No właśnie też się zastanawiam czemu temat został zamknięty, pewnie żeby zniknął w gąszczu innych wątków ale sprawa jak napisałem prawie rozwiązana a prawie robi różnicę, na razie odesłałem latawiec i czekam na rozwiązanie, a najbardziej boli mnie oskarżanie mnie, że coś zrobiłem nie tak i pomyliłem szkoły, mam nadzieję, że pan Jarek ma jaja i trochę honoru i przyzna się, że tam mnie wysłał.
Zamknięty? Dlatego, żeby przypadkiem nie okazało się, że Naish wymieni latawiec, a nieporozumienia zostaną rozwiane.
Zastanawia mnie tylko jedno -po co biegły i serwisy, skoro wadę można stwierdzić gołym okiem? Powinni przyjąć latawiec, sobie zobaczyć, napompować i polatać. Dać się oszukać nawet przez klienta, bo zaraz przyjdzie dwóch następnych. Takie niewygody są związane z wygodnym (z założenia) handlem.
Ojej dlaczego, dlaczego, bo ten zna tego i tamten nie sprawdza KF, a ten jeden, co sprawdza i handluje zna tego, co zamyka i tak zamkneli, co by dalej zle nie pisac
Cytat z autora wątku: "Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i mam dobre wieści sprawa się już prawie rozwiązała, pomógł w tym wenzel z kite24.pl"
Uznałem że temat został zakończony skoro jego autor "prawie" załatwił sprawę. Recenzje co do sprzedawcy mozna sobie dalej przeczytać. Plucia na siebie juz dosyć jest gdzie indziej. Ten temat również zamykam.