Uwidocznienie deski

[dpacior]

Witam, ostatnio sporo się naszukałem deski po tym jak sobie popłynęła kawałek odemnie, nawet w myślach już zacząłem się oswajać z myślą, że już jej nie zobaczę. Tak przy okazji - nie wiem co za 'geniusz' wymyślił deskę ciemno niebieską - gdyby nie czerwone finy to chyba bym jej już nie znalazł... W każdym razie wymyśliłem ze fajnie by było ją troszkę uwidocznić na tafli wody, najlepiej jakimś jaskrawym kolorem - typu zółty, lub seledynowy. Słyszałem jednak ze takie kolory przyciągają rekiny, wiec farba w spraju odpada, wykombinowałem sobie ze naklejka byłaby fajna, bo w razie wyjazdu do ciepłych krajów można ją odkleić, coś w stylu : http://allegro.pl/okleina-meblowa-folia ... 26643.html tylko zastanawiam się, na ile ta wodoodporność wystarczy i czy się nie odklei po godzinie podmywana przez wodę.

Patentował ktoś może już coś w tym stylu i chciałby się podzielić uwagami?

[Ziomek.]

Tak przy okazji - nie wiem co za 'geniusz' wymyślił deskę ciemno niebieską - gdyby nie czerwone finy to chyba bym jej już nie znalazł..

..na szczęście jednak inny geniusz wymyślił jaskrawe (żółte, pomaranczowe etc) strapy, pady, finy..
więc jakby się deska nie odwróciła tak "d... z tyłu"



a rekiny? w sumie fajnie byłoby tu zaobserwować jakiegoś

pzdr

[tito]

hej

nawet najbardziej jaskrawy kolor niewiele da podczas fali jak tylko głowa wystaje z wody
mozna natomiast zamontowac pływaczek na uchwycie - deska zawsze bedzie sie wywracac nim do góry i bedzie bardziej wystawac z wody

sa rowniez specjalne lisze do desek - rozwijane jak psia smycz nie uzywalem wiec nie wiem jak sie sprawdza
probowalem zastapic psia smycza ale nie plastikowe elementy nie wytrzymuja nawet holowania deski - a w momencie naglego wyrwania z deski to nie ma co mowic

zwykle lisze/linki nie nadaja sie bo w momencie wyrwania rozpedzona deska poda za Toba i chwile po wodowaniu trafia w głowe. czasem przy tym peka.
nie deska;p
BTW specjalny lisz do deski jak sie zatnie to zadziala jak zwykły;p

mozna jeszcze przywiazac krótka linke do nogi ale po nie kontrolowanym locie mozesz wyladowac na desce ustawionej pod kątem i skrecic/złamac a na pewno obic nogę

najbardziej bezpiecznym rozwiazaniem ale nestety mało lansowym jest pływaczek
a jak deska przepadnie juz na dobre to zobacz w która strone wieje i ustal punkt na brzegu gdzie moze wyladowac. rozrzut zwykle nie jest duzy

a rekinami bym sie nie przejmował
niewiele ich w Polsce;p

[tito]

a w innych krajach tez nie atakuja tak jak w Szczekach;p;p;p

[dpacior]

hej

nawet najbardziej jaskrawy kolor niewiele da podczas fali jak tylko głowa wystaje z wody
mozna natomiast zamontowac pływaczek na uchwycie - deska zawsze bedzie sie wywracac nim do góry i bedzie bardziej wystawac z wody

sa rowniez specjalne lisze do desek - rozwijane jak psia smycz nie uzywalem wiec nie wiem jak sie sprawdza
probowalem zastapic psia smycza ale nie plastikowe elementy nie wytrzymuja nawet holowania deski - a w momencie naglego wyrwania z deski to nie ma co mowic

zwykle lisze/linki nie nadaja sie bo w momencie wyrwania rozpedzona deska poda za Toba i chwile po wodowaniu trafia w głowe. czasem przy tym peka.
nie deska;p
BTW specjalny lisz do deski jak sie zatnie to zadziala jak zwykły;p

mozna jeszcze przywiazac krótka linke do nogi ale po nie kontrolowanym locie mozesz wyladowac na desce ustawionej pod kątem i skrecic/złamac a na pewno obic nogę

najbardziej bezpiecznym rozwiazaniem ale nestety mało lansowym jest pływaczek
a jak deska przepadnie juz na dobre to zobacz w która strone wieje i ustal punkt na brzegu gdzie moze wyladowac. rozrzut zwykle nie jest duzy

a rekinami bym sie nie przejmował
niewiele ich w Polsce;p

Plywak tez dobry, tylko chyba utrudnia chwyt deski, bo rączka jakby zastawiona. Rekinami się w PL nie przejmuje, dlatego dopóki nie wyjadę naklejka możne sobie być cały czas, co do smyczek wszelkiego rodzaju, to juz wolę stracić deskę niż choćby jednego zęba, wiec chyba odpuszczę

[Ziomek.]

sa rowniez specjalne lisze do desek - rozwijane jak psia smycz nie uzywalem wiec nie wiem jak sie sprawdza

..gdzieś nawet na tym forum , były zdjęcia PO używaniu takiego leasha
ABSOLUTNIE ODRADZAM

fale? deska spływa dużo szybciej przed Ciebie - aniżeli na płaskim

NAUCZCIE się halsować bodydragiem pod wiatr - to naprawdę nietrudne!!


pzdr

[Qba-EPP11]

W Łebie widziałem taki patent

[Ziomek.]

rączkopływaczek?
pływaczkorączka? :]

pzdr

[Crazy Horse]

Pro niemiecki rzekłbym

[recha]

Myślę, że takie rękawki do nauki pływania (koszt. ok 20-25zł za dwie sztuki) założone na rączkę rozwiążą problem. W razie utraty deski skutecznie zwiększą powierzchnię boczną nawet gdy ta będzie próbowała leżeć finami do góry.
Sam nie próbowałem, ale chętnie usłyszę od kogoś jak to zdaje egzamin.

[tito]

fale? deska spływa dużo szybciej przed Ciebie - aniżeli na płaskim

NAUCZCIE się halsować bodydragiem pod wiatr - to naprawdę nietrudne

czasem to nie kwestia HALSOWANIA tylko WIDOCZNOŚCI deski
przy wiekszej fali nie zawsze wystarczy zrobic swistaka
a kazdy swistak powoduje wieksze odpadanie z wiatrem

[GURU 10.5]

wystarczy zrobić świstaka

..to ładne

[Ziomek.]

wystarczy zrobić świstaka

..to ładne

to prawda - git określenie

pzdr

[ted]

Pływaki mogą być, ale jeśli chcesz uchodzić za prawdziwego pro'sa to tylko firmowy sprzęt.
http://www.oceanrodeo.com/kiting/go_joe

[Ziomek.]

Pływaki mogą być, ale jeśli chcesz uchodzić za prawdziwego pro'sa ..

zamawiam dwie sztuki !!!
dla mnie i Przemassa

zdr