Bo niestety na forym jest za mało tego typu recenzji opis staram sie zrobic czytelny i bezstronny
Dzien pierwszy
Latawiec na orginalnej uzdzie wiatr 6-9 m/s lotnisko w gliwicach
Nie do konca byłem pewny czy powinienem wyciagnac latawiec ale chec pierwszego odpalenia była o wile wieksza. Loty trawały około 10 minut do pierwszej konkretnej gleby a dokładniej mówiac rzutu- nie zdarzyłem nawet puscic manetek a juz lezalem 3 metry od miejsca w którym stałem (uderzyłem głową w trawe na szcescie w kasku) jeszcze kilka sekund wczesniej po tym zdarzeniu czym predzej zwinołem zabawke i pojechałem do domu zdecydowanie odradzam otwierac 7m2 przy takim wietrze nawet nie sprawdziłem ustawien i tego jak zabawka zachowuje sie tzn reaguje na komendy było to zwykłe siłowanie sie z wiatrem
Dzień drugi
Dalej na uzdzie orginalnej wiatr około 3 m/s pamietajac pierwszy dzien ustawiłem kont natarcia tak by latawiec generował jak naj mniej mocy. Start bezproblemowy w momecie wznoszenia nawet zmusił mnie do zrobienia kilku kroków do przodu jednak ku mojemu zaskoczeniu latawiec przeszedł zenit po czym zaczał si składac , wyszedłem z opresji i przyciagnołem hamulec jednak dalej miał tendencje do przechodzenia zeniutu, zmieniłem kont natarcia o jeden sopełek i teraz było lepiej.
J?ednak co zauwazyłem latawka ma tendencje do wypompowywania sie cizeko mi to jakos tak fachowo okreslic ale czasem szczególnie jak zatrzyma sie go w miejscu i na dodatek wieje nierówno to widac ze materiał od spodu zamiast byc uwypuklony wchodzi do ewnatrz i w tym momecie tzreba kite zmusic do ruchy tak by ponownie sie wypompował sytuacja ta jest o tyle nieprzyjemna ze jesli w takim momecie wejdzie w power zone i nagle dostanie kopa odrazu leci sie w lini prostej jak rakieta zanim spowrtotem latwiec nie wjdzie w zenit. Jesli chodzi o predkosc to mam juz porównanie z druga uzda podobno sportową nie wnikam tak czy owak uzda jest lepsza- nie ma takiej tendencji do platania sie i jest bardzo przejzysta kazdy rzad linek w innym kolorze oraz same linki są o wiele sztywniejsze. Zmiana uzdy zajeła mi około 3-4 godzin róznica polega na tym ze w hamulcu nie ma 2 srodkowych linek oraz w centralnym punkcie latawca linki sie nie krzyzuja (główne z lewej i prawejlini) co zmienia powierzchnie w momecia naciagneicia lewej lub prawej linki efekt taki ze latawiec dostał wiekszego kopa szybciej reaguje na komendy i mam wrazenie ze troche słabiej bije w zenit ale prze to ze zyskał na predkoci przejscie przez zenit powoduje dynamiczniejszy ciag w góre -prosciej mówic przedtem w zenicie ciagnłao równo i statecznie teraz jak by bardziej było to szarpniecie ale zdecydowanie na korzysc.
dzien trzeci
własnie w tym dniu mogłem odczuc zmiane uzdy wiatr podobny około 2-3m/s aby pojezdzic na desce musiałem troche sie napracowac a i tak jazd nie była jakas fenomenalna tylko jak przyszkawliło to wtedy uzyskiwałem w miare zadowalajace predkosci jednak napewno wpływ na jazde ma fakt ze uzywam tajfuna okoł 8cali a teren bardzo nie równy i nie był jeszcze dosc osuszony miekkie podłorze.
dzien czwarty
Wiatr zdecydowanie za słay około 1-2m/s latawiec wchodził w góre na powiewie potem do puki sie kreciło 8-ki to utrzymywałs sie w powietrzu ale wystarczyło tylko zatrzymac i juz bły problemy w sumie wiecej stałem niz latałem o jezdzie nie było mowy. Miły dzien na swierzym powietrzu.
dzien piaty
prognozaa kiepska 2 m/s ale o godzinie 15 miało sie wszytko zmienic nadciagał front burzowy i według synoptyków wiaterek miał się rozbujac do 7m/s Nie bardzo chiałem w to wierzyc bo zazwyczaj lipnie trafiaja w prognoze ale tym razem to ja sie przeliczyłem do godziny 15 40 praktycznie cisza tzn mogłem sobie busterem pomachac tak jak ostanio ale bez mozliwosci wejscia na deske czekałem tylko az zblirzy sie zapowiadany front no i w koncu przyszedł po kilku dniach zabawy wiem juz jak ta maszynka chodzi i kiedy robi psikusy: nie wolno dac jej wejsc w zenit od frontu trzeba przechodzic zdecydowanie z 10terj na 14sta wtedy nie ma efektu przejsca zeniutu trzeba uwazac by nie zaciagnac hamulca w nieodpowiednim momecie bo nadal ma tendencje do wypompowania szczegulnei ma to znaczenie przy nie równym wietrze oraz słabym jak mocno dmucha to sie to nie zdaza. Zaczeło wiec po chwili linki zaczeły swiszcec wyjadowalem latawke i zmieniłem kont natarcia ma mniejszy tak na wszelki wypadek przyciagnołem troche hamulec by byc pewnym ze siagne latwiec kiedy tylko bede chciał no i sie zaczeło tak jak dzieciaki cały czas biegały i nie bardzo zwracały uwage na moze wyczyny- przyzwyczaiły sie do widoku kolesia ze spadochronem

Buster 7m2
plusy
predkosc w porównaniu do nasy 5m2 na korzysc bustera]
zwrotnosc to nie to samo co komórka 2 lub 3m2 ale nie mozna powiedziec ze to leniwy latawiec
wykonanie na 5
duzym plusem jest mozliwosc regulacji hamulców w manetkach bez potrzeby siadania latawcem na ziemi -regulacja płyna co do centymetra
wszytskie dni w które blkatałem byłem sam nie miałem wiekszych problemów z rozwineiciem latawca startem oraz inna obsługa wystarczy tylko zaczepic linki z hamulaca i latawiec posłusznei siedzi na ziemi tak wiec smiało mozna go polecic osoba które nie maja z kim latac tak jak ja:( na 100% wyjsc 85% latam sam
tak zwana winad od 4m/s ma winde moze nie sa to skoki na klka metrów w góre ale chyba dzieki temu latawiec jest bezpieczny a jednoczesnie da sie skoczyc
przy przypompowaniu - latwiec generuje spora moc jest zdecydowanie silniejszy niz nasiak
minusy
napewno to ze ma tendencje o przechodzenia zenitu tzreba szukac odpowiedniego ustawienei i troche uwazac
tendencja do wypompowania nie wiem jak narazie od czego to zalerzy i czemu sie tak dziej ale czasem wewnetrzy materiał wchodzi jak by do storka i w tym momecie jest problem z wyciagnieciem kite w góre trzeba zrobic zwrot tak bys ie na powrót wypompował ale ma to miejsce tylko przy nierównym wietrze lub gwałtownym zaciagneiciu hamulca
niestety zdjec nie mam ale jak tylko bedzie okazja polatac z kims to zabiore aparat