie ma co narzekać.

Awatar użytkownika
TomFly
Posty: 419
Rejestracja: 05 paź 2004, 09:35
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post10 gru 2007, 23:27

Jestem użytkownikiem latawca Blaze II firmy Pansh i głównie czynnikiem decydującym była cena. Sporo też znalazłem w internecie na ich temat -zresztą pochlebych opini. miałem też oakzje polatać innym modelem ACE. Oba latawce latają bez zarzutu wykonanie też jest OK.

No i te płomienie które są naszyte - chyba nie muszę tłumaczyć jak wpływa na latawca asymetria w szyciu - Ja już to przerabiałem przy konstruowaniu pierwszych moich latawców w 1992-4 roku.


Płomienie nie są naszyte tylko wszyte. Design moim zdniem kiczowaty ale nie zauważylem żeby miało to wszycie drastyczny wpły na lot.

Do tego proszę spojrzeć w opisy,dziś nie robi się latawców z poliestru, no chyba, że dziecięce lub duże jednolinowce.


Niewiem jak wyglada poliester ale chyba z czegos takiego robi sie kurtki ortalionowe. Materiał Pansha przyjemnie szeleści i jest lekki. Miałem okazję mieć w rekach wycofany już model Ikara X-trac - latawiec uszyty z cięzkiego materiału potrzebowal silnego wiatru zeby polecieć, linki uzdy grubości linki do prabnia też miały swoją wage. Mimo tego latawiec latał bardzo dobrze. Model Splash tez Ikara zrobiony juz trochę lepiej inny materiał inne linki tez latalo mi sie nim OK. Ale jakość pierwszego i cena drugiego mocdelu spowodowały że sobie ich nie kupiłem

Jk ktoś ma styczność z dobrymi latawcami to niech spojrzy na wysokość i kształt profili, oraz wielkość komór. Dziwną ma producent filozofię , bo skaluje małe latawce po nawet 150-200 %.


Nie znam się na na budowie dobrych latawców wiec wielkośc itd nic mi nie mówi. Pansh lata dobrze, nie powiem że bardzo dobrze ponieważ mało nim jeszcze latalem, ale nie widzę na razie żadnych nieprawidłowości

Więcej znalazłem opini latawców Pansh niż Ikara, na polskich forach, również jest mało użytkowników latawców Ikara. Moze niech sie obiektynie wypowiedzą użytkownicyjednych i drugich.

ikar
Posty: 52
Rejestracja: 08 lut 2006, 21:05
Lokalizacja: Gąsawa
Kontaktowanie:
 
Post11 gru 2007, 10:03

Witam
Porównałes prawie dwa skrajne modele, ale zauważyłes trafnie, że X-track jest wycofany, otóż była to próba zrobienia czegos taniego )a więc tanie materialy), a splash to latawiec na wodę a więc kosztuje trochę więcej pracy i materiałów.
Co do naszych latawców, to niestety jest tak, że My Polacy wolimy wszystko, co zagraniczne - byle nie polskie.
Dowodem są np. klienci, ktorzy zgłaszali się do mnie do naprawy z latawcami kupionymi np. we Francji czy Anglii (a jak się okazało to latawiec był produkowany u nas - fakt nie pisze na nim IKAR ale sa wszyfki "made in Poland")
No tak, zagraniczne leprze niż polskie................
Najciekawsze jest to, że nikt bierze pod uwagę tego, że dajemy solidną gwarancję serwis naprawczy gwarancyjny i pogwarancyjny - praktycznie natychmiastowy. Ale pewnie tak jest , bo już w latach 90-tych z samochodami też tak było .....
Na szczęście na zachodzie nasza jakość, terminowość i solidność docenili i nadal doceniają - dlatego obecnie budujemy duży zakład produkcyjny w okolicach Gąsawy, będzie również sklep firmowy oraz będziemy organizowali workshopy z noclegami (tam będziecie mogli sami zaprojektować a nawet uszyć swój wymarzony latawiec....
Otwarcie w przyszłym roku
Ze sztormowy pozdrowieniem
IKAR
www.latawce.info

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 gru 2007, 22:21

TomFly :
Więcej znalazłem opini latawców Pansh niż Ikara, na polskich forach, również jest mało użytkowników latawców Ikara. Moze niech sie obiektynie wypowiedzą użytkownicyjednych i drugich.


Na razie zimowe oblatanie mam tylko z latawcem Nasa - Wojtka Zyska, a mam nadzieję tej zimy oblatać moje Flysurfery, bo mimo iż miałem je już zeszłej zimy, nie było niestety warunków - brak zimy!!!
Oblatałem je za to latem i kupiłem nowego Fs'a Psycho3 10 m2.
...a przechodząc do sedna, to jeżeli IKAR zaprosi mnie kiedyś do przetestowania któregoś ze swych modeli (w końcu dzieli nas raptem 12 km, więc prosta sprawa :D ), to będę się mógł z wami podzielić wrażeniami - oczywiście mogąc porównać powyższe latawce jedynie do Flysurfera, bo z Pansh'ami nie miałem i nie planuję mieć kontaktu. No, chyba,że się zdarzy....

IKAR, co ty na to, ziomal ???

IKAR :
Na szczęście na zachodzie nasza jakość, terminowość i solidność docenili i nadal doceniają - dlatego obecnie budujemy duży zakład produkcyjny w okolicach Gąsawy, będzie również sklep firmowy oraz będziemy organizowali workshopy z noclegami (tam będziecie mogli sami zaprojektować a nawet uszyć swój wymarzony latawiec....


...na to bezapelacyjnie się piszę :jive: :thumbsup: :mrgreen:

ikar
Posty: 52
Rejestracja: 08 lut 2006, 21:05
Lokalizacja: Gąsawa
Kontaktowanie:
 
Post18 gru 2007, 11:14

Myślę, że jeśli jest ktoś zainteresowany to trafi do mnie i nie potrzebuje zaproszenia. zreztą dziwna to by była polityka jak miałbym zapraszać do siebie tylko określone osoby.
Tak więc do zobaczenia
Co do flysurfera to projektant splash-a i demona pracował w biurze projektowym flysurfera i nadzorował produkcję na srilance ......
hej

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post18 gru 2007, 20:50

ikar pisze:Myślę, że jeśli jest ktoś zainteresowany to trafi do mnie i nie potrzebuje zaproszenia. zreztą dziwna to by była polityka jak miałbym zapraszać do siebie tylko określone osoby.
Tak więc do zobaczenia
Co do flysurfera to projektant splash-a i demona pracował w biurze projektowym flysurfera i nadzorował produkcję na srilance ......
hej


Heeej!!! Nie chodziło mi bynajmniej o osobiste zaproszenie, a raczej o zorganizowanie przy sprzyjających warunkach zimowych, jakiegoś "IKAR TEST DAY". Możnaby skrzyknąć parę osób z Poznania i Bydgoszczy, a potem dać recenzję na KF.
No ale inicjatywę zostawiam po twojej stronie :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
Pozdrawiam!!!

Heeej!!!

Awatar użytkownika
bartesso
Posty: 519
Rejestracja: 13 wrz 2008, 14:25
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post05 kwie 2009, 18:51

mam 4 i 7, świetne latawce, wykonanie jak na chinszczyzne 1 klasa


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości