Co myslicie o przeróbkach paralotni na komórki Czy to jest dobre rozwiazanie Jak sie sprawdzaja takie przeróbki w praktyce Czy nadaja sie do buggy i mouteinboardu Prosze o pomoc...
Adam ma całkowitą rację z zaniechaniem takiej próby bo wyjdzie hała.Ja swoje kajty szyję właśnie z paralotni , a zużyłem ich kilkanaście i takie coś przemknęlo mi przez myśl ale co przemawia aby dać sobie spokój. Przede wszystkim profil paralotni jest laminarnyi jego głównym atutem ma być doskonałość no i oczywiście ma być nośny.Rozpiętość glajta przekracza 10 m i przykładowo wykorzystując centralną część, niech będzie to 6m, a glajt ma pow 2.50m głebokości da to kształt raczej dziwny wyjdzie, teraz orginalna długość linek w rachubę nie wchodzi-jest ich 4-ry rzędy +lotki.A żeby dalej iść w kłopot jak popodciągać linki aby kajt miał kąt ujemny profilu nie powiem jakiego " ramienia" użyć aby nim sterować-chodzi mi owielkość drążków.Lepiej opylić komuś kto szyje latawce lub niech ci uszyje a reszta jego/linki i materiał I klasa.
Wyzbyłem się z 19-sto metrowej paralotni środka. Wyciąłem jakieś 8 komór. Zostało około 7m2. Doczepiłem linki bar i dwa bloczki. Czekam na wiatr. Zadziała to?