BAR do Pansh 8m2 ???

Buggy, Mountainboard, Powerkiting, Dirtsurfer i inne lądowe cuda.
Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post24 gru 2009, 15:47

Jakoś nie chce mi się wierzyc w to że Ace na radsailsowym barze latał beznadziejnie. Zrobiłem bar home made do swojego ace i wzorowałem się właśnie na barze radsailsa, latawiec skręca na nim bardzo fajnie, ciasno, jego zachowanie w powietrzu pozostało bez zmian, a w moim odczuciu jest nawet lepsze niż na manetkach (łagodniejszy do opanowania). Faktem jest że na manetkach mamy wiekszą swobodę ruchu i możemy jeszcze ciaśniej skręcać kitem niż na barze ale wygoda z użytkowania baru wynagradza ten mały minus. Jak będę miał chwilke czasu to wrzóce fotki a może i uda się nakręcić jakiś filmik.

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post24 gru 2009, 22:05

JwWax pisze:Jakoś nie chce mi się wierzyc w to że Ace na radsailsowym barze latał beznadziejnie.

Tez wydalo mi sie to dziwne , wiec dla tego myslalem ze jednak Regis zle podczepil tego crossovera do latawki ( wystarczy zle przewlec linki hamulcowe jak sie splątają i lata beznadziejnie ) .

miejsce gdzie linki moga sie splatac i zle przewlec , zaznaczylem czarna strzalka na fotce ponizej ;) jezeli podlaczymy dokladnie jak na tej fotce , powinno dzialac dobrze .....
Obrazek

Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post24 gru 2009, 23:34

Dodam jeszcze że linki przechodzące przez oczko w miejscu które zaznaczyłeś powinny być lekko napięte, jeżeli są luźno to znaczy że hamulce będą słabo reagowały na ruch barem, a co za tym idzie kite będzie skręcał wolno i opornie. Najlepiej żeby oczko przez które przechodzą te linki znajdowało się "niżej bloczków" (tzn. bliżej baru niż bloczki). Poniżej zdjęcie jak wygląda to u mnie podczas lotu. W moim barze bloczki zastąpiłem oczkami-taniej a działa jak powinno. Środkowe oczko jest około 4cm bliżej baru niż zewnętrzne.

Obrazek

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post25 gru 2009, 00:48

Gratuluje pomysłu z oczkami zamiast bloczków (zapiaszczone czasem doprowadzaja do szału ) wogóle świetnie go odwzorowales :) :lol: prawie jak orginał , jeszcze tylko dodac tasme do restartowania odwróconej latawki i bedzie git :)

pozdroo

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 gru 2009, 10:10

nasmaruj czymś te oczka co by się linki nie przetarły :roll: :wink:
ale patrząc na to co wymyśliłeś pewnie na to wpadłeś ;)

patron
Posty: 1908
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:10
Postawił piwka: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 gru 2009, 12:06

jak sobie wyobrażasz nasmarowanie oczek?

Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post25 gru 2009, 12:46

Co do odwzorowania to tylko sposób działania jest identyczny. Zmieniłem trochę metodę łączenia baru z trapezem. W orginalnym barze radsailsa linka która przechodzi przez środek baru jest podłączona do kite killera lub leasha, w moim barze przyjąłem założenie że ta linka bedzie podłączona do trapezu za pomocą zrywki którą wcześniej zrobiłem. Jak pomyślałem tak zrobiłem, żeby odciążyć ręce na lince przechodzacej przez bar zrobiłem węzeł, (na zdj. poniżej nr.1) tym sposobem bar podlaczony pod trapez nie podjeżdżał do góry i nie hamował kita, następnie w tym miejscu przed węzłem naszyłem kawałek grubej taśmy (nr 2 na zdj. bar zatrzymuje sie na taśmie lepiej niż na samym węźle i ładniej wygląda). Trzecią zminą w barze było podłączenie leasha. Zrobiłem taśme na linkach hamulcowych (nr 3 na zdj) i poprowadziłem od niej czerwona linkę do lasha (nr 4).
Obrazek

Obrazek
Wszystko było OK, więc następnego dnia poszedłem oblatać moje cacko 8) Na powyższym zdjęciu widać że taśma która prowadzi do leasha nieładnie "wisi", postanowiłem to zmienić i wtedy przyszło mi do głowy że taśma nie jest potrzebna, żeby wystartować odwruconego kita wystrczyło pociągnąć za środkowe oczko, a leasha podłaczyć za pomocą linki też do tego oczka. Dwie minuty roboty i wszystko podlaczone według nowej wizji. Start, pare zwrotów, ladowanie, start tyłem, kilka ósemek na niebie i wypróbowałem leasha, wszystko dziłało elegancko więc z bananem na twarzy wróciłem do domu.
Aktualnie bar wygląda tak i nie zanosi sie na żadne przeróbki :D
Obrazek

Obrazek

Ps: co do smarowania oczek myślałem o tym, ale narazie bez tego wszystko jest ok, linka jest odporna na przedzieranie się i śliska :twisted:

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post25 gru 2009, 13:29

Czyli system polaczenia baru z chickenem podobnie jak w fullpowerowym barze ozona ? , ta linka przewleczona przez bar ( nie ta czerwona do leasha ) jest na stale ? znaczy nie ma mozliwosci po wyladowaniu zaciagnac wszystko i zblokowac stoperball tak jak ma to miejsce w orginalnej konstrukcjii ?
Co do smarowania oczek to chyba nie bedzie to potrzebne ... mam orginal juz z 4 rok i zadne linki nie sa poprzecierane w okolicach srodkowego oczka ...
Jeszcze raz gratuluje pomyslowości ... i oby wiecej takich konstruktorów oblatywaczy jak TY :)

Wesolych swiąt i nowego roku oraz wspaniałego równego wiatru na miare umiejetnosci i rozmiaru latawki oraz duuuuzo sniegu pod deską dla wszystkich lataczy
zyczy - Papier

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post25 gru 2009, 20:22

Regis się nie zna.

mi tam każdy jeden latawiec latał dobrze na crosoverbarze - też własnej konstrukcji

a że pansh to gówniane skrzydło i przepada od byle podmuchu to inna bajka :)


apropos przepadania ace'ów ile to ja razy leżałem nad morzem i patrzyłem jk ktoś tam sobie radośnie kicał na ace właśnie - i po każdym jednym skoku skrzydło klapiło - a kolo robił wszystko ok


w przypadku kajtków i baletnic to nie tylko rąbek spódnicy robi baletnicy ;)

Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post25 gru 2009, 20:42

ta linka przewleczona przez bar ( nie ta czerwona do leasha ) jest na stale ? znaczy nie ma mozliwosci po wyladowaniu zaciagnac wszystko i zblokowac stoperball tak jak ma to miejsce w orginalnej konstrukcjii ?

dokładnie tak, nie ma takiej możliwości jak w orginale, robiac swoj bar szczegolnie na uwadze mialem własną wygode użytkowania, a także to z jakim latawcem bede go uzywal 8)

Dzięki za życzenia i nawzajem :D

Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post25 gru 2009, 20:45

apropos przepadania ace'ów ile to ja razy leżałem nad morzem i patrzyłem jk ktoś tam sobie radośnie kicał na ace właśnie - i po każdym jednym skoku skrzydło klapiło - a kolo robił wszystko ok

na klapienie po skoku pomaga szybkie zaciagniecie hamulcy lub energiczny skręt jak przy kontrze, niestety czasem barakuje sily ale to juz też inna bajka 8)

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post26 gru 2009, 11:18

JwWax pisze:na klapienie po skoku pomaga szybkie zaciagniecie hamulcy lub energiczny skręt jak przy kontrze, niestety czasem barakuje sily ale to juz też inna bajka 8)


inne tak nie robią tak samo jak wielu "tricków" które robi ace ;)

pozdróweczka

Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post26 gru 2009, 12:48

inne tak nie robią tak samo jak wielu "tricków" które robi ace Wink

o tym nie wiedziałem bo latałem tylko swoim ale wygląda na to że jestem posiadaczem "lepszej serii" hehe :lol:

Awatar użytkownika
fando
Posty: 564
Rejestracja: 02 lut 2007, 21:55
Latawiec: PLYNN
Lokalizacja: Katowice
 
Post26 gru 2009, 20:17

JwWax pisze:o tym nie wiedziałem bo latałem tylko swoim ale wygląda na to że jestem posiadaczem "lepszej serii" hehe :lol:


albo posiadaczem lepszego doswiadczenia w użytkowaniu pansha niż ci którzy go krytykują :lol: hehe

pozdr

pS : ogólnie mam podobnie z twinskinami .
Innym sie robia "cukierki" , przecierają szwy i wystają nitki , mają problemy z samodzielnym startem czy lądowaniem , ogólnie cuda wianki
A mi jakoś wogóle nie sprawia to problemu .... więc albo jest to sprawa "lepszej serii" albo mojego doświadczenia w ich użytkowaniu ;)

Awatar użytkownika
JwWax
Posty: 9
Rejestracja: 07 lip 2009, 23:55
Lokalizacja: Waksmund/Nowy Targ
 
Post26 gru 2009, 21:49

papier pisze:albo posiadaczem lepszego doswiadczenia w użytkowaniu pansha niż ci którzy go krytykują :lol: hehe



w 100% :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Wróć do „Landkiting”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości