marcin_brodnica pisze:Temat trochę ostyg, też miałem problem z ostrzeniem i kombinowałam z sylwetka, ułożenie ramion, głowy, dociskanie krawędzi itd... I cały czas cienko ostrzylem a wystarczyło dołożyć pracę przednią stopą w postaci pracy palcami i pięty -- mocniejsze wciskanie krawędzi.
kuicets pisze:A jak wszystkie powyższe na deskach race i foil?
BraCuru pisze:Kąty do trzech razy lepiej na foilu.
VMG dokładnie 5 razy lepsze
BraCuru pisze:na jakim latawcu i desce to zrobiłeś?
tym bardziej że mam za sobą dopiero kilka miesięcy na wodzie. Z czasem z pewnością lepiej to będzie wychodziło - obecnie często łapię się na tym, że za bardzo chcę i przesadzam z ostrzeniem.
BraCuru pisze:Mi też imponuje pływanie 5-7 razy szybciej niż wiejący wiatr.
kuicets pisze:Ja tu nie mówię o prędkościach większych niż wiatr, bo to jest już norma w zasadzie w każdym sporcie wodnym z udziałem wiatru. Mowa o VMG przekraczającym prędkość wiatru, co trudno jest mi pogodzić z moją intuicją a jednak
Wracając na wodę, odnośnie 20kts przy wietrze 4kts... coś czuję, że ciut Cię poniosło Spójrz pls na poniższą tabelkę, którą popełniłem:
Zaiwaniając więc 20kts przy wietrze 4kts, w każdym przypadku kąt na wiatr pozorny (czyli ten, który działa na latawiec), jest delikatnie mówiąc - nikły. W najlepszym przypadku wynosi ok. 11,5 stopni przy pełnym półwietrze, czyli ok. 100 stopni od wiatru (czy ostrym baksztagu, jak kto woli). Na prawdę latawiec jest w stanie generować odpowiedni ciąg w takim układzie? Żeby było jasne - nie mówię nie, ale jakoś tego nie czuję.
Marchaj w swojej teorii żaglowania badał różne układy w tunelu aerodynamicznym i zauważył, że maszt ma baaardzo duże, jak nie kluczowe znaczenie na sprawność żagla. Dlatego wspomniane AC72 mają jednolite skrzydło bez masztu a nie żagiel za grubym masztem. Przede wszystkim właśnie dlatego też latawce komorowe, które są znacznie bardziej gładkie po przekroju są doskonalsze aerodynamicznie niż LEI. Ma to oczywiście małe znaczenie jak duje 30kts, ale przy rzeczonych 4kts...
I żeby było jasne - nie mówię, że nie da się pływać przy 4kts, bo się da. Budzi jedynie moją wątpliwość zapierdzielanie z prędkością 20kts w takich warunkach...
BraCuru pisze:Jeździsz na nartach? Jeśli tak to z jaką max prędkością na stoku narciarskim (czarna trasa) może pojechać stary niedzielny narciarz jak ja na slalomówkach?
to jest tak wazne, że aż dziwne że nie jest na pierwszym miejscu. Miałem kilku instruktorów polskich i obcokrajowców i dosłownie żaden o tym nie mówi. Sam odkryłem to dopiero gdy ktoś mi dał deskę typu drzwi, poczułem na niej jak gigantyczną robi to różnicę, zwyczajnie położenie się na trapezie. Cały ciężar ciała wisi trapezie, ciągnie latawiec, a bar to twoja kierownica. Niby instruktorzy mówili mi że mam dobrą pozycję, ale tak naprawdę to minimalny ruch bioder do przodu, czego oni nawet nie są w stanie dostrzec zupełnie zmienia zachowanie kite I Tak naprawdę pływanie.serp pisze:Mianowicie powiedział że muszę się skupić aby mój cały ciężar był na trapezie a nie na desce.
kitewide pisze:
Niestety dalej uczę się ostrzyć i np. dużo osób mówi mi żeby wbić tylną piętę. Tylko jak wbić nogę która jest ugięta? Zadziranie palców? To jest dla mnie czarna magia.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość