SZCZECIN KTO/GDZIE/KIEDY?

Ustawki na pływanko, transport, spotkania, noclegi, imprezy, itp.
Dziećkowice | Kadyny | Mazury | Poręba | Poznań | Szczecin | Trójmiasto | Wrocław | Zegrze

Twoj ulubiony spot w okolicach Szczecina to?

Trzebież
19
6%
Nowe Warpno
6
2%
Miroszewo
5
1%
Podgrodzie
5
1%
Miedwie
101
29%
Międzyzdroje
62
18%
Świnoujscie
74
22%
Inne
72
21%
 
Liczba głosów: 344

Awatar użytkownika
SWIRUS
Posty: 992
Rejestracja: 07 sie 2006, 12:03
Lokalizacja: Sz-n
Kontaktowanie:
 
Post04 paź 2009, 21:56

Trzeba było zabezpieczyc jego deskę skoro facio z Lęborka nie byl skłonny do współpracy ;-)

Fakt, gość zachował sie jak kawał CH... ale podejrzewam, że nie byłeś sam na plaży i można było zawołać miejscowych do pomocy albo w celu powołania "ARBITRAŻU".

Tak czy inaczej bardzo współczuje i nie miej skrupułów - wrzuć numery rejestracyjne tego klienta
- niech wszyscy wiedza o kogo chodzi skoro jego wina była ewidentna i ku przestrodze dla innych.

Awatar użytkownika
robert1982
Posty: 250
Rejestracja: 02 sie 2008, 23:49
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post04 paź 2009, 22:02

Faktycznie sytuacja nieciekawa, a gość co najmnej nieodpowiedzialny - ujmując to delikatnie.



pozdr

lukasis
Posty: 61
Rejestracja: 22 lip 2009, 23:03
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post04 paź 2009, 22:22

Ku przestrodze:
Gość 'śmiga' na białym Convercie. Rej. GLE V857

Swirus, gdyby nie kolega, który był przy rozmowie, to by mi nawiał :?

Awatar użytkownika
eXsports.info
Posty: 45
Rejestracja: 19 cze 2009, 13:04
Lokalizacja: Szczecin / Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post04 paź 2009, 22:36

W czwartek tj. 1 października 2009 banda EH wybrała się z Mironem na kolejna akcję typu "skok z mostu"....tym razem był to trening przed...."niedługo pełna relacja video"...dzisiaj prezentujemy fotki z treningu:)

Obrazek

pod tym linkiem cała relacja z czwartku....

http://www.exsports.info/artykuly,show,4708.htm

niedługo filmik z akcji....plus numer, o którym jeszcze dzisiaj nie piszę 8)

_________________

Awatar użytkownika
robert1982
Posty: 250
Rejestracja: 02 sie 2008, 23:49
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post04 paź 2009, 23:18

szacum dla umiejętności, ale nie róbcie z kite cyrku


5na

tomi
Posty: 525
Rejestracja: 05 kwie 2009, 20:34
Deska: AIR E OLA
Latawiec: Neo
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 08:11

lukasis pisze:Dziś pływanie w międzyzdrojach podobne, moce szarpanie, czasami nawet dziury w wietrze... Było rewelacyjnie :D

aż do momentu, gdy stojać na plaży z latawcem w zenicie, zostałem ścięty od tyłu po linkach linkami kitesurfera, który niezbyt panował nad swoim latawcem, przemierzając końcówkę drogi po plaży na brzuchu z dość dużą szybkością (tak usłyszałem od osób, które to akurat widziały). Niby nic nadzwyczajnego, czasami takie przypadki się zdarzają...

...na szczęście nikomu nic złego się nie stało, znajomi, którzy byli w pobliżu "pozbierali" tego Pana i zabezpieczyli jego kite'a... natomiast zniszczeniu uległ mój sprzęt, a dokładnie strzeliła jedna linka nośna, drugiej niewiele brakuje, a sterujące nadają się tylko do wymiany...

... i dalej byłoby wszystko w porządku, gdyby padło chociaż słowo PRZEPRASZAM, ewentualnie pytanie czy nic się stało? Niestety owy Pan zawinął czym prędzej sprzęt i znikł z plaży... postanowiłem jednak go odszukać i porozmawiać o zaistniałej sytacji. Kolejnym "niestety" było to, że ten Pan absolutnie nie wykazywał chęci na jakiekolwiek rozmowy, tym samym na partycypacji czy też rekompensacie zniszczeń, które spowodował. Na początku usilnie przekonywał mnie, że to moja wina, bo on miał pierwszeństwo (?), później, że powinienem się ubezpieczyć, a na samym końcu usłyszałem, że to ja w niego wpadłem(!?). :lol:
"Niestety" kolejne, rozmowa prowadziła do "nikąd", do czasu gdy w pewnym momencie próbował uciec samochodem (jeżdzi srebrnym mercedesem o numerach GLE...). Fakt jego podejscia do sprawy, arogancki sposób w jaki potraktował mnie swoimi słowami i w jaki się zachowywał, zmusił mnie do wezwania policji celem ustalenia jego danych.

... po odjechaniu policji smiał się nam w twarz kamerując nas minikamerką z niezmienioną radością, tylko po co (?).

Historia dość ciekawa, pokazująca, ze niestety nie wszyscy kitesurferzy są dorośli w swoich zachowaniach (ten Pan miał około 45-55 lat). Brak z jego strony jakiejkolwiek kultury czy też zachowania się fair w tak pięknym sporcie popsuł nam tak piękny dzień.

Nikomu nie życzę takich spotkań z tak niepoważnymi ludzmi, a temu Panu żeby nigdy nie znalazł się po drugiej stronie, czyli w podobnej sytacji w jakiej dziś ja się znalazłem.

Uważajcie na siebie!
ALOHA!


co za burak od pługa oderwany. Takich typów trzeba tępić. Dobrze, że podałeś nr rej.

Awatar użytkownika
k2
Posty: 105
Rejestracja: 21 maja 2007, 17:33
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 12:55

targetti pisze:Foty z dzisiejszego pływania na Wierzbnie:



a tu reszta fot z pływanie na wierzbnie tego samego dnia:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

jakie uszkodzenia? nie wiem, na pewno głowa [pewnie lekki wstrzas, bo przywalil w kamien] i cos z noga.

To co sie dzieje w tym sezonie na Miedwiu, a w szczegolnosci podczas startowanie latawców, pozostawie bez komentarza [nawet na helu badz rugi, gdzie jest o wiele wiecej latawców nie ma takiego sajgonu]. Szczescie ze wypadek trafil sie jak juz praktycznie nikogo nie było i kolega nie skosil innych osoby stojacych na brzegu, bo przeciagnieło go dobre 100m zanim zatrzymal sie na kamienach.

Jak dla mnie, Kamienie w wodzie, stanownia najmniejsze zagrożenie na spocie, bardzej obawiam sie innych riderow.

może to da ktoremuś z "próbujacych" tego sportu troche do myślenia.

Awatar użytkownika
robert1982
Posty: 250
Rejestracja: 02 sie 2008, 23:49
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 13:08

uuuuu nieciekawie to wygląda.

czy ten Kolega nie pływał czasami na Ozonie 11 ? Jak odjeżdżałem to miał go chyba już rozłożonego i coś mówił, że będzie pływał.


Pozostaje tylko życzyć szybkiego powrotu do zrdrowai i więcej rozsądku na wodzie.

Pozdr

Awatar użytkownika
zawodowiec
Posty: 586
Rejestracja: 21 cze 2007, 22:20
Lokalizacja: Szczecin
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 4 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 14:34

Uuu przesada na miedwiu.... Ja z ekipą w 6 masek byliśmy w międzywodziu Było mega wiatr 35-40. na 5m2 było gruboo :D na wodzie looz i woda ciepła wiec buty i rekawice mozna było spokojnie zostawić w domu :). Pozniej czarnocin i 1h freestyle. Dzien mega !

Pozdro

Awatar użytkownika
infidelity
Posty: 289
Rejestracja: 30 maja 2007, 11:33
Deska: Nobile 555
Latawiec: Best Waroo
Lokalizacja: Szczecin
 
Post05 paź 2009, 15:21

Brak słów. Ja ostatnio startując na Wierzbnie latawiec nieznajomemu wkurzyłam się i położyłam go z powrotem na glebę, bo facet uporczywie chciał go przesunąć przed startem jak najbardziej w power zone mimo moich rozpaczliwych gestów. Niestety pojawia się coraz więcej ignorantów którzy nie zwracają uwagi na bezpieczeństwo swoje (to jeszcze pół biedy) i innych (!).
Dobrze że nikt inny nie ucierpiał, mam nadzieję że koleś po tej akcji chociaż zmądrzeje.

kamilozo
Posty: 159
Rejestracja: 09 paź 2005, 19:04
Lokalizacja: Zeeko Ozone
Postawił piwka: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 15:38

Kilka osób zwracało mu uwage,widocznie nie posłuchał.Jak wyjeżdżaliśmy to jeszcze jeden kozak na 12 crosbow wychodził.Ludzie nie myślą,Przecież na wodzie były praktycznie latwce od 7 do 9m.Nie wspomne o dwóch takich uczących sie na 6m cabrinah.W takich warunkach.!!!!!Obserwowałem wszystko z boku, W sobote jeden z nich nei potrafił nawet nieść napompowanego niepodpiętego latawca po lądzie!!??Gdzie Ci ludzie mający mało doświdczenia pchają sie na wode w takich warunkach.Bedzie coraz wiecej takich wypadków ,niestety.

paralizator
Posty: 730
Rejestracja: 14 wrz 2008, 18:08
Deska: Joke
Latawiec: Razor 13,11,9
Lokalizacja: wAWA
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 16 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 18:08

Bardzo nieprzyjemna sprawa to powinno być w topiku dla początkujących ku przestrodze. Może taki widok kogoś wkońcu uświadomi. A tak BTW on w te kamloty przywalił co na zdjęciach widać :cry:

daniel.p
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2008, 21:24
Dostał piwko: 2 razy
 
Post05 paź 2009, 18:21

zawodowiec pisze:Uuu przesada na miedwiu.... Ja z ekipą w 6 masek byliśmy w międzywodziu Było mega wiatr 35-40. na 5m2 było gruboo :D na wodzie looz i woda ciepła wiec buty i rekawice mozna było spokojnie zostawić w domu :). Pozniej czarnocin i 1h freestyle. Dzien mega !

Pozdro


A może tak opowiesz o jeździe podwodnej NUTELLI w prawdzie to nie kamień ale słyszałem , że chłopak przeżył równie ciekawe chwile grozy.

daniel.p
Posty: 139
Rejestracja: 10 wrz 2008, 21:24
Dostał piwko: 2 razy
 
Post05 paź 2009, 18:50

Wczoraj na Wierzbnie zapobiegliśmy pływaniu na spocie chłopaczka 12-13 lat ważącego jakieś 35 - 40 kg , któremu kajta 9m przy szkwałach do 30 węzłów wystartowała jego mama !!!! Obydwoje byli mocno zdziwieni , prawie oburzeni na nas gdy zainterweniowaliśmy , ale dotarło do mamy gdy kolega zapytał czy chce jeszcze synka oglądać całego.
Po wystartowaniu wyglądało to tak jakby za chwilę dzieciak miał odlecieć z kajtem jak prosiaczek.
Walczył z tym kajtem jakieś 20m od płotu. Mama powiedziała, że właściwie to on zawsze pływa z bratem ( mam nadzieję , że starszym i znającym się na rzeczy ) tylko dzisiaj wyjechali we dwoje ( pewnie mały ją wkręcił ). Tak czy inaczej akcja mogła skończyć się szpitalem.

kamilozo
Posty: 159
Rejestracja: 09 paź 2005, 19:04
Lokalizacja: Zeeko Ozone
Postawił piwka: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 paź 2009, 19:44

daniel.p pisze:......chłopaczka 12-13 lat ważącego jakieś 35 - 40 kg ,................

Chyba go nie doceniłeś ,rozmawialiśmy z nim w sobote,waży 60kg :shock:
Co nie zmienia faktu że powinien siedzieć w niedziele z mamą w domu.


Wróć do „Kto/Gdzie/Kiedy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 27 gości