onzo pisze:a to nie był przypadkiem ostatni weekend sierpnia? Tak coś mi się kojarzy, ale nie jestem pewny.
Domyślam się, że wstawisz jeszcze info o kilku innych Red Bullach. A może jest coś na stronce?
Onzo - zapraszam do właściwego wątku. Tam wrzuciłem odpowiedź aby nie śmiecić w tym wątku.
Kuba Gdynia pisze:Strona bardzo mi sie podoba- jest przejrzysta, konkretna i fajnie przemyślana (to chyba newswire na WordPress?? dobry wybór

)
No WordPressie na pewno a co oznacza newswire nie mam pojęcia. To dopiero początek i bałem się, że posypią się na pzkite zjebki za "prostacką" stronę a tutaj nawet pochwała lub dwie. Nie jest źle
Fajnie, że choć część tych osób potrafi się zjednoczyć i zrobić coś razem...
To jest właśnie najtrudniejsze. Tym bardziej cieszy, że to zauważyłeś.
Naprawdę chylę czoła przed całą ekipą, która poświęciła tonę swego czasu w ostatnich miechach.
Myślę, że za parę tygodni strona w postaci obecnego szkieletu nabierze trochę tkanki a o makijażu pomyślimy za sezon. Wówczas wystartujemy w wyborze miss

Nikt nie był zmuszany, wszyscy byli zaproszeni do prac, a pracują ludzie mający grube doświadczenie, czas i chęci
Pamiętacie jak powstało pskite? A było to faktycznie pierwsze stowarzyszenie KS publicznie aktywne. Był to rok 2010 i wówczas ciężko było przekonać wyżeraczy, że komukolwiek to jest potrzebne. Poniższy wątek stał się iskierką. Nie miałem lekko na forum
viewtopic.php?f=1&t=28396&hilit=zawodnicy+ikaA to dobre jak proroczo napisałem w 2010
BraCuru pisze:Ksiaze - ciesze sie ze popierasz pomysl - licze na Twoje przywodztwo.
Tearaz w 2014 mało kto wątpi, że im będziemy mieli mocniejszego reprezentanta tym mniej gromów spadnie na nas i nasze spoty.
A jak będzie działał największy reprezentant zależy w sporej mierze ode ciebie, was, mnie

Sorry za truizm ale ja naprawdę tak to widzę.
Jak do tej pory nie mogę potwierdzić, że to jedynie skok na Wielką Kasę
march_in pisze:Dylemat jednak pozostaje, czy droga przez regulacje czy przez stworzenie wartości i marki.
Do ideału potrzebne będą wartościowe regulacje.
Regulacje - czytaj zalecenia, minimalne wymogi a nie tylko permanentne zakazy ala Belgia.
O BKSA. Dla mnie BKSA jest od 1999 może nie tyle co wzorcem ale przykładem jak można sobie poukładać krajowy KS. W tej chwili mają coś około 6tys członków.
Nie jest tam zawsze różowo ale też nie zawsze czarno. A takby bez BKSA było. Kto mieszka w UK wie o czym piszę.
Tutaj macie ich historię:
http://www.britishkitesports.org/about- ... -bksa.htmla tutaj ciekawe poloniki z ich strony
http://www.britishkitesports.org/images ... r_kspd.pdflub to:
http://www.britishkitesports.org/images ... 0folds.pdf PS.
Uważam, że w Polsce jest miejsce
tylko dla jednego ciała zarządzającego kiteboardingiem. POIK na razie odrzucił współpracę i pisze coś teraz o zdrowej "konkurencji" i potrzebie dwóch ciał. Do czego dwóch ciał? Bez urazy ale popatrzcie swoje FB lajki i ta jakie padły na pzkite w ciągu ostatnich 24h - za chwilę będzie ponad tysiąc choć funpage praktycznie nic nie zawiera.
Odczytuję to jako potężne wotum zaufania dla idei pzkite. Tak naprawdę jest to głos rozsądku ludzi, którzy lajkując pokazały zielone światło dla uporządkowania kiteboardingu w Polsce choć przedstawiono dopiero zarys idei. Naprawdę dla polskiego kajciarza będzie tylko lepiej jak ze swoim doświadczeniem i pozytywną energią dołączycie do pzkite.
PSKite udowodniła, że tylko jedno ciało może uregulować standardy zawodnicze i ogarnąć różnych organizatorów mających czasami przedziwne wymogi w stosunku do zawodników. Myślę, że chyba nie ma zawodnika dumnego z rozdawania 2 tytułów mistrzowskich, istnienia dwóch rankingów dla tak naprawdę kilkudziesięciu zawodników w Polsce. A tak w przeszłości było.
Nikt zdrowo myślący nie będzie chciał widzieć systemu dwóch polskich niezależnych "uprawnień", legitymacji, systemów itd.
Im prościej tym lepiej.