Kite & RaFał w GAZECIE WYBORCZEJ - DUŻY FORMAT poniedz.

[przemjas]

znowu zacznie sie wojna hehehe na slowa

[Ziomek.]

chciałem spytać, gdzie jest źródło informacji (www, ...) ??
" ... od sześciu lat prowadzi własną szkołę, ..."

mamy 2007 rok

to też było w moim sprostowaniu AUTORYZOWANEGO artykułu
który ...pozostał niewydrukowany:

dla ścisłości - 6 lat szkoleń - 5 lat własnej szkoły
chyba że i w tych datach coś ci nie pasuje

z innej beczki !
- osobiście tez odebrałem artykuł negatywnie - na pewno nie zadziałał pozytywnie, ale kto wiec ?? moze to i dobrze

zdziwiłbym się gdybyś cokolwiek co zrobiłem ja kiedykolwiek odebrał pozytywnie

TEN ARTYKUŁ NIE MIAŁ zachęcić tabunów zielonych ludzi do kite
jeśli to rozumiesz przez "nie zadziałał pozytywnie"

[
- przeraża mnie ilość osób, które corocznie "wchodzą" w kitesurfing; nie kwestionując poziomu szkół i szkoleń po przeczytaniu zdań tekstu w wyborczej

TAK - ograniczmy to, bo my już "jesteśmy w kite" - pływamy sobie
to teraz "zabrońmy" innym

"... Po kilku dniach masz to w garści ..."

TEGO TEŻ NIE WYPOWIEDZIAŁEM
..jeśli ma to znaczenie

czy nie powinno sie więcej szkolić ( za kasę oczywiście), wystawiać legitymacje po zaliczeniu jakiegoś testu, ... ?? nie wiem !

napisz od razu: kroić kasę po kolei

rozumiem, ze uznaje sie ze ktos pływa, jak zrobił 5-10 halsów x 100 m w prawo i w lewo
ale ...
czy to wystarczy ??


pedro

"nie wystarczy"
do zawodów, 9 bf itd
do zabawy i uśmiechu - TAK

zrobiłem prawko 10 lat temu
od tego czasu parę kilometrów przejechałem
a obok Kubicy a nawet Kuchara bym nie stanął..

[przemjas]

Ziomek jak zwykle caly i zdrow wyszedl z atakow na jego osobe

pozdro dla szkolki wake.pl
szkoda ze brak troszke czasu zeby zjawic sie u was

[__kater__]

Gaspar - Twój post był chyba pisany bardzo "na gorąco"
bije od niego sensacją - czy Ty aby nie pracujesz w Gazecie

Nie rozumiem autorki tekstu... mam wrażenie, ze na podstawie jednego wypadku sport ten jest juz przekreslony, ze nie powinno sie, wedlug niej, juz go uprawiac.... .

- GDZIE TO WYCZYTAŁEŚ?
- na JAKIEJ podstwaie taki wniosek

ale ze tak najechali na kajta i jeszcze sposob porownywania i urywkowe przytaczania ziomka... dziwie mu sie, ze autoryzowal ten tekst... wyszla z tego antyreklama... .

- jak napisałem w poscie powyżej - NIE autoryzowałem

i nie wydaje mi sie ze wszyscy kitesurferzy rzucaja prace zeby sprawdzac pogode i to jak wieje...
.

-CZY MY na pewno czytaliśmy i mówimy o TYM SAMYM artykule?
- GDZIE TO wyczytałeś

ale problem polega na tym ze.. ogolnie przedstawiono kitesurferow jak bande oszolomow i wariatow nie znajacych granic i ryzyka... oderwanych od rzeczywistosci ryzykantow nie umiejacych zyc w spoleczenstwie czy zwiazku...
pieknie.

"ogólnie" - to teraz na maturze podobno jest egzamin sprawdzający
CZYTANIE TEKSTU ZE ZROZUMIENIEM
..wiem - ja też zdawałem ją wcześniej

pozdrawiam

Ziomek, ja odebrałem to bardzo bardzo podobnie do Gaspara, tak samo odebrała to masa osób nie mających z tym sportem wiele wspólnego. Nie chodzi tu o grę słów a o przemyślenia po przeczytanym tekście i są one wg mnie i nie tylko jak najbardziej negatywne.

Co do matury to ci powiem, że pechowo strzeliłeś... bardzo pechowo...

[ZaŻenowany]

Ziomek jak zwykle caly i zdrow wyszedl z atakow na jego osobe

jakich ataków ???
czy ja kogokolwiek atakuje ?? tu jak zwykle to samo !

no 2003 to ...
mam własny HP w Zielencu nie mój, ale własny
ale to nie ważne !

nie zadziałał pozytywnie - ludzie (ogólnie ) nie odbiorą kitesurfingu jako przyjaznego sportu / będzie przyklejona łatka a wiem jak to działa, bo w Ministerstwie potrzeba było ponad roku, zeby wytłumaczyc co to jest, uargumentować ze bezpieczny, ze sie rozwija, ze ... - tam siedzą urzędasy i ... jesli taka pani Hela jedna czy druga przeczyta ten text, to kolejny raz bedzie trudniej - o to MI CHODZIŁO !

TAK - ograniczmy to, bo my już "jesteśmy w kite" - pływamy sobie
to teraz "zabrońmy" innym

?? gdzie to wyczytałes ??
pisałes cos wczesniej o

CZYTANIE TEKSTU ZE ZROZUMIENIEM

ja nic nie ograniczam - szkolę, popularyzuję, ... osz w mordę !

razu: kroić kasę po kolei

póki co to nijak nie pasuje do tego co robię !! no co innego taka duża szkoła

do zabawy i uśmiechu - TAK

masz rację, ale niestety sam wiesz, ze sa tacy, ktorzy po kursie nie robią tego dla zabawy i uśmiechu, tylko od razu próbują iśc w hardcore a ... niestety 100 m halsu to za mało - O tym PISAŁEM !

H5

[maciekt1000]

nie wiem do czego ma prowadzić ta dyskusja alle gdy koledzy Z i S piszą w tym samym poście - z reguły jest gorąco

[przemjas]

nie wiem do czego ma prowadzić ta dyskusja alle gdy koledzy Z i S piszą w tym samym poście - z reguły jest gorąco

dokladnie tak jak piszesz
z drugiej strony lubie taka wymiane zdan w ich wykonaniu

[maciekt1000]

chyba nie tylko my obaj lubimy. Toż to mały smaczek tego forum

[__kater__]

to znaczy że lipa z wiatrem na Helu

[ZaŻenowany]

heh, mało pisze na tym forum, ale musze chyba totalnie odpuścic, bo co bym nie napisał to bedzie ATAK
a przeciez ludzie mogą miec rózne zdania, przemyslenia, ... i jak sami widzicie, nie byłem jedynym, który tak odebrał ten text !

no chyba ze tu NIESTETY rządzą juz definitywnie inne zasady !
juz to przerabialismy !
i nie robi to na mnie wrazenia, bo są tacy, którzy mają patent na wiedzę i nieomylność

pedro

[Gaspar]

Gaspar - Twój post był chyba pisany bardzo "na gorąco"
bije od niego sensacją - czy Ty aby nie pracujesz w Gazecie .

Niestety nawet do faktu mnie nie chcieli ...

Nie rozumiem autorki tekstu... mam wrażenie, ze na podstawie jednego wypadku sport ten jest juz przekreslony, ze nie powinno sie, wedlug niej, juz go uprawiac.... .

- GDZIE TO WYCZYTAŁEŚ?
- na JAKIEJ podstwaie taki wniosek .

mysle ze nie rozumiesz slowa wrazenie... to jest indywidualne odczucie... wrazenie to nie wniosek

i nie wydaje mi sie ze wszyscy kitesurferzy rzucaja prace zeby sprawdzac pogode i to jak wieje...
.

-CZY MY na pewno czytaliśmy i mówimy o TYM SAMYM artykule?
- GDZIE TO wyczytałeś .

tutaj kolejne pojecie ... 'interpretacja ' ... to jest moja prywatna interpretacja ... wiesz...tak jak z wierszem

ale problem polega na tym ze.. ogolnie przedstawiono kitesurferow jak bande oszolomow i wariatow nie znajacych granic i ryzyka... oderwanych od rzeczywistosci ryzykantow nie umiejacych zyc w spoleczenstwie czy zwiazku...
pieknie.

"ogólnie" - to teraz na maturze podobno jest egzamin sprawdzający
CZYTANIE TEKSTU ZE ZROZUMIENIEM
..wiem - ja też zdawałem ją wcześniej

pozdrawiam

Drogi ziomku... nie wiem na jakiej podstawie przyczepiasz sie do mojego obioru tekstu i wrazen... to co ty zrobiles to jest wybitnym czepianiem sie... czyzbym urazil twoje skromne ego ... jestes straaasznie wrazliwy... w sumie nic nie napisalem, co mogloby Ciebie urazic... wiec bardzo sie zdziwilem

Ogolnie... to mature mam juz za soba i milo ja wspominam ... mysle ze co do wyksztalcenia nie bedziemy sie sprzeczac ...
pozostan prosze fachowcem w dziedzinie sportu i moze marketingu .... a nie czepiaj sie forumowiczow... tym bardziej ich nie 'obrazaj'... zwlasza jesli tobie nic nie zrobili...
zamiast stac sie jakims autorytetem na tym forum wyrabiasz takie glupoty.... rozumiem ze ma byc Ciebie duzo i ma byc " glosno" ale nie przeginaj

bez wrogich intencji
Gaspar
P.S.
dobrych wiatrow

[MassTurbo]

Fajny (ponoć, bo nie znałem) facet leży pod ziemią, a na forum znów "dyskusje"....
Kitesurfing sportem bezpiecznym nie jest i pewnie jego urazowość jest w czołówce extremalnych. Po co z tym dyskutować?
Czy artykuł zniechęca? Trochę. Ale, do jasnej cholery, to nie są bierki. Można przelecieć parę metrów i skończyć żywot na betonowej donicy, nawet będąc doświadczonym riderem.
Brak autoryzacji w Wyborczej - dość częsty standard polskich mediów, to mnie w sumie nie dziwi.
Uważam, że w takim poście dyskusje są co najmniej niesmaczne - zginął jeden z nas.
A już uwagi dot. listu żony Rafała są potwornie nie na miejscu.
Pozdrawiam i więcej pokory - zginął człowiek.

[anfenger]

Mass pokłony dla Ciebie i Twoich słów ,zbierałem się do napisania czegoś podobnego , byłeś szybszy , a odnośnie niebezpieczeństwa to i bierkami można sobie kuku zrobić

[Blesso]

Mass /Anfenger -

primo - Rafala nie ma miedzy nami, ale to nie oznacza ze nie mozemy miec wlasnego zdania na temat przyczyn wypadku oraz dyskutowac na tematy bezpieczenstwa a nawet sprzeczac sie o to. Cenzure chcecie wprowadzac?

drugie primo -Poziom dyskusji uzalezniony jest od "kultury" rozmowcow(tej wrodzonej jak i nabytej) ale takze od pewnej dozy szacunku jakim sie darzymy.Jako ze sa miedzy paroma osobami osobiste"niescislosci"-przewaznie wyjada one w toku romozwy.Jest to naturalne ze ktos moze miec male "ale" do kogos. "Sprawa" Rafala akurat nie ma na to wplywu

trzecie primo -ten post jest o artukule w Gazecie. O wypadku Rafala jest inny post.

ostatnie primo -apel - Ludzie - patrzcie bardziej "przez palce" na to co mowia w swoich postach inni i nie traktujcie powaznie kazdego slowa.Wiadomym jest ze zabarwienie emocjonalne slowa moze byc rozne i jest ono ciezkie do zdiagnozowania np w formie "pisanej"

i maly PS do all
Cytowanie w swojej odpowiedzi polowy txtu poprzednka by stwierdzic"jestem za" lub przeciw to typowe lamerstwo

Blesso

[p4w3l]

Artykuł jest mega amatorski. Nie promuje ani nie anty-promuje. Po prostu plącze się między zachwytem a strachem przed nieznanym sportem ( dla autora tekstu ). Coś w stylu "bosz, takie ładne kolorowe a takie niebezpieczne...". Nic na temat dobrych i złych spotów i nic na temat że: "trudne i niebezpieczne ale z dobrym instruktorem to dziewczynki w warkoczykach przy nierównym i b. silnym wietrze dają radę".

Dodatkowo czytając miałem wrażenie profanacji w stosunku do zamieszczanych cytatów. Sie artykuł tanim kosztem "wzbogacił" o elementy sensacji. żenada. Zrobili z nas oszołomów.