Jaki Flysurfer?

[jagodek]

Witam!
Mam następujący dylemat, otóż jestem początkujący po kursie i kilkunastu godzinach samodzielnego „taplania” się w wodzie i podrygach na śniegu . Zabawę z latawcem traktuję jako okazjonalną. Jednocześnie posiadałem kilka latawców pompowanych (15,12,11,9), z których nie byłem zadowolony(więcej pieprzenia się z nimi niż radochy z pływania).
W lipcu ubiegłego roku skradziono mi, albo zgubiłem za granicą 2 latawce i dzisiaj przeglądając forum zastanawiałem się nad kupnem jednego uniwersalnego latawca na ląd i wodę, czyli Flysurfera.
Moim problemem jest waga 105 kg przy 190 cm wzrostu. Nie każdy latawiec jest mnie w stanie pociągnąć. No chyba, że kuje powyżej 25 knotów.
Nie chcę wchodzić w dyskusję, które są lepsze, które wytrzymalsze itd.
Chodzi mi o poradę, który Flysurfer byłby odpowiedni, zarówno na ląd, jak i na wodę.
Ze swej strony przeglądałem kiteforum i oprócz jednego tematu nie znalazłem nic. Z drugiej strony, chciałbym uniknąć „muła” w dużym rozmiarze . Halsuję w jedną i w drugą, umiem „pompować” małym latawcem na desce słabowiatrowej i nie wiem co wybrać.
Zastanawiam się nad Pulsem2, ale w jakim rozmiarze? Może Psycho4? A może za wcześnie na Psycho? A może jakiś inny?
Prosiłbym o poradę, z góry dzięki.
Pzdr

[djdaniel]

Po pierwsze nie to miejsce na takie pytania, do tego jest specjalny topic
po drugi opcja szukaj
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... ght=psycho

Skoro myślisz o psycho 4 to wnoszę że nie jesteś specjalnie ograniczony finansowo, więc ja bym się nie zastanawiał tylko brał Psycho 4

dlaczego za wcześnie na na psycho? i nie uważam że skoro zaczynasz musisz kupować pulsa, choć to bardzo chwalony kite, ja uczyłem się na psycho 2 a nie jest to przyjemny kite, potem miałem dwa speed'y 1 13 m i jednego 10,
najbardziej byłem zadowolony z 10 ważę 73 kg, bo 13 byłą fajna ale za duża,
teraz ma psycho 3 10 ale jeszcze nie miałem okazji polatać w dobrych warunkach, ostatnio na śniegu za słabo wiało,

wracając do tematu jako jedyny kite przy tej wadze to 12 lub 13 m,
jeśli masz na tyle kasy to pomyśl nad speed 2 12m lub psycho 4

[przemass]

Z drugiej strony, chciałbym uniknąć „muła” w dużym rozmiarze .

Tego nie unikniesz niestety...

[s0828]

[code]

Po pierwsze nie to miejsce na takie pytania, do tego jest specjalny topic
po drugi opcja szukaj
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... ght=psycho

oj tam, czepiasz się kolego nawet w głębi topicu/głosowania, do którego link podałeś nie ma dyskusji czy ps4 czy pulse2.

speed2 jest dobrą propozycją, acz przy porównaniu dużych rozmiarów sp2 i ps4, ten drugi z pewnością będzie mniej zmulony.

[djdaniel]

Tego nie unikniesz niestety...

Z całym szacunkiem do Was ale jak długo jestem na kiteforum nie potrafię pojąć tego sporu.
Nigdy nie pływałem na pompowańcu, raz w rękach miałem wipike 10(starą)
używam FS, widziałem jak latają kite'y pompowane, zgadza się są o wiele szybsze, ładnie noszą, super kiteloopy kręcą, ładnie wstają z wody
niemniej jednak nie uważam by Fs w rozmiarze 10 i mniejszym był wolny. i jakoś wyjątkowo trudno wstawał z wody( fakt jak poleży w wodzie lub namoknie to nie ma bata by wstał i latał- ale coś za coś)
tylko że mi ta szybkość jest niepotrzebna
mało tego 90% czasu spędzonego z kite jest na lądzie(trawa śnieg) więc stawiam na kite który jest w stanie znieść naprawdę dużo, a FS niewątpliwie takim kitem jest i nikt nie powie że nie,
czy jedyną Waszą obroną jest to że FS są wolne?
Jak tylko pojawi się coś na temat flysurfer'a na forum, to zaczyna się dyskusja na ten sam temat,
Jest wiele firm produkujących kite'y, jednak Waszym zdaniem flysurfer jest najgorszy(niejako z urzędu) bo...jest wolny, a wszystkie inne kite'y(pompowane) choćby nie wiem jak chu... wróć, do dupy, i jak słabo latały są od niego lepsze bo są pompowane i szybsze
Waroo jest najlepsze i innych kite nie ma,
nie latałem nie wiem, czytam o nim wiele dobrego, wiec pewnie jest dobry(choć bary się podobno lamią ) luz
z chęciom na nim kiedyś polatam, może mi się nawet spodoba, może go nawet kupie bo mi się bardziej spodoba,
ale póki co ma FS jestem zadowolony, i nie zamierzam w niemal każdym temacie na temat kite pompowanych pisać że są do du...y bo walnę nimi w ziemie i pękną...
uważam że każdy ma prawo wyboru,
dajcie na luz i przestańcie z tym jechaniem po FS-ie,
Sorry za offtop ale mnie to wkurza

s0828 napisał:

oj tam, czepiasz się kolego Wink nawet w głębi topicu/głosowania, do którego link podałeś nie ma dyskusji czy ps4 czy pulse2.

O P4 co prawda nie ma, nie ma ale jest speed 2 i pulse 2, i o tym że dysponując odpowiednią ilością kasy lepiej zainwestować w P4, które nie zostało tam uwzględnione, gdyż nie brałem go pod uwagę ze względu na kasę jaką kosztuje

pzdr Daniel

[peg]

Dany luzik bo Przemass miał raczej na myśli to, że KAŻDY duży rozmiar jest mułowaty bez względu na to czy to pompowaniec czy komórka, FS czy BEST. Po prostu małe jest piękne

[jagodek]

Witam!
Wiedziałem, że zaraz zejdzie na temat wyższości.............
Dzięki za porady na forum i za te na priv, niestety bardzo odbiegają od siebie.
Tak jak się zorientowałem cenowo Pulse2 i Psycho4 plasują się podobnie, Speeda nie brałem pod uwagę.
Bardzo ważna jest też dla mnie sprawa bezpieczeństwa, nawet kosztem szybkości.
Ktoś doradził mi, żeby brać rozmiar 10 i później zaczynać, ale też później kończyć. Poważnie zastanawiam się nad refresh’em kursu , lecz w szkółce Łebskiej, uczącej na Flysurferach i wtedy podjęcie decyzji.
Pzdr

[djdaniel]

Tak jak się zorientowałem cenowo Pulse2 i Psycho4 plasują się podobnie,
Pzdr

Nie zgodzę się z Tobą, ceny tych modeli na pewno nie plasują się podobnie.

[Ziomek.]

czy jedyną Waszą obroną jest to że FS są wolne?
.

zdecydowanie nie
jest wiele więcej .."cech"
ale JAGODEK prosił , więc luzuję:hand:

i nie zamierzam w niemal każdym temacie na temat kite pompowanych pisać że są do du...y bo walnę nimi w ziemie i pękną...

..bo "minął byś się z prawdą"

Z drugiej strony, chciałbym uniknąć „muła” w dużym rozmiarze .

Tego nie unikniesz niestety...

również na ten "oksymoron" w pierwszym poście Jagodka zwróciłem uwagę


pzdr

[jagodek]

Witam!
Korzystając z okazji............
Czy na forum są osoby, które mogłyby wyjaśnić różnicę pomiędzy deskami Flydoor i Flyradical, a deskami innych producentów? Chodzi mi o względy praktyczne, ja się pływa, czy inaczej wchodzi w ślizg, czy inaczej ostrzy itd.
Nie widziałem tych desek na oczy.
Dzięki jeszcze raz.
Pzdr

[djdaniel]

..bo "minął byś się z prawdą"

Tak jak napisałem tego nie wiem, nie pływałem więc nie wypowiadam się że są do niczego,
co nie zmienia faktu że niejako ze względów konstrukcyjnych są mniej wytrzymałe,
może dasz mi wiosną polatać jakimś dmuchanym, co bym wyrobił swoje zdanie
może i faktycznie są lepsze
Jednak flysurfer jest dla mnie najsensowniejszym wyborem gdyż jak już pisałem 90% czasu jaki spędzam kite jest na lądzie

[yanosik]

Ja mam zestaw: Psycho3 10 i Pulse2 6 - i myślę, że przy mojej wadze 75-80 kg mam latawce na każdy wiatr.
Myślę, że u ciebie wystarczyłoby dodać po 2 m na latawiec, do takiego zestawu i masz podobny do mnie komfort.
Jeśli masz kasę, to Psycho4 będzie zdecydowanie najlepszym wyborem, ale powiem ci, że Psycho3 jest dobrym latawcem, którego walory nośne dopiero zaczynam w pełni odkrywać, natomiast Pulse2 cenię za wyjątkową stabilność.

[airman]

Czy na forum są osoby, które mogłyby wyjaśnić różnicę pomiędzy deskami Flydoor i Flyradical, a deskami innych producentów?

Pzdr

Odpowiadając na pytanie w dużym skrócie, można było do tej pory Flyradicale umiejscowić między deskami Nobile 555 a 666. Od tego roku Flyboards’y nie są robione w tej samej fabryce co Nobile, zmienił się również główny shaper, a co za tym idzie w samych deskach również można odnotować szereg zmian. Pierwsze modele przychodzą do nas dzisiaj, także więcej na temat ich charakterystyki będę mógł powiedzieć dopiero po testach, które odbędę się już nie długo w Egipcie.
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... 43&start=0

Podaje również link do opinii jednego z riderów, który testował Radicala 134 http://www.kiteforum.com/viewtopic.php? ... rd#p580188