Na wiosnę+jesień 3/2 może być ciut mało. Teraz pływam w 5 i jest dobrze, ale dwa tygodnie temu na zatoce, gdy nawiedziły nas polskie Hawaje było np. za ciepło. Na półwyspie nigdy nie wiesz jak będzie. Mam piankę O'Neila bo była w bardzo dobrej cenie. Poprzednią miałem z Triborda z Decathlonu i jest spora różnica - ta nowa ma jakiś bardziej rozciągliwy neopren, łatwiej się ją zakłada, mniej krępuje ruchy. Obie mam z tylnym suwakiem. Odkryłem ich przyjemną właściwość - do taśmy służącej do rozsuwania suwaka można przywiązać czapkę

Skoro jesteś początkujący to będziesz się częściej moczył, więc upał raczej Ci nie grozi. Ja bym zrobił tak - jeśli masz zamiar pływać w Polsce kwiecień, maj + wrzesień, październik to bierz 5. Jeśli natomiast raczej nastawiasz się na lato to bierz spokojnie 3/2. W razie czego można pod piankę założyć docieplacz jakby nie wystarczała. Niedrogie i ciepłe były niedawno w decathlonie po 70pln.
A i tak, musisz wyrobić sobie swoją własną opinię, więc najważniejsze to po prostu pływać

Trzymam kciuki i do zoo na wodzie.