Mikolpa pisze:Dzięki za opinie.
Pływałem teraz z kolegą, który ma psychofreaki oneila 5mm, te ze zdjecia powyżej. Mówi dokładnie to wszystko co napisaliściesuper czucie deski, nie czuć ze to 5mm, wygodne, szczelne, wytrzymałe, łatwo się wkłada i zdejmuje bo są bardzo elastyczne. Ale niestety potwierdza też że przez dzielony palec w sposób taki że woda tamtędy może się przelewać to trochę duży paluch się ochładza co w bardzo zimnej wodzie może przeszkadzać.
Dla mnie mają to być buty do zadań specjalnych zima/wiosna, jesienią woda jeszcze ciepła. Ciepłota i szczelność najważniejsze wiec chyba jednak zostanę przy swoim rozwiązaniu, czyli buty 3mm bez dzielonego palca i do tego 2mm skarpetki. Buty + skarpetki dają moim zdaniem jeszcze większą szczelność przez co zimą jest cieplej.
Nie wiem w jakich warunkach chcesz pływać, ale w grudniu pływałem w swoich laczkach jak woda miała 4 stopnie, a w styczniu woda miała 4 stopnie, powietrze 5, a wiało >35 węzłów (miałem bogato na 6m). Różnica w czuciu dechy między butem z dzielonym palcem, a bez dzielonego palca jest zasadnicza. Tak jak kiedyś wolałem pływać boso niż w 3 mm (o ile się dało) to teraz nie przeszkadzają mi buty 5mm.