Hej,
Jestem po kursie IKO I+II, w tym sezonie byłem na wodzie z 3-4 razy, skompletowałem swój sprzęt i we wrześniu/październiku chciałbym dalej katować halsy lewo/prawo. Pytanie do Was jak startujecie latawiec jak jesteście sami na plaży ? Zazwyczaj mam czas na kite wcześnie rano gdzie mogę mieć problem żeby znaleźć osobę do pomocy. Na zajęciach instruktor pokazywał mi tak zwany drift launch -podpinamy latawiec, zwijamy linki na bar, latawic puszczamy na wodzie i w miarę szybko odwijamy linki z baru. Co myślicie o tej metodzie. Dalej pytanie czy lądowanie poprzez użycie zrywki to najlepszy sposób żeby wylądować samemu jak nie ma ludzi w pobliżu ?
Odnośnie spotu - gdzie na półwyspie są najlepsze warunki dla początkujących żeby potrenować halsy ?
Z góry dzięki za pomoc !