Kite & RaFał w GAZECIE WYBORCZEJ - DUŻY FORMAT poniedz.

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post13 sie 2007, 20:19

Dawno nie czytałem takiego steku bzdur ! Autor artykułu chciał chyba zabłysnąć , udało mu sie bo artykuł łapie za serce . Jestem ciekaw co napisze o ludziach którzy uprawiają wspinaczkę albo walą przez miasto na ścigaczach po 250 km/h. A to że ludzie mają pasję i to tak pozytywną jak kite ... co w tym złego ? Że nieraz nas żony zostawiają ? że z roboty wyrzucają ? A co to mało babek na świecie .... O rafale bedziemy pamietać , niech jego historia będzie przykładem , stałym punktem opowieści na kursach podczas omawiania o bezpieczeństwie . Nosy do góry i niech latawce tanieją :!:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 sie 2007, 20:27

Oczywiście, że artykuł jest napisany trochę "sensacyjnie". Takie już prawo redaktorskie. Nie lubię tego, ale dzisiaj tak się pisze. Ja osobiście zgadzam sięz tym, że jest wśród nas banda oszołomów, którzy nie myślą o niczym innym tylko o lataniu. Gdybym miał bliżej nad morze i gdyby kilka spraw w moim życiu potoczyło się inaczej to też byłbym w tej grupie. A tak sprawdzam prognozy nawet jak nie mogę pojechać na płw ;)

W całej sprawie myślę, że najbardziej wstrząsający jest sam list Asi, a przecież ani autor artykułu ani Asi nie należy winić za jej emocje. Napisała to pięknie - szkoda, że ktoś to wykorzystał - mam nadzieję, że miał na to zgodę.

Mnie artykuł się podoba bo pokazuje oba - skrajne oblicza tego sportu. Tak samo jak maksymalnie skrajne jest pełne uzależnienie od kite'a, tak samo (mam nadzieję że mniej) skrajnym przypadkiem jest śmierć podczas uprawiania tego sportu.

Oczywiście można się czepiać o wiele spraw, ale po co :?: Nie chcąc nikogo obrazić napiszę, że zawsze uważałem, że redaktorzy, felietoniści i inni dziennikarze piszący o sprawach o których nie maja zielonego pojęcia robią z siebie idiotów. Ile pojawia się mniejszych i większych merytorycznych błędów. Do tego ile w tym naciągania, opisywania czegoś czyimiś słowami, cytowanie słów niewypowiedzianych. Ale takie jest dziennikarstwo. Tak czy inaczej myślę, że ten artykuł jest całkiem solidny i dopracowany.

I co jak co, ale posądzanie Eski o lobbowanie sieplywa.pl to mocna przesada - myślę, że albo ktoś albo sama redaktorka weszła na tę stronę i tak jej zostało. Że weszła to jest pewne. Że weszła na kf.pl też jest pewne - no i się jej pomieszało ;)

A w ogóle to poczułem się jakbym był jakimś ekstremalnym spadochroniarzem a nie surferem ;)

Awatar użytkownika
Lewik
Posty: 175
Rejestracja: 28 cze 2006, 18:21
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:
 
Post13 sie 2007, 20:31

oglądałem tylko kawałek. akurat trafiłem na tych "plażowiczów" . też nie łapie o co kaman. :roll: ale czego się spodziewać po uwadze :roll:

Awatar użytkownika
Preston
Posty: 586
Rejestracja: 07 maja 2005, 00:38
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post13 sie 2007, 20:45

Lewik pisze:oglądałem tylko kawałek. akurat trafiłem na tych "plażowiczów" . też nie łapie o co kaman. :roll: ale czego się spodziewać po uwadze :roll:


Chodzilo o porownanie... ze jedni spedzaja wakacje lezac na plazy pijac browara, a inni spedzaja wakacje czynnie, uprawiajac sport np. lataja w tym czasie na kite. Wrzucenie tutaj kite bylo akurat pozytwna rzecza. Wydzwiek programu Uwaga, to raczej propagowanie czynnego wypoczynku. Wg mnie o to chodzilo autorom programu.

Co do artykulu w gazecie, to autor chyba nie za bardzo wiedzial o czym pisal... :disgusted: emocje, sensacja... Zabic sie mozna wszedzie i zawsze...

pozdr

Awatar użytkownika
terranborn
Posty: 660
Rejestracja: 12 cze 2007, 17:31
Lokalizacja: Szczecin
 
Post13 sie 2007, 21:06

http://uwaga.onet.pl/1431106,archiwum.html

moze niedlug wrzuca film... bo jakos przeoczylem :roll:

Blesso
Posty: 255
Rejestracja: 26 lip 2006, 18:43
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Dostał piwko: 1 raz
 
Post13 sie 2007, 23:00

Odnosnie txt-u z Gazety.

Co mi sie najbardziej nie spodobalo to ......stwierdzenia Darka Ziomka ze ....."Trzeba przestac szarzowac"
Ta wypowiedz jest ostatnim (podsumowujacym ) zdaniem calego artykulu.
Zdaniem majacym sie nijak do zawartosci tego co mozna bylo przeczytac.
Bo to wg mnie oznacza ze cala tragedia Rafala spowodowana byla zbytnim zaufaniem we wlasne mozliwosci oraz nieprzestrzeganiem pewnych zasad(tego nie wiem)
Darek mowiac ze wywiesil list zony Rafala by jego smierc nie poszla na darmo ma slusznosc.Ale nastepne zdanie (w/w) jest juz lekkim naciaganiem i dla mnie jest ono nie na miejscu w tej sytuacj(przynajmniej w tym artykule)

Darek stwierdza tez " Nielicznym dane jest spadac na cztery lapy ,a inni po prostu wczesniej czy pozniej beda mieli wypadki" - hmmm- dziwne slowa - jesli by takie "motto" wisialo nad wejsciem do jakiejkolwiek z kite-szkoly to mysle ze wielu by odstraszylo.A czesc zapewne by sie mocno zastanowila.Oznacza to tez ze Rafal mial po prostu pecha a inni maja szczescie ze zyja a sa tacy co "szarzuja" i tez im sie uda.
Oczywiscie nie ma sportu ktory nie bylby kontuzjogenny ( no moze oprocz szachow) ale takie "prawdziwe "stwierdzenie w tekscie o tragedii to tak jak powodz w 1998r i slowa premiera "trzeba bylo sie ubezpieczyc"

Co do calosci przeslania zawartego w tekscie Gazety mam mieszane odczucia.List Joanny jednak przebija i tak wszystko co oprocz tego bylo tam napisane.

Cytat z "sieplywa.pl" nadaje sie raczej do brukowca niz do takiego artykulu.

Pozdrawiam
Blesso

Awatar użytkownika
maciekt1000
Posty: 859
Rejestracja: 03 gru 2004, 13:53
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 08:44

odnośnie programu w TVN:
no i było: program o pijących małolatach nad morzem i innym sposobie na wakacje czyli kicie. Pokazali kolesia ze szkółki kitepark.pl- nie pokazał nic ciekawego na wodzie- nędznie jednym słowem.

__kater__
Posty: 1962
Rejestracja: 08 kwie 2006, 21:30
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post14 sie 2007, 08:53

maciekt1000 pisze:Pokazali kolesia ze szkółki kitepark.pl- nie pokazał nic ciekawego na wodzie- nędznie jednym słowem.


Pewnie dali mu 5 minut na to by coś zrobił i się zwinęli więc więcej pokazać nie mógł... Co nagrali to pokazali. Mi się podobało.


Preston pisze:Chodzilo o porownanie... ze jedni spedzaja wakacje lezac na plazy pijac browara, a inni spedzaja wakacje czynnie, uprawiajac sport np. lataja w tym czasie na kite.




Wg mnie ta granica była bardzo niewyraźna i niektóre osoby utożsamiły jedno z drugim.

Awatar użytkownika
maciekt1000
Posty: 859
Rejestracja: 03 gru 2004, 13:53
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 08:57

dokładnie Kater, kitesurfing pokazali jako sport dla zblazowanych lanserów choć gość ze szkółki trochę podratował sytuację komentarzem.

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post14 sie 2007, 09:37

Porostu trochę im nie wyszło a na marginesie program uwaga nie ma nic wspólnego z artykułem w wyborczej

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 11:05

Blesso pisze:Odnosnie txt-u z Gazety.

Co mi sie najbardziej nie spodobalo to ......stwierdzenia Darka Ziomka ze ....."Trzeba przestac szarzowac"


Darek stwierdza tez " Nielicznym dane jest spadac na cztery lapy ,a inni po prostu wczesniej czy pozniej beda mieli wypadki" - hmmm- dziwne slowa - ...

Pozdrawiam
Blesso


TO NIE SĄ MOJE SŁOWA :idea:

..ja ich NIE wypowiedziałem..

i nie mam zamiaru sie z tego tłumaczyć :idea:

artykuł w Wyborczej NIE JEST przeze mnie autoryzowany :idea:

mam na pulpicie komputera - DWIE wersje artykułu

(żadna z tych dwóch nie znalazła sie w Gazecie)

obie przeze mnie poprawione, a poprawek "trochę" było

dokładnie TE rzeczy o których TU piszecie, plus drobiazgi takie jak www.sieplywa a www.kiteforum) a także rzeczy których jeszcze tu nie wychwyciliście - a mnie osobiście przeszkadzają w artukule..

odesłane do pani redaktor

po czym SMS po dwóch dniach - "że sie nie dało, że system , korporacja duża itd" :wink:


moi rodzice po przeczytaniu artykułu też "sie zmartwili" i zaniepokoili
podobnie rodzice instruktorów
ich dziewczyny itd..

i wg mnie BARDZO DOBRZE :idea: :idea: :idea:

ten artykuł nie ma zachęcać do kite :idea:
takich artykułów powstały już w Polsce SETKI :idea:
..a do kite wołami też ciągnąć nie trzeba
ten artykuł ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo
na zagrożenie - o którym wszyscy zapominamy

można pisać na kf - stwórzmy broszurę, zróbmy to, napiszmy tamto.. :doh:
brzmi to trochę jak: "weźmy sie i zróbcie" :hand:
jakos jak przechodzi do wykonania - to nie bardzo jest komu..
nieważne..

i przy wszystkich błędach i nieścisłościach w tym artykule, które mnie tez kłują , może zwłaszcza mnie - bo powiela sie ta moje nazwisko
uważam że ten artykuł jest potrzebny i jest ..pozytywny :idea:

kilka dni przed wypadkiem RaFała tez pisałem na kf.pl - wypadek to kwestia czasu
niestety - teraz piszę to samo :idea: :idea:
celem tych wszystkich działań - min w tym artykule - jest żeby było ich jak najmniej..


pozdrawiam

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 11:22

Gaspar - Twój post był chyba pisany bardzo "na gorąco"
bije od niego sensacją - czy Ty aby nie pracujesz w Gazecie :?: :wink: :hand:

Gaspar pisze:Nie rozumiem autorki tekstu... mam wrażenie, ze na podstawie jednego wypadku sport ten jest juz przekreslony, ze nie powinno sie, wedlug niej, juz go uprawiac.... .


- GDZIE TO WYCZYTAŁEŚ? :shock:
- na JAKIEJ podstwaie taki wniosek :?: :doh:


Gaspar pisze:ale ze tak najechali na kajta i jeszcze sposob porownywania i urywkowe przytaczania ziomka... dziwie mu sie, ze autoryzowal ten tekst... wyszla z tego antyreklama... .


- jak napisałem w poscie powyżej - NIE autoryzowałem :idea: :idea: :idea:


Gaspar pisze:i nie wydaje mi sie ze wszyscy kitesurferzy rzucaja prace zeby sprawdzac pogode i to jak wieje...
.


-CZY MY na pewno czytaliśmy i mówimy o TYM SAMYM artykule?
- GDZIE TO wyczytałeś :shock: :idea: :doh:


Gaspar pisze: ale problem polega na tym ze.. ogolnie przedstawiono kitesurferow jak bande oszolomow i wariatow nie znajacych granic i ryzyka... oderwanych od rzeczywistosci ryzykantow nie umiejacych zyc w spoleczenstwie czy zwiazku...
pieknie.


"ogólnie" - to teraz na maturze podobno jest egzamin sprawdzający
CZYTANIE TEKSTU ZE ZROZUMIENIEM :idea: :idea:
..wiem - ja też zdawałem ją wcześniej :wink:

pozdrawiam

gregorg
Posty: 911
Rejestracja: 11 paź 2006, 19:27
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post14 sie 2007, 12:04

a ja po przeczytaniu artykułu i niektórych postów mam wrażenie z ktoś tu wini za coś Rafała .... Przecież to był na prawdę wypadek ! pierwszy taki w histori polskiego ks (z tego co wiem) , o jakich my tu zagrożeniach gadamy ? że latawiec walnie o wodę , ze nogę skrecimy po skoku albo nochala otrzemy o dno ? to ma być niebezpieczne ? Ja tam ten sport utozsamiam z zeglarstwem ,najczystszą i najpiekniejszą dziedziną sportu ... Na pewno bede chciał zeby moje dzieci pływały na KITE :!: OJ

ZaŻenowany
Posty: 397
Rejestracja: 10 maja 2004, 23:16
Lokalizacja: Polska
 
Post14 sie 2007, 12:17

TO NIE SĄ MOJE SŁOWA

..ja ich NIE wypowiedziałem..


chciałem spytać, gdzie jest źródło informacji (www, ...) ?? :wink:
" ... od sześciu lat prowadzi własną szkołę, ..."

mamy 2007 rok :wink:

z innej beczki !
- osobiście tez odebrałem artykuł negatywnie - na pewno nie zadziałał pozytywnie, ale kto wiec ?? moze to i dobrze

bo

- przeraża mnie ilość osób, które corocznie "wchodzą" w kitesurfing; nie kwestionując poziomu szkół i szkoleń po przeczytaniu zdań tekstu w wyborczej
"... Po kilku dniach masz to w garści ..."
zacząłem sie zastanawiać, czy aby na bank takie "wypuszczanie" kursantów na "głęboką wodę" jaką jest samodzielne plywanie w różnych warunkach jest właściwe ? czy nie powinno sie więcej szkolić ( za kasę oczywiście), wystawiać legitymacje po zaliczeniu jakiegoś testu, ... ?? nie wiem !
rozumiem, ze uznaje sie ze ktos pływa, jak zrobił 5-10 halsów x 100 m w prawo i w lewo
ale ...
czy to wystarczy ??
to tylko chwile zastanowienia ! nie mam pomysłu !

pedro

Awatar użytkownika
Fin
Posty: 788
Rejestracja: 05 lip 2004, 18:11
Deska: F1 Trax HRD
Latawiec: Core Riot XR3 12/9/7
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 17 razy
 
Post14 sie 2007, 12:38

signx pisze:
"... Po kilku dniach masz to w garści ..."
zacząłem sie zastanawiać, czy aby na bank takie "wypuszczanie" kursantów na "głęboką wodę" jaką jest samodzielne plywanie w różnych warunkach jest właściwe ? czy nie powinno sie więcej szkolić ( za kasę oczywiście), wystawiać legitymacje po zaliczeniu jakiegoś testu, ... ?? nie wiem !
rozumiem, ze uznaje sie ze ktos pływa, jak zrobił 5-10 halsów x 100 m w prawo i w lewo
ale ...
czy to wystarczy ??
to tylko chwile zastanowienia ! nie mam pomysłu ! pedro


Błagam przypadki znane na świecie z żeglarstwa potwierdzaja, że papierologia nie jest jedynym sposobem na poprawe bezpieczeństwa.
Np Kraje angolaskie gdzie nie ma oficjalnych patentów, a jakoś mają jednych z najlepszych żeglarzy. Dajmy ludziom zadbać o siebie!

Generalnie z racji miejsca zamieszkania pływam mało więc zawsze oceniam swoje siły (akwen, wiatr, tłok na wodzie itp) i no prostu czasem nie wchodze do wody!


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości