Chciałem podzielić się z Wami moim negatywnym doświadczeniem z firmą http://landkiting.pl/ i jej przedstawiecielem Mariuszem P. (pseudo Enozo) po pół roku bezskutecznego dochodzenia swoich praw konsumenckich w tej firmie.
A wszystko zaczęło się od tego wątku na naszym forum:
viewtopic.php?f=11&t=30056
Zakupiłem więc nowego suchacza z Landkiting.pl, bez problemu przyszła paczka i w środku suchacz.
Jak tylko powiało na Mietku pojechałem przetestować go i już po pierwszym razie okazało się, że jest nieszczelny. Każdy kto miał suchacza wie że takie rzeczy się zdarzają i suchar powinien iść do wymiany. Przeciekał gdzieś w okolicy krocza/nogawki więc czym prędzej wysłałem emaila w tej sprawie do Landkiting.pl. razem z załączonymi zdjęciami.
- Odpowiedź nadeszła szybko

- Następnie odesłałem suchacza - był Listopad 2010
- tak zleciał czas do stycznia, w końcu nie był mi potrzebny zimą więc wysłałem zapytanie co z reklamacją

- W lutym się okazało że nowego suchacza będą łatać !!

- W marcu okazało się że łatania nie będzie za to dostanę nowego suchacza

- Miał być do końca marca

- W kwietniu się okazało że "już dawno powinien być u mnie"


- Okazało się że "ciecie" nie wysłali


- Później "podobno" wysłali ale kiedy, czym - nie wiadomo

- Ostatecznie kurier nie dotarł, Mariusz postanowił wziąść sprawy w swoje ręce

- Dziś mamy 2 maja 2011, suchacza ani widu ani słychu, Mariusz miał się pojawić - nie pojawił. Nie odpisuje na moje SMS-y, nie odbiera ode mnie telefonów, może Wy spróbujecie :
Mariusz - Enozo
@: info@flyzone.pl
mob.: +48 504 010 296