przy jakim wietrze lepiej nie plywac??

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post06 sty 2008, 04:33

Akir pisze:A tak z przydatnych jeszcze rzeczy madra opcja jest startowac kita "z reki".
Tzn. nie wpinasz sie w chickena tylko trzymasz go w rece.


Nie pisz tu takich rzeczy bo jeszcze ktoś spróbuje i....
To :arrow: pierwsze kroki :!:

Awatar użytkownika
s-virus7001
Posty: 33
Rejestracja: 27 gru 2007, 12:23
Lokalizacja: Holandia
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 10:08

i widzicie ja zawsze zaciagalem prze starcie depowera na maxa i faktycznie byl jakis wolny,chyba smokie o tym napisal.
Dzisiaj sppróbuje na plazy Wasze uwagi i zaciagne go na na pol....potem troche wiecej.Ciekaw jestem jak bedzie...

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 11:37

Pinio pisze:
Akir pisze:A tak z przydatnych jeszcze rzeczy madra opcja jest startowac kita "z reki".
Tzn. nie wpinasz sie w chickena tylko trzymasz go w rece.


Nie pisz tu takich rzeczy bo jeszcze ktoś spróbuje i....
To :arrow: pierwsze kroki :!:


To jest dobry sposób tylko, faktycznie trzeba miec opanowany latawiec.
Ale w tym wypadku lepiej nie poczepiac leasha do chickena :wink:

A chyba najlepiej podpatrzec na czym inni plywaja i czy maja za duzo albo za mało mocy na latawcu i wtedy podjemowac decyzje.
I asekuracyjnie przed startem mozna sobie troche depowerka zaciagnac.

pzdr,
( U mnie napadalo troszk sniegu i dmcha z 18 supłow wiec.... :P )

:/
 
Post06 sty 2008, 12:50

Pinio pisze:
Akir pisze:A tak z przydatnych jeszcze rzeczy madra opcja jest startowac kita "z reki".
Tzn. nie wpinasz sie w chickena tylko trzymasz go w rece.


Nie pisz tu takich rzeczy bo jeszcze ktoś spróbuje i....
To :arrow: pierwsze kroki :!:


W sumie racja sie zapedzilem:)
Wiem tylko ze lepiej zaciagnac na maksa depower i startowac kita z reki nawet.
Niz wpiac sie w trapez i przeleciec ladny kawalek, bo jednak jest za duzo.
Pomijajac fakt ze przy starcie akurat kite nie musi byc szybki, wrecz przeciwnie...
Podsumowujac.
Popytaj ludzi jak maja na latawcu, na ktorym sa, ile waza i bedziesz wiedzial
jakie sa warunki dla Ciebie. Sprawdz tez sile na wiatromierzu i pamietaj
ze wyzej wieje mocniej. Potem jesli wieje skrajnie mocno, sugeruje
jednak zaciagnac depower nawet do samego konca. Odpuscic zawsze
mozna, a na zaciagniecie moze zabraknac czasu. W trymowanie depowera
baw sie z kitem w zenicie! I wprowadzaj male poprawki, a nie od razu polowa np.
W warunkach idealnych dla twojego kita rowniez zachowaj ostroznosc!
I pamietaj ze leash wpiety w chickena nawet jesli sie wypniesz moze nadal
Cie mocno ciagnac zwlaszcza jesli kite bedzie w ruchu lub bedziesz mial
za duzo! Dlatego wpinaj smycz jak firma C przykazala.
Pozdro i bezpiecznych lotow!! :D

:edit: królu wszystko pieknie ladnie tylko ze z reki oznacza trzymanie
jedna reka chickena a druga baru... a poza tym kite jesli go puscisz
spada w takiej odleglosci od miejsca skad go startowales jak dlugiego
masz leasha... wiec 2m dalej jesli sa krzaki to gratuluje wyboru miejsca
do startowania. pzdr.

:edit2: startowanie z reki podpatrzylem u goscia ktory lata juz przeszlo 10lat.
Jesli on tak robi i mowi ze jest rozsadnie, to pozwole sobie z nim nie polemizowac.
Erick Eck gdyby tak zrobil na pewno nie mial by rekordu wysokosci i dlugosci lotu.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2008, 14:08 przez :/, łącznie zmieniany 3 razy.

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post06 sty 2008, 13:42

Ja nie rozumiem, jak zaciągacie depower... żeby kajt miałmniej mocy przy wietrze... jak jest za wolny to przyciągamy bar do siebei i problem znika? jak nas zaczyna ciągnąć odpuszczamy bar...

Co do startowania kajta z ręki w warunkach overpower....

Już wiem skąd się potem biorą w dziale giełda ofety: latawiec raz pływany 15 minut, 4 łąty i 2 szycia na pół metra;D

Pozatym zastanó się... stoisz blisko plaży... startujesz kajta z ręki po czym masz wtedy full power i nie możesz go zmniejszyć... wszystko fajnie puszczas sobie bar i jsteś zadowolony... tyle żę twoj latawiec włąśnie spada na krzaki albo co gorsza na tych co są jescze na plaży :doh:

Ja proponuje jednak pomyśleć jaką się ma wagę, jakie umiejętności i popatrzyć ile wieje i co mają inni... niż kombinować, jak ktoś uważa że nie da rady niech nie wychodzi... po potem są tylko kraksy na wodzie i inne bóle :?

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 16:08

A jakby nagle przyszedl mocny szkwal to bys mogl nie zdarzyc pociagnac za zrywke. I zamiast latawiec bez mocy na jednej lince wpadł by w ludzi ( startowanie z reki ) tak Twoje 80 kg by w nich wpadlo po drodze przeorał bys troszke plaży moze o jakiego kamula bys zachaczyl 8)

Odpowiedz jest chyba oczywista :roll:

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post06 sty 2008, 17:18

Biały pisze:A jakby nagle przyszedl mocny szkwal to bys mogl nie zdarzyc pociagnac za zrywke. I zamiast latawiec bez mocy na jednej lince wpadł by w ludzi ( startowanie z reki ) tak Twoje 80 kg by w nich wpadlo po drodze przeorał bys troszke plaży moze o jakiego kamula bys zachaczyl 8)

Odpowiedz jest chyba oczywista :roll:


DUżo gdybyania... gdyby przyszedł tak mocny szkwał że by mnie zmiotło na ludzi to bym nie stawiał 12m2 tylko 8m2 ;] a wierz mi żę jeszcze nie miałęm warunków żeby mnie zdepowerowane 8m2 zmłuciło o plaże...

a w razie czego zrywka...

Pomyśl, kiedy jest overpower... jak duża jest szansa że nawet bez wielkiego szkwału utrzymasz latawiec i kontrole nad nim będąc unhooked?

To już chyba w takiej sytuacji stawiać kajta z jedną ręką na zrywce a nie kombinować... tak prościej mniej boleśnie i bezpieczniej moim zdaniem...

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 18:17

Cygański król pisze:
Biały pisze:A jakby nagle przyszedl mocny szkwal to bys mogl nie zdarzyc pociagnac za zrywke. I zamiast latawiec bez mocy na jednej lince wpadł by w ludzi ( startowanie z reki ) tak Twoje 80 kg by w nich wpadlo po drodze przeorał bys troszke plaży moze o jakiego kamula bys zachaczyl 8)

Odpowiedz jest chyba oczywista :roll:


DUżo gdybyania... gdyby przyszedł tak mocny szkwał że by mnie zmiotło na ludzi to bym nie stawiał 12m2 tylko 8m2 ;] a wierz mi żę jeszcze nie miałęm warunków żeby mnie zdepowerowane 8m2 zmłuciło o plaże...


Uroki szkwałow polegaja na tym ze nigdy nie wiesz kiedy i z jaka siła.

Pomyśl, kiedy jest overpower... jak duża jest szansa że nawet bez wielkiego szkwału utrzymasz latawiec i kontrole nad nim będąc unhooked?


Oj ale to nie taki unhook jak bys mial really zrobic tylko jedna reka rzymasz chicekna a druga bar ktory jest odpuszczony na maksa.
A nowe kite'y maja spore depowery wiec nie jest problemem trzymanie go na odpuszczony barze i zaciagnietym depowerze.

To już chyba w takiej sytuacji stawiać kajta z jedną ręką na zrywce a nie kombinować... tak prościej mniej boleśnie i bezpieczniej moim zdaniem...


No wiadomo że można tak, ale tu masz natychmiastowa reakcje, a tu za nim pomyslisz cos... ten ... a może zrywka dawno nie czyszczona :wink: .
W sumie kwestia indywidualna, niektórzy wolą tak a inny inaczej :wink:

Awatar użytkownika
Kargul
Posty: 292
Rejestracja: 12 lip 2005, 18:40
Lokalizacja: władysławowo
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 18:49

Nawet tak szanowana i lubiana instytucja jak iko zaleca stawianie pierwszych
kroków na łapkach więc coś w ty jest.Zaleca dla bezpieczęstwa kursanta.
Napewno jest to najbezpieczniejsza metoda ale....
No właśnie jak to bywa w życiu każdy wie.Osobiście nie widziałem żeby ktoś tak robił.Sam taż tak nie robie.I chyba nie polecam takich praktyk ludzim którzy stawiają pierwsze kroki

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 19:34

a nie da się startowac z jedną łapą na zrywce bedąc wpiętym w trapez?

TIKKO_aloha
Posty: 1627
Rejestracja: 11 lip 2006, 09:16
Deska: custom 140
Latawiec: Switchblade/nomad
Lokalizacja: Katowice
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 19:43

da sie, i tak chyba najlepiej.. :)
duze rozmiary wpietym w trapez, male na łapkach mozna wg. mnie ;]
pozdro

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 19:55

No wiadomo, że sie da i ja osobiscie tak startuje.
Ale zdażyło mi sie ,że przez niedopatrzenie zrywka sie zapiaszczyla i byl problem.

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post06 sty 2008, 21:38

kup chikena naisha;] A nie te sprężynkowe kombinacje... jak miałem northa 06 to też jak było dużo piasku potrafiło się przycinać, a wujek naish - jak poczciwy kałach;] czy w błocie czy w piasku czy w glonach czy nawet z zaplątaną rybą wypiąć się wypniesz;D

Awatar użytkownika
Biały
Posty: 469
Rejestracja: 13 maja 2006, 10:20
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post06 sty 2008, 22:24

Cygański król pisze:kup chikena naisha;] A nie te sprężynkowe kombinacje... jak miałem northa 06 to też jak było dużo piasku potrafiło się przycinać, a wujek naish - jak poczciwy kałach;] czy w błocie czy w piasku czy w glonach czy nawet z zaplątaną rybą wypiąć się wypniesz;D


No własnie, ja tylko na naishach plywam a tu dostałem jak spreżynowe ustrojstowe i ... :twisted:

Awatar użytkownika
Czarny
Posty: 88
Rejestracja: 04 lip 2007, 20:36
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post29 lut 2008, 01:50

Crazy Horse pisze:Jesli stoisz na brzegu, zaciagasz bar do dolu i czujesz, z estawia cie na placach, to na pewno jest za duzo :idea:
Jesli czujesz ze sie rozwiewa, sicgasz tasme de powera do polowy i nadal masz duzo, to nie sciagaj wiecej, tylko plyn na brzeg i laduj :idea:


rozumiem że kite w zenicie?
Ostatnio zmieniony 03 mar 2008, 18:18 przez Czarny, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości