Dziś pedaliada. Udało mi sie troche popływać w szkwałach ale za to po płaskiej jak stół wodzie.
Grzesiek ustrzelił pokaźnego odyńca który przebiegł 2m obok latawca
A potem pojawiła sie stara
Był też mały akcent lotniczy
i ornitologiczny
oraz Swiąteczny
Miły dzionek ale byłby milszy jak by wiało jak wczoraj.
Woda ma już 8 st.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2009, 04:56 przez
Qba-EPP11, łącznie zmieniany 1 raz.